he he he...pytanie wybaczone

ale z tą gwiazdką, to chyba lekka przesada
do końca remontu zostało, malowanie, panele, i jakieś dwa dni wykończeniówki....prorokuję max 3 tygodnie (z przeprowadzką łącznie). I tak zdarzył Nam się poślizg z kafelkami...niestety. A OD MARLEYA SIO !
Generalnie to wolimy go zabrać 3 dni później, niż miałby się stresować "chłopak" w trakcie przeprowadzki, porządków itd.
Mamy już dla niego 3 myszki skaczące po podłodze, i jedną taką na sznurku - do zabawy, + paciorki z rolet

Drapak i legowisko będzie własnej konstrukcji - taka radosna twórczość

A właśnie - wie ktoś może gdzie kupić taki sznurek do drapaka? Bo te co oglądaliśmy, to sie nie nadają do nieczego i kocich pazurków nie wytrzymają.
Karton po pomidorach już mamy - jakby ktoś nie wiedział, to taki karton z jakimś materiałem w środku, to ulubione miejsce wylegiwania Naszego rudzielca.
Rękawiczkę do drapania i zbierania futra też już mamy.
Generalnie to została miska i kuweta
