Klub Tych Co Mieli Mieć Dwa Koty - s. 38 ;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 01, 2009 17:19

Na jutro przyszykowany jest przelew na jedzonko dla Kozuni.
Głaski dla niej.
Obrazek

Evvcik

 
Posty: 231
Od: Nie gru 14, 2008 21:23
Lokalizacja: Warszawa/PragaPłd.-Kamionek

Post » Pon lut 02, 2009 18:21

Olu, jak się czujesz? Dajesz radę ogarniać ten Rozwydrzony Kulinarnie Kasownik?
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon lut 02, 2009 18:55

czarna_agis pisze:Olu, jak się czujesz?

Poszłam dzisiaj do pracy po 1,5-tygodniowej nieobecności.
Nie, żebym się super dobrze czuła, ale na widok kolejnego zwolnienia mój szef dostałby pewnie czkawki.

Kasowniczkowi wczoraj skróciliśmy pazurki, żeby nie krwawić zbytnio po obcowaniu z nią ;)
To jedyny kot, do podania któremu leków absolutnie konieczna jest obecność 2 osób. Wszystkim pozostałym kotom z mojego stada w razie potrzeby potrafię podać leki solo - w przypadku Kozy w najbardziej sprzyjającym momencie udało mi się wepchnąć w nią jedną tabletkę, a przy drugiej wybuchła draka i nie było już mowy o wsadzeniu jej do pyska czegokolwiek. Na co dzień więc obsługujemy ją w 2 osoby - ja trzymam ją na kolanach i za kark, drugą ręką celując w paszczę, a TŻ w tym czasie blokuje jej ruchy i unieruchamia łapy.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 02, 2009 22:13

taka słodycz a taki charakterek :D
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lut 03, 2009 19:26

kciuki dla serduszka :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lut 04, 2009 17:36

jak się czują kasownik i jego dużi?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lut 04, 2009 20:17

Zagladam i pozdrawiam! Mam nadzieje że Kozula rośnie nam w szerz! Mizianko :lol:

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lut 05, 2009 9:01

:ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lut 05, 2009 9:37

dominikanna1 pisze:Mam nadzieje że Kozula rośnie nam w szerz!

Oj, tak :)
Brzuszysko takie nabite ma, że szok :)
I futerko bardzo się kici poprawiło.
Wesolutka jest, dokazuje w łazience, zaczęła wskakiwać na pralkę, więc zrobiłam jej tam kącik i często tam śpi. Dostała nowy wiszący drapaczek, na razie drapać go nie chce, za to chętnie się o niego ociera i wylizuje go :shock: Może uznała, że potrzebuje stępić sobie język ;)
Od kilku dni uchylam czasem drzwi do łazienki i powoli zapoznaję Kozika ze światem poza tym pomieszczeniem i innymi jego mieszkańcami. Na razie odwiedziła ją Inka (głównie interesowała ją kuweta), Malucci (głównie interesowała go miska z kurczakiem i transporter) i Rezedzia (interesowało ją wszystko, bo przecież ona tu kiedyś mieszkała przez kilka miesięcy, więc jak to możliwe, że teraz siedzi tu kto inny :?:).
Koza nie wyglądała na zadowoloną z odwiedzin, strasznie jojczyła, buczała i prychała - ale z taką furią, prawie plując. Ciekawa jestem jak to się dalej potoczy…
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 05, 2009 9:41

Dobrze, że coś nam tu napisałaś, bo już się stęskniłam za Kozowymi wiadomościami. :lol:
Wygłaszcz "grubasa" i ode mnie. :D
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw lut 05, 2009 18:11

to może wątek powinien nosić tytuł "jak to się Kozie działo?" :twisted:
ale przyznaję, że też byłam stęskniona wieści :)
trzymam bardzo mocno kciuki za Kozę :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lut 06, 2009 18:07

i co u Kozy?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lut 07, 2009 16:42

jak się miewa Koza?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lut 07, 2009 17:10

Koza bez zmian.
Apetyt jej dopisuje, humor takoż.
W kuwecie niestety też bez zmian. Dostaliśmy dzisiaj od Nadwornego Diarsanyl, będziemy poodawać. Coś się w końcu musi ruszyć...
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 08, 2009 15:07

Wreszcie porobiłam trochę zdjęć.
Nie są najlepsze, bo światło w łazience mam fatalne - ale coś chyba widać.

Tak teraz prezentuje się Koza:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A tu na kolankach:
Obrazek Obrazek Obrazek

Taką minę prezentuje jak próbuję jej coś do pyska wcisnąć :lol:
Obrazek

A tu foto kła bojowego :lol: (specjalnie dla cioci _kathrin ;)):
Obrazek Obrazek
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Silverblue i 51 gości