Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

[Ewa L.]

Cudne futereczka!!!

[Sihaja]

No, cudne Kocham je strrrasznie

[Ewa L.]

No, cudne Kocham je strrrasznie

Wcale ci się nie dziwię.
To tak jak ja swoje i jeszcze parę innych

[Sihaja]

Dzień dobry
Dziś znowu piękny dzień. Piękny poranek z moimi kotami, mięciutkimi, cieplutkimi i mruczącymi. I marudzącymi - Morfeuszek jak zwykle chodzi i się skarży na cały głos, że moja uwaga nie jest skierowana tylko i wyłącznie na niego
A na zdjęciu Joachim - Król Szafy

I "Dojrzałe Lato", widoczki ze wczorajszej wycieczki



Miłego dnia

[Ewa L.]

Zapraszam na bazarek
viewtopic.php?f=20&t=155798

[kalair]

Doberek Dorotko! Piękne lato! Niestety, już się kończy powoli.. Król ma minę jak...król!
Buziaczki dla Morfusia!

[Sihaja]

Dzień doberek
Dzięki za buziaczki, wycałuję czekoladę jak tylko wrócę do domu
Joachim uwielbia szafy, kocha tam leżeć, mruczy wtedy niesamowicie, że całą szafę wprawia w drganie. Joachim ma bowiem mruk solidny, nie tam jakieś ciche (choć słodkie) pogruchiwanie, jak np. Gajeczka. On, gdy mruczy, to z motorem, traktorem może się równać. Gdy był mały, nie musiałam go widzieć i tak zawsze wiedziałam, gdzie jest - bo go słyszałam Nieduże toto było, ale takie mruczenie to i geparda by nie zawstydziło. Joachim to mój śpiewak od kołysanek. Gdy przyszedł do mnie, nie mogłam spać, bo mruczał bez przerwy i baardzo głośno. Teraz nie mruczy tak nieustająco, ale bardzo często. I zawsze do snu. Ale teraz mi to nie przeszkadza. Raczej nie mogę zasnąć, jeśli nie słyszę jego kołysanki - mruczanki
Ech.... nawet teraz, w pracy siedzę i tak bym go chciała usłyszeć...

[floxanna]

Joachim ma bowiem mruk solidny, nie tam jakieś ciche (choć słodkie) pogruchiwanie, jak np. Gajeczka. On, gdy mruczy, to z motorem, traktorem może się równać.

To jak mój Stary On trzęsie łóżkiem, zachłystuje się, wibruje cały, słychać go przez pół mieszkania.

[kalair]

Safcia ma taki mruk. Uwielbiam to.

[vanesia1]

Joachim przepięknie wygląda Już słyszę uszami wyobraźni ten warkot dobiegający z szafy

[Sihaja]

Joachim przepięknie wygląda Już słyszę uszami wyobraźni ten warkot dobiegający z szafy

To nie warkot dobiegający z szafy. To CAŁA szafa warkocze, tworzy jakiś rezonans, czy nie wiem co, ale jak Joachim mruczy w szafie, to cała szafa jest jednym wielkim mrukiem To naprawdę niesłychane

[Sihaja]

A to nasze leniwe, niedzielne przedpołudnie. W środku łóżka, tak bardziej poprzecznie leżałam ja, zanim wstałam po aparat

[Sihaja]

A to mój niedzielny spacer wieczorową porą

[Ewa L.]

A co będziesz miejsce koteczkom zajmować.

[Sihaja]

A co będziesz miejsce koteczkom zajmować.

Jakoś się jeszcze mieścimy. Czasem drętwieje mi ręka czy noga, ale co tam