
Moderator: Estraven
Discordia pisze:Morgan dobiera sie do Tinki. Dac im spokoj, czy izolowac?
Gosiak104 pisze:Discordia a kiedy jedziecie po nowego domownika?
Pytam, bo zalecane jest odczekanie 2 tygodni od wyciszenia, żeby kastrować jak macica będzie "obkurczona"
Discordia pisze:Gosiak104 pisze:Discordia a kiedy jedziecie po nowego domownika?
Pytam, bo zalecane jest odczekanie 2 tygodni od wyciszenia, żeby kastrować jak macica będzie "obkurczona"
Ona dopiero ta rujke zaczela, wetka dala tabletki ktore maja zadzialac od razu. Sterylka jest juz umowiona na piatek.

ASK@ pisze:Znam wetów kstrujacych kotki w wyciszonej rujce. Sama takowe kotki miałam. Praktycznie od razu po ustaniu. Coraz więcej wetów uważa,że nie ma przeciwskazań do takich zabiegów. Tylko są bardziej narządy ukrwione.Dobry chirurg poradzi sobie z tym.
Mało kiedy rujka sama się wycisza zmieniając się w ruje permamentną. A taka nie jest lepsza dla kotki.Umorduje ja fizycznie i psychicznie. Ruja nie skończona ciążą odnawia się ciągle.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości