Choco Mruczuś [*] Mikuś i my 2

[kussad]

Jestem znowu!
Miałam weeckend rodzinno-medyczno-imprezowo-kulinarno-ogrodniczy więc jestem nieco padnięta.
W piątek tuż po pracy szłam do internisty – w życiu nie byłam tak dokładnie oglądnięta. Mam skierowanie na podstawowe badania analityczne, USG brzucha i Dopplera kończyn.
Do endokrynologa idę właśnie prywatnie. Termin jest długi gbo chcę iść na kolejną wizytę do lekarki, która mnie wtedy badała i dała skierowanie.
Ginekolodzy ze stosunkowo niedługimi terminami i w miarę dogodną godziną przyjęć to niestety mężczyźni. Kobiety prowadzą ciążę... Mamy abonament w „Luxmed” – połączona sieć z Medycyna Rodzinną, Promedis i Lim.
Mayka oczywiście bardzo chętnie poznam namiary na dobrego lekarza - nigdy nie wiadomo a zresztą w stosunku do Ciebie mam inne zakusy bo.... zauważyłam ze niedługo przestaniemy być sąsiadkami...
Do pracy dojechałam za późno o pół godziny a planuję wczesne wyjście – dziś kolejny lekarz czyli stomatolog.

[szybenka]

No to się dzieje u Ciebie, Ewo. Trzymaj się i niczemu nie dawaj!!! Ty musisz być górą
Buziaki i miłego tygodnia, z samymi dobrymi wieściami

[Myszolandia]

Ginekolodzy ze stosunkowo niedługimi terminami i w miarę dogodną godziną przyjęć to niestety mężczyźni. Kobiety prowadzą ciążę... Mamy abonament w „Luxmed” – połączona sieć z Medycyna Rodzinną, Promedis i Lim.

Ewuś,mi teraz prowadził ciążę ginekolog mężczyzna i jestem bardzo zadowolona.Zarówno z samego prowadzenia jak i z badań.Jest bardzo delikatny i wszystko mówił co ma zamiar robić.Wiadomo,różnie można trafić,ale ja jestem bardzo zadowolona.Nie ma co się zrażać.Ja teraz mam zamiar tylko do niego chodzić i nie szukać innych,tym bardziej kobiet.Dwa razy wczesniej się nadziałam i zraziłam do kobiet.A tu aż się chce chodzić.A ten luxmed to ponoć dobre jest.Jedna dziewczyna co ze mną na sali była chodziła tam z ciążą i nie żałowała

[Myszolandia]

[Maykaw]

Ja w LIMie z ginekologów bardzo sobie chwale dr Derlatka Paweł, niestety tez trzeba poczekac troche a namiary na endokrynologa odkopie jutro i podesle

[szybenka]

Teoria mówi, że mężczyźni ginekolodzy są lepsi... moje doświadczenie, mi to potwierdza, ale każdy ma swoje zdanie...

[Myszolandia]

Teoria mówi, że mężczyźni ginekolodzy są lepsi... moje doświadczenie, mi to potwierdza, ale każdy ma swoje zdanie...

Ooo to to,dokładnie jest u mnie
Ten do którego teraz chodzę i będę chodzić jest bardzo delikatny.
Jak byłam w szpitalu rodzić to była tam ginekolog babka i jak badała to myślałam,że mnie rozpruje.

[Myszolandia]

[Myszolandia]

przepraszam za OT ale ....

Słuchajcie Słonka,może ktoś z Was,albo Waszych bliskich chciałby się zająć kociakiem z tego wątku

viewtopic.php?f=1&t=112671&start=0

Biedaczysko trafiło do schronu po tym jak jego Pani trafiła do domu opieki i Słodziak siedzi w w szpitaliku i płacze

On taki piękny jest,że serce się kraje na jego smutną minkę.Długo się nie wytrzyma patrząc na niego
Jak ktoś nie może wziąć Słodziaka,to w miarę możliwości i czasu podrzucajcie wątek,żeby go ktoś zauważył,bo żal serce ściska jak on tam siedzi

[Myszolandia]

[Myszolandia]

[Myszolandia]

[kussad]

Podczas ciąży trafiłam kilka razy do ginekologa mężczyzny. Właśnie on robił mi USG i na temat płci powiedział że wie ale nie powie. Wszyscy się śmiali że myśli o chłopcu ale to był etap nauki rozpoznawania płci.
Podczas porodu trafiłam właśnie na jego dyżur i byłam z tego bardzo zadowolona bo udało się urodzić naturalnie a groziło mi cesarskie cięcie gdyby coś się przedłużało

Jak zwykle jestem zagoniona. do tej pory nie zdążyłam nic napisać ani na temat wyjazdu nad Bug ani dokładniej na temat poprzedniego weeckendu a jutro znowu przyjeżdża Mąż z Księżniczką
Chlebek upieczony, kaimak dla Krzysia też był wieczorem gotowy.
Poprzednio wgrywałam na dysk zdjęcia, które robił mąż i zapchałam dysk i na komputerze Męża i mój przenośny więc wieczorami siedzę i kombinuję jak to sobie uporządkować.
Niestety nie mogę znaleźć tego wszystkiego co robiłam podczas ubiegłych wakacji wspólnie z bratem. Wtedy pracowałam na tym ukradzionym laptopie i możliwe że nie wszystko zapisałam na swoim dysku. Szukam i szukam i myślę że coś znowu straciłam.
Znalazłam jedynie fragment odręcznych notatek a Brat cały brudnopis z wyraźnie zaznaczonymi nowościami genealogicznymi zamiast mi odesłać dokładnie potargał i wyrzucił

[MaryLux]

Witamy

[Erin]

Cześć Kochani!
Co słychać?