Hugo i Meo (H&M)- sytuacja wraca do normy :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro kwi 09, 2008 12:31

Bungo pisze:Bój się, bój - bo inaczej organizm Ci wysiądzie :lol:
grunt, że Meo w porządku :wink:

:oops:
Marcelibu
 

Post » Śro kwi 09, 2008 12:37

zawsze robie podejscie od tyłu , i oczywiscie z zaskoczenia .
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8752
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro kwi 09, 2008 12:39

meggi 2 pisze:zawsze robie podejscie od tyłu , i oczywiscie z zaskoczenia .

Dziś wypróbuję. Potem zrobię fotkę mojej ręki... 8)
Marcelibu
 

Post » Śro kwi 09, 2008 12:42

jak ją(reke) będziesz jeszcze miała :twisted: :wink:

ale naprawde najlepiej przez zaskoczenie...najgorzej jak człowieczyna się czai i taka bestia to zobaczy...cos wiem na ten temat :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 09, 2008 12:43

Marcelibu pisze:
meggi 2 pisze:zawsze robie podejscie od tyłu , i oczywiscie z zaskoczenia .

Dziś wypróbuję. Potem zrobię fotkę mojej ręki... 8)


Ja bym została bez palca... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro kwi 09, 2008 12:43

Jak nie bedzies miała juz swojej reki , to ja wtedy podjade do łobuziaczka Meo i naucze go jak trzeba lekarstewka elegancko przyjmowac :lol:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8752
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro kwi 09, 2008 12:45

Marcelibu pisze:
meggi 2 pisze:zawsze robie podejscie od tyłu , i oczywiscie z zaskoczenia .

Dziś wypróbuję. Potem zrobię fotkę mojej ręki... 8)


moj Tz,po podaniu Bajecze tabletki chciał isc z paluszkiem do weta :( :( :(
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro kwi 09, 2008 13:01

Ten numer się nie uda 8)
Meo rzygnie. Na bank :D
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro kwi 09, 2008 13:04

ajmk pisze:Ten numer się nie uda 8)
Meo rzygnie. Na bank :D

Oszszsz Ty Maupo :evil: . Ciiiicho... Może nie rzygnie? Ile mam mu te łapy smarować? W dodatku przez pierwsze pół godziny chodzi taki uświniony i wcale mu nie przeszkadza :evil: 8) . Brudas jeden.., ale kocham go strasznie :D ...
Marcelibu
 

Post » Śro kwi 09, 2008 14:11

Marcelibu pisze:Ale łańcuch to zaraz zwymiotował :twisted: - chyba niezbyt dobry był... :lol:


:ryk:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 09, 2008 14:38

Marcelibu pisze:Dzięki, Dziewczyny! Zapytam. Bo to jest naprawdę trauma podawanie czgokolwiek dopyszcznie Meosiowi.
Info z placu boju: dwa koty siedzą naprzeciwko siebie u matki w pokoju w odległości 1 m. Nie ma syków.
Meo nie boi się odkurzacza. Jak ja odkurzałam, to zamykalam go u mnie w pokoju. Matka odkurzyła przedpokój i trochę sięgnęła do mojego pokoju, gdzie był Meo i zero strachu.
Nie rzygal. Ale się tego boje



dobrze, że to dodałaś, bo już myślałam, że ktoś się pod Twój nick podszył :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro kwi 09, 2008 14:40

meggi 2 pisze:Jak nie bedzies miała juz swojej reki , to ja wtedy podjade do łobuziaczka Meo i naucze go jak trzeba lekarstewka elegancko przyjmowac :lol:



meggi, to już się pakuj, bo jak znam zycie, dzisiaj po południu nastąpi amputacja :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro kwi 09, 2008 14:41

trawa11 pisze:
Marcelibu pisze:
meggi 2 pisze:zawsze robie podejscie od tyłu , i oczywiscie z zaskoczenia .

Dziś wypróbuję. Potem zrobię fotkę mojej ręki... 8)


moj Tz,po podaniu Bajecze tabletki chciał isc z paluszkiem do weta :( :( :(



normalnie, jak to facet 8)
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro kwi 09, 2008 14:52

Femka pisze:
trawa11 pisze:
Marcelibu pisze:
meggi 2 pisze:zawsze robie podejscie od tyłu , i oczywiscie z zaskoczenia .

Dziś wypróbuję. Potem zrobię fotkę mojej ręki... 8)


moj Tz,po podaniu Bajecze tabletki chciał isc z paluszkiem do weta :( :( :(



normalnie, jak to facet 8)



lepiej bym mu to zaopatrzyła :wink:
no ,ale się nie dziwie :wink: wetka młodsza :twisted:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro kwi 09, 2008 15:23

Witamy ze słonecznych Beskidów :D
Marcelibu fajnie ze Meo nie boi sie odkurzacza
u nas Tylko filipek sie nie boi i jeszcze atakuje jak odkurzam :lol:
Pozdrawiamy Was gorąco

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości