
Dobrze, że juz po wszystkim i źródło bólu usunięte

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
sssy pisze:Jutro ( hm, tzn już dzisiaj) idziemy do weta na kontrolę. Myślę , że wszystko ładnie się goiDzisiaj podstępnie -jak Kawa spała- zerknęłam jej w paszczę. Ale różnica
wcześniej były krwawiące spuchnięte dziąsła, a teraz są już ładniutkie, pewnie kilka tygodni i będą takie jak u Migotki
![]()
Kawula pomału przekonuje się do jedzenia moczonego suchegoNie wiem skąd u niej taka miłośc do chrupek, wiecznie ją łapię na podjadniu nawet jak ma coś innego- musi chociaż spróbować czy aby nie ma tam czegoś lepszego niż ona je
Z Migotką się dalej piorą![]()
W poniedziałek Kawa miała dzień przemocyCały czas napadała na Migotkę. A jaka zadrosna
Migotka wlazła do mnie do łóżka, zaraz jak błyskawica pojawiła się Kawa i sprała Migotkę... Ale to był tylko jeden dzień, potem znowu Migotka zaczepiała Kawę. Kawula unikała bójek i schodziła małej cholerze z drogi. Czyli wszystko wróciła do normy...
![]()
Przed chwilą dziewczyny włączyły odkurzaczMyślałam , że zawału dostanę- noc, cisza, a tu odkurzacz "sam" się włączył...A teraz Migotka weszła na łóżko... Kawa ją obserwuje z wyrazem pyszczka- hej, mała. przecież to moje łóżko.... Migotka się poddała.... Zeskoczyła i siedzi na podłodze... Kawa ma talent pedagogiczny- wystarczyło spojrzenie
![]()
No nie, znowu Migotka na Kawę poluje...A przecież jest noc i niektórzy chcą spać
sssy pisze:Widzę, że nie tylko u mnie wesoło
Wróciliśmy od weta- wszystko ok, jadna strona zagojona, druga w trakcie gojenia![]()
Kawusia dzisiaj się bawiła sznureczkiemZawsze jak ją widzę bawiącą, to się wzruszam
![]()
sssy pisze:Chyba mi się udało namówić lecznicę do udziału w akcji- sterylizcjiByłoby super, bo to najlepiej wyposażona lecznica w Szczecinie. I najlepsza- moim zdaniem- chociaż i najdroższa
Sprzęt i leki mają czasem lepsze niż w ludzkich szpitlach
I jeszcze przemiła pani wet- Pani Małgosia
Tika pisze:
Nie wiem czy Twoja Kawusia też, ale drugą ulubioną zabawką Toffulka są takie miękkie piłeczki. Też je nosi w pysiu i czasem mi nawet na łóżko przyniesie. Tylko nie wiem czego ode mnie oczekuje, bo położy piłeczkę i na mnie patrzy i miauczy, a jak mu rzucę, to robi tak
, jakbym coś nie tak zrobiła
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 249 gości