Moje koteczki Maja i Stich

[Monika L]

chodzi ci o Maje?Maja ma od 6-8 lat Baks ok 8-9,w sumie duzej roznicy nie ma

Tak chodziło mi o Maję i Baksa ,wiekowo bardzo pasują więc temperamentem pewnie też

[kasia essen]

temperamentem pasuja jak najbardziej oba to kanapowe leniwce,persopodobne,plaskie pyszczki,ciamajdy itp poprzednio byl 3 lata z buraska z białym i niestety nic z tego zwiazku nie wyszło (z mojego zwiazku z jej wlascicielem zreszta rowniz )-w sensie wspólnego spania i buziaczkow -bo koteczka charakterna była,nie lubiala poza tym czesto reagowala agresja,fakt baks sie nie przejmowal ale jej agresja powodowala ze baks lał ja jeszcze bardziej w zabawie tylko,tak 30 min dziennie wieczorkiem i nie potrafili raczej obok siebie spac,a z Maja juz leza obok siebie wiec moze,,,, oj chcialabym,narazie oba sa ostrozne co do blizszych kontaktow,na wachaniu noskow sie konczy

[Monika L]

Oj trzymam kciuki za dobre kontakty Maja kochana jest to nie bedzie walczyć z Baksem ,polubią się

[Tiger_]

Specjalnie dla Moniki zdjęcia po wczorajszym podwieczorku- serku...
( Był bardziej umazany , ale zanim zrobiłam akcję z aparatem zdążył się już trochę umyć)

niezbyt ładnie wyszedł - w rzeczywistości jest zjawiskowy......

[kasia essen]

jej jaki słodziak Monika bierz go bo ci go sprzed nosa ukradne

[Domino76]

Ale ekstra, będzie kolejny dymniaczek w forumowym stadku!
Moniko, szczęśliwego dokocenia Wam życzę i wielu wspaniałych historii do opowiedzenia na forum! A może byście sobie cyfrówkę sprawili na Święta, byłaby dokumentacja zdjęciowa..? Wiem z doświadczenia jak szybko maluchy dorastają, po jakimś czasie takie zdjęcia z kocięctwa stają się prawdziwym skarbem .

[Agn]

Moniko, ja w kwestii alergii. Musisz brać pod uwagę, że nowy kot może faktycznie spowodować narastanie objawów alergicznych
ALE nawet jeśli tak będzie postaraj się przetrzymać to przez jakiś miesiąc, przy wspomaganiu standardowych leków antyalergicznych.
Piszę to na podstawie własnego doświadczenia - jest potwornie uczulona na koty. Przy każdym nowym kocie mam nawrót ostrych objawów - biorę wtedy więcej leków. Po ok. dwu tygodniach mój organizm się przyzwyczaja do nowych alergenów i stopniowo mogę zmniejszyć dawki leków.

Dlatego nie przejmuj się, jeśli faktycznie Twój syn zacznie się czuć gorzej. Powodem do niepokoju powinno być nieustępowanie objawów po dłuższym czasie i mimo stosowanych leków.

[Monika L]

Wielkie dzięki Małgosiu aż mam łzy w oczach ,moje cudo
Kasiu on czeka ma mnie i ja na niego
Dominiko bardzo dziękuję ,bede robiła zdjęcia i dużo pisała

[Fri]

Specjalnie dla Moniki zdjęcia po wczorajszym podwieczorku- serku...
( Był bardziej umazany , ale zanim zrobiłam akcję z aparatem zdążył się już trochę umyć)

niezbyt ładnie wyszedł - w rzeczywistości jest zjawiskowy......

jak to niezbyt ładnie wyszedł?! jak to niezbyt ładnie wyszedł?!
wyszedł wręcz upiornie przepięknie!

bierz go Monika, łapaj, trzymaj, bo za serce chwyta ta skośna mordka...

[Monika L]

Moniko, ja w kwestii alergii. Musisz brać pod uwagę, że nowy kot może faktycznie spowodować narastanie objawów alergicznych
ALE nawet jeśli tak będzie postaraj się przetrzymać to przez jakiś miesiąc, przy wspomaganiu standardowych leków antyalergicznych.
Piszę to na podstawie własnego doświadczenia - jest potwornie uczulona na koty. Przy każdym nowym kocie mam nawrót ostrych objawów - biorę wtedy więcej leków. Po ok. dwu tygodniach mój organizm się przyzwyczaja do nowych alergenów i stopniowo mogę zmniejszyć dawki leków.

Dlatego nie przejmuj się, jeśli faktycznie Twój syn zacznie się czuć gorzej. Powodem do niepokoju powinno być nieustępowanie objawów po dłuższym czasie i mimo stosowanych leków.

Mój syn miał robione testy i na alergen koci nie stwierdzono
Obecność Arielki nie spowodowała zmian ,oby tak było z maluchem.
Odczulam syna szczepionką doustną i tam są alergeny kocie.
Szczepionka jest bardzo droga ,więc myślę że dobra

[Hannah12]

Monika, takie dymne maluszki to przesłodkie urwiski. Bierz małego, jak Pysia sobie radzi z Hakerem, to wasze szczęście dogada się z maluszkiem.
A taki szkrab z umorusanym noskiem wniesie wiele radości do domu.

[kasia essen]

Moniko, ja w kwestii alergii. Musisz brać pod uwagę, że nowy kot może faktycznie spowodować narastanie objawów alergicznych
ALE nawet jeśli tak będzie postaraj się przetrzymać to przez jakiś miesiąc, przy wspomaganiu standardowych leków antyalergicznych.
Piszę to na podstawie własnego doświadczenia - jest potwornie uczulona na koty. Przy każdym nowym kocie mam nawrót ostrych objawów - biorę wtedy więcej leków. Po ok. dwu tygodniach mój organizm się przyzwyczaja do nowych alergenów i stopniowo mogę zmniejszyć dawki leków.

Dlatego nie przejmuj się, jeśli faktycznie Twój syn zacznie się czuć gorzej. Powodem do niepokoju powinno być nieustępowanie objawów po dłuższym czasie i mimo stosowanych leków.

ja tylko moge sie pod tym podpisac,tak własnie jest z moim tztem od dwoch dni jest juz spokoj,tylko kiedy sie zapomni i po poglaskaniu potrze oczy to jest problem,ale i to minie,jak przy baksie-a wiesz mi Moniko pierwsze miesiace były utzeta okropne-nawet astma sie uaktywniła,ale alergie na koty to moj mial stwerdzona i to duzo wczesniej,wiec u ciebie powinno byc duuzo lepiej

[Monika L]

Arielka też sobie pozostawia na mordce trochę serka i śmietanki i wszystkich rozczula
Mają podobne zachowanie nawet w kwesti kuwety ,bo drapią brzegi plastiku

[czarna.wdowa]

Jak człowiek patrzy na ten jego umazany nosek to zaczyna sie oblizywać
Albercik piękny i ten brzuchol zupełnie jak u mojej Sari
a jak sobie pomyślę jaki musi być mięciutki, aksamitny w dotyku to wymiekkam

[Monika L]

A taki szkrab z umorusanym noskiem wniesie wiele radości do domu.

och napewno brak nam takiego malucha bo Arielka to zrównoważona kobieta pod każdym względem