Opowieści z Kitkowego lasu - Koteczka wraca z giganta!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto mar 07, 2006 1:32

dobrze, że choć trochę zdjęć mam, bo bym zapomniała, jak Kituś wygląda :?
Od-vetowy Szarż Snus
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 58303
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Czw mar 09, 2006 19:10

Puk, puk ... co u Was, kochani?
Przesyłam ciepłe pozdrowienia, Agnieszko :D
I całuski oraz mizianko dla pięknych Kawalerów :kotek: :kotek:
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Nie mar 12, 2006 22:15

Sigrid, czemu tu tak cicho? :evil:
Od-vetowy Szarż Snus
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 58303
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Nie mar 12, 2006 22:19

Bengala pisze:dobrze, że choć trochę zdjęć mam, bo bym zapomniała, jak Kituś wygląda :?


Bengalo, podziel się tymi zdjęciami, bo kto wie ile będziemy czekać na odpowiedź Sigrid. :)
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Nie mar 12, 2006 23:06

na początku tego wątku trochę jest :D
Od-vetowy Szarż Snus
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 58303
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Nie mar 12, 2006 23:26

Adyć ten wątek stary jest prawie jak węgiel kamienny :wink: , i zdjęcia mało są już aktualne, i że tak powiem wielokrotnie" przepatrzone", nie o takie mi chodziło.

Myślałam, że masz jakieś własne "białe kruki" :lol:
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Pon mar 13, 2006 11:27

Bosh, kochane... Miałam tyle roboty, że profilaktycznie nawet nie zaglądałam na forum, coby mnie wątki na manowce nie sprowadzały.

Z życiu kociarza nadchodzi zawsze taki moment, że nic się nie dzieje. Wtedy nie wiem, może dokocić się trzeba :lol: :twisted:

Na ogół widzę swoje koty śpiące. Albo lejące się po pustych łebkach :evil:
Kitka zwykle spotkać można pod drzwiami wyjściowymi, gdzie urządza koncerty dla sąsiadów, wszyscy na klatce już wiedzą, że mieszka tu taki wyjący kotek :roll: Nikt nie wmówi mi, że kot może czuć się szczęśliwy na małym metrażu, niestety :(

"Grzeczny" Alien co rano gdyzie nas w pięty :twisted:

Każdy dzień podobny, nie ma co :roll:

Sigrid

 
Posty: 7219
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pon mar 13, 2006 11:31

To dobrze, że u Ciebie "nic się nie dzieje" :D
Wymiziaj od ciotki oba Kotuchy słodkie,
Tobie Słonko, życzę trochę wytchnienia w tym nawale pracy :!:
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Pon mar 13, 2006 12:50

Sigrid, ty tu głupot nie opowiadaj - jak NIE mozna znaleźć kfilki, żeby o kotuchach słówko napisać, no?
a ciotki tęsknią nieustannie ObrazekObrazekObrazek
Od-vetowy Szarż Snus
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 58303
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pon mar 13, 2006 13:22

Bendżi, no co ty? Jaką kfilkę? 8O Nie wiesz, że jak ja się dorwę do pisania to mi potem elaboraty wychodzą? ;)

Sigrid

 
Posty: 7219
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pon mar 13, 2006 14:15

jakieś nowe zdjęcia może masz? :wink:
Od-vetowy Szarż Snus
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 58303
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pon mar 13, 2006 14:28

Przymierzałam się w weekend do focenia. TŻ podarował mi takie piękne wiosenne tulipany :love:
Kitek nie mógł się doczekać, aż je odwinę z celofanu (musiły tkwić w nim do mojego przybycia, gdyż zwierzyna futerkowa uznaje kwiaty za rodzaj sałatki). No więc drepcze sobie Kituś z niecierpliwości, aż wreszcie: hyc na stół i nurza rudy pychol w tulipanowych zapachach, wącha bukiet jak prawdziwy koneser, cofa się 3 kroki, potem znów wraca, by odetchnąć zapachem kwiatu o innym kształcie i kolorze. Spogląda z uznaniem, znów wącha i tak w kółko :lol: Tak komicznie i uroczo wyglądał w tych kwiatkach, że przypomniałam sobie o aparacie. Włączam gada, a tu...bang! Obiektyw się nie wysuwa :evil:
Akumulatory zdechli :roll:

No i zdjeć nie było :(
Tulipanów też już nie ma :evil: Kotowate zmaltretowały je w nocy :(

Sigrid

 
Posty: 7219
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pon mar 13, 2006 23:25

najlepiej to by było mieć aparat w stałej gotowości
nam tez sporo fajnych momentów umknęło :?
Od-vetowy Szarż Snus
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 58303
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pt mar 17, 2006 11:03

Czy mnie się wydawa, czy ona nas zbywa? 8)

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt mar 17, 2006 13:39

zbywa, zbywa :?
Od-vetowy Szarż Snus
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 58303
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: maeria89 i 31 gości