Zunia .......nieeeee.......to najgrzeczniejszy kotek na świecie.
Moderator: Estraven
AgaS1987 pisze:mir.ka pisze:Ewa L. pisze:Ja też się cieszę z tego ,że mam dziewczyny, że mogę do nich pogadać, że mogę je przytulić . Ale nagle zdałam sobie sprawę ,że wcale nie muszę was zanudzać tym ,że dziewczynki wstały, zjadły, śpią, idę do pracy, wracam z pracy itd, itp.
wcale nikogo nie zanudzasz, a przynajmniej tych co do Ciebie zaglądają i czytają, choć moze nie zawsze coś napiszą
Dokladnie! Ja czytam Was praktyczbie codziennie! Bardzo lubie sprawdzać. Co dzis robicie! Czuje tutaj u Ciebie Ewcia taka pozytywna energię taki spojoj i dlatego Cie odwiedzam chociaz rzadko cos pisze. W kazdym razie nie wyobrazam sobie dnia zeby nie sprawdic co u Was
Ajaaa pisze:Życie smakuje różnorako. Raz słodko, czasem kwaśno, a bywa, że i gorzko. Akurat w loterii życia trafiłaś na "gorzko" --> wygrałaś smutek i żal. Organizator loterii - ŻYCIE - nie określił co prawda czasu trwania promocji smutku, ale każda "nagroda" w końcu się zużywa. Ta już też dopełnia żywota
Każdy z nas tego doświadcza, każdy podkreślam, bez względu na dostępną kotowatość, dzieciowatość, rodzinę taką i śmaką itp. Czasem ma się dość. Czasem jest smutno. Czasem chce się wyentuzjazmować z tłumu. Marzy się o spokoju, kołdrze na głowie i braku bodźców. Czuje się źle - niezrozumiałym, niepotrzebnym, niekochanym. To są normalne odczucia i zdrowe reakcje.
Przeczekaj.
Z książką, głupim filmem - nie wnikaj, nie doszukuj, przeczekaj.
Jakkolwiek jest, pamiętaj, że po burzy jest słońce. Banał jakich mało, ale obrazowy.
Zobacz, nie jestem Twoją znajomą, zalogowałam się specjalnie, by Ci odpisać. Od półtora roku czytam Miau, a ranek zaczynam od Ewy L. Chcę wiedzieć, co u Poli i Zuzki. Jestem ciekawa, jak upłynął Ci dzień, jak było w pracy itp. Jaką macie pogodę, co w Twojej pracy. Trzymam kciuki za Twoje wybory i powodzenie. Sprzyjam myślowo Twoim rodzicom. Cieszę się z Twoich wyjść, unormowanej pracy i okazywanej Ci życzliwości. Moja córka 7letnia kocha Polę
Ewo. Jesteś bardzo wartościowa. Ludzi takich jak ja (pod Twoim wrażeniem) jest pewnie wielu - dolicz sobie znajomychChcesz celebrować smutek - rozumiem, ale pamiętaj, że dla wielu znaczysz bardzo dużo.
Jestem pod wrażeniem Twojego spokoju, równowagi, chęci, miłości, zrównoważenia, dobroci, empatii, stabilizacji, organizacji, radości życia, dystansu, pracowitości. Imponujesz mi.
To tyle z mojej strony, jak dla mnie za dużo napisałam, ale też złamałam siebie.
Życzę Ci samych szczęśliwych chwil. Myślę, że dla ludzi z Miau jesteś wielka. Dla mnie na pewno.
Uszy do góry, piersi do przodu i ... żyjemyZa parę dni wyjdzie słonko, na bank pomoże :
)
Serdecznie pozdrawiam
mir.ka pisze:Ajaaa pisze:Życie smakuje różnorako. Raz słodko, czasem kwaśno, a bywa, że i gorzko. Akurat w loterii życia trafiłaś na "gorzko" --> wygrałaś smutek i żal. Organizator loterii - ŻYCIE - nie określił co prawda czasu trwania promocji smutku, ale każda "nagroda" w końcu się zużywa. Ta już też dopełnia żywota
Każdy z nas tego doświadcza, każdy podkreślam, bez względu na dostępną kotowatość, dzieciowatość, rodzinę taką i śmaką itp. Czasem ma się dość. Czasem jest smutno. Czasem chce się wyentuzjazmować z tłumu. Marzy się o spokoju, kołdrze na głowie i braku bodźców. Czuje się źle - niezrozumiałym, niepotrzebnym, niekochanym. To są normalne odczucia i zdrowe reakcje.
Przeczekaj.
Z książką, głupim filmem - nie wnikaj, nie doszukuj, przeczekaj.
Jakkolwiek jest, pamiętaj, że po burzy jest słońce. Banał jakich mało, ale obrazowy.
Zobacz, nie jestem Twoją znajomą, zalogowałam się specjalnie, by Ci odpisać. Od półtora roku czytam Miau, a ranek zaczynam od Ewy L. Chcę wiedzieć, co u Poli i Zuzki. Jestem ciekawa, jak upłynął Ci dzień, jak było w pracy itp. Jaką macie pogodę, co w Twojej pracy. Trzymam kciuki za Twoje wybory i powodzenie. Sprzyjam myślowo Twoim rodzicom. Cieszę się z Twoich wyjść, unormowanej pracy i okazywanej Ci życzliwości. Moja córka 7letnia kocha Polę
Ewo. Jesteś bardzo wartościowa. Ludzi takich jak ja (pod Twoim wrażeniem) jest pewnie wielu - dolicz sobie znajomychChcesz celebrować smutek - rozumiem, ale pamiętaj, że dla wielu znaczysz bardzo dużo.
Jestem pod wrażeniem Twojego spokoju, równowagi, chęci, miłości, zrównoważenia, dobroci, empatii, stabilizacji, organizacji, radości życia, dystansu, pracowitości. Imponujesz mi.
To tyle z mojej strony, jak dla mnie za dużo napisałam, ale też złamałam siebie.
Życzę Ci samych szczęśliwych chwil. Myślę, że dla ludzi z Miau jesteś wielka. Dla mnie na pewno.
Uszy do góry, piersi do przodu i ... żyjemyZa parę dni wyjdzie słonko, na bank pomoże :
)
Serdecznie pozdrawiam
podpisuje się pod tym obydwoma rękami
Myszolandia pisze:Ewa L. pisze: Ale nagle zdałam sobie sprawę ,że wcale nie muszę was zanudzać tym ,że dziewczynki wstały, zjadły, śpią, idę do pracy, wracam z pracy itd, itp.
Oj Ty moja droga,chyba jeszcze wytrzymałości Twoich kostek nie testowałam,ale chyba je przetestuję przy najbliższej okazji to :
Moje kostki ostatnio zawsze są opuchnięte i bolą to może nie sprawdzaj
Ewa L. pisze:Oby te kolory mi wróciły.
szybko Ci wrócą wtedy
Kotina pisze:Ewuś, każdy wrażliwy człowiek – a do takich należą na pewno właściciel kotów – ma podobne przemyślenia.
Dobrze, że o nich piszesz, dobrze jest swoje problemy (nawet te maluśkie) wyartykuowac, wykrzyczec, wypluc z siebie … samo to czasami pomaga.
Jedyne czego nie wolno, to poddawac się !!!! Zwątpic, odpuścić – NIGDY !!
Każde życie składa się w lepszych i gorszych dni … gorsze mają nas uodpornic albo czegos nauczyc, lepsze są jakby nagrodą za pokonanie tych gorszych …
Niektórzy poddają się i wkrótce przegrają …
Znam babeczkę, która po dwóch miesiącach bycia na emeryturze postarzała się o wiele, wiele lat …
Nic jej się nie chce, wszystko ją przerasta, wydaje się nie do ogarnięcia … nie ma niczego co sprawiłoby jej przyjemność
Jeśli się nie wezmie w garsc, to może być kiepsko ![]()
Mnie na chandrę i wszelkiego rodzaju doły pomaga fizyczna praca i … malowanie obrazow, czytanie książek, oglądanie seriali kryminalnych, kupowanie kolejnego kwiatka lub ciuszka, który nie jest mi tak naprawdę potrzebny![]()
Trzymaj się, Ewciu, sprobuj sobie pomóc – pisanie na miau też może być rodzajem terapii, więc nie rezygnuj z tego,
może kup sobie cos, idz na długi spacer … pij melisę i staraj się spac – to bardzo ważne.
Jeśli Twoje sposoby zawiodą, nie bój się isc do lekarza, depresja to poważna choroba i nie należy jej lekceważyc.
Trzymam kciuki i przesyłam pozytywną energię dla Ciebie![]()
a mizianki dla koteczek![]()
MaryLux pisze:Ewa, gdzieżeś Ty?

Gosiagosia pisze:Ewus jestes cudowna osoba, zobacz ile masz kolezanek i fanek na Twoim watku. Kazda z nas ma czasami zle dni, zwatpienis, dola i handre. Ja po stracie pracy wpadlam w depresje. Nie pisalam o tym na watku, bo nie chcialam Was zanudzac i zasmiecac koci watek problemami ludzi. Pamietaj o Nas i pisz co Cie boli i zasmuca. Kochamy Was
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości