Kudłate matrioszki :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 23, 2013 17:10 Re: Kudłate matrioszki :)

tuniax pisze:A tymczasem nowa przyjaźń mi się w domu nawiązała :D

Obrazek


Piękne wspaniałe koty :ok: :ok:
mają takie .... psie spojrzenie :1luvu:

piejąca z zachwytu nieustannie .... :love:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 23, 2013 19:04 Re: Kudłate matrioszki :)

ab. pisze:Ależ one są piękne i takie dostojne.
Widziałam z bliska MCO na wystawie kotów w Sopocie i powiem szczerze, że robią wrażenie.

MCO sa cudne przede wszystkim z charakteru,a dodatkowo natura obdarzyla je uroda :wink:

Zobaczylam pierwszego w klinice weterynaryjnej i przepadlam na zawsze :lol:

To on spowodowal,ze postanowilam,ze chyba musze takiego kotka miec-to byl Łasuch -przepiekny kocur hodowlany juz starszy i wielki :lol: szary z pregami :lol:
Ostatnio edytowano Pt sie 23, 2013 23:06 przez anulka111, łącznie edytowano 1 raz
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103070
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sie 23, 2013 22:44 Re: Kudłate matrioszki :)

Ja też już nie wyobrażam sobie życia bez miaukunów :1luvu:
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Sob sie 31, 2013 14:50 Re: Kudłate matrioszki :)

Przyłapani na gorącym uczynku...
Usiłowali zamordować prześcieradło...

Miki: Matko... Córko... Ja nie mam z tym nic wspólnego. Zabierzcie mnie z tego kadru!

Rudi: Fiu fiu... Ja tam nic nie wiem. Mam alibi. W momencie zajścia polowałem na ćmę...
(Nie-u-dol-nie ;) )

Obrazek

tuniax

 
Posty: 329
Od: Sob sie 28, 2010 18:07
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob sie 31, 2013 21:45 Re: Kudłate matrioszki :)

Booskie :ryk:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 31, 2013 22:06 Re: Kudłate matrioszki :)

:lol: Niewinni :mrgreen:

U mnie wczoraj byla demolka,bo wpadla wyjatkowo duza ćma-polowaly wszystkie- nie mialam szans jej pomoc-mogla sie tylko usunac z zasiegu rażenia :oops:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103070
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro wrz 04, 2013 17:47 Re: Kudłate matrioszki :)

Zdjęcie zaspanego Majkela sprzed jakichś dwóch tygodni, bo aktualnie Miki jest mało fotogeniczny...

Obrazek

Od razu uspokajam, że nic poważnego się nie dzieje. Opiszę jednak stan chorobowy, na wypadek, gdyby któremuś z Waszych zwierzaków się to przydarzyło – wówczas NIE PANIKOWAĆ. :wink:

Widzicie te dwa ciemniejsze punkty po obu stronach nosa? Są lekko wypukłe, czego na zdjęciu akurat nie widać. Gdy zobaczyłam Mikusia pierwszy raz pomyślałam, że taka jego uroda i już. Nie ma dwóch identycznych kotów na świecie.

Owe wypukłe ciemne miejsca okazały się małymi bombami z opóźnionym zapłonem...

To mógł być efekt nie doleczonej albo nie leczonej w ogóle infekcji zatok – dokładnie nad zatokami zbierał się płyn surowiczy, a wypukłości to nic innego jak kraterki przed erupcją.

Parę dni temu pękł pierwszy. Zauważyłam strupa przy nosie i w pierwszej chwili pomyślałam, że Majkel od kogoś oberwał. Ale po bliższym przyjrzeniu się nie wyglądało mi to na ślad po kocim pazurze. Oczywiście od razu do weta – dostałam maść z antybiotykiem i środkiem przeciwgrzybiczym. Strup odpadł, łysy placek zaczął pięknie zarastać i... dziś pękł drugi wrzód – strup jest dużo okazalszy od poprzedniego i Mikuś wygląda chwilowo jak ofiara przemocy domowej.

Ale Miki nie cierpi, nie boli go to, nie swędzi, nie rujnuje mu życia. Więc ja smaruję, a kocur ma focha. Taki już mój los, miauwa.

tuniax

 
Posty: 329
Od: Sob sie 28, 2010 18:07
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro wrz 04, 2013 17:50 Re: Kudłate matrioszki :)

Niestety kociska nie chwala Personelu-trzymam kciuki,by wzorcowo sie zagoilo:)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103070
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro wrz 04, 2013 20:52 Re: Kudłate matrioszki :)

Oj biedny kiciuś.
Niech się goi szybciutko :ok:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro wrz 04, 2013 21:02 Re: Kudłate matrioszki :)

Ojej, odetchnęłam ufff.
Przecież Mikuś to moja forumowa miłość. I to od pierwszego wejrzenia.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 05, 2013 10:10 Re: Kudłate matrioszki :)

Za szybkie wygojenie :ok:
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Czw wrz 05, 2013 21:05 Re: Kudłate matrioszki :)

Dziękuję w imieniu Mikusia. On jest bardzo dzielny i ranki ładnie się goją.

Mam teraz za to inny zgryz. Związany z tym panem:

Obrazek

Otóż Rudolf postanowił o mnie zadbać.

Najpierw walczyłam ze sr... ekhm... niedyspozycją żołądkową Lary. Potem moja ruda boskość postarała się o katar swój osobisty, żebym się nie nudziła. Ok, dałam radę.

Aktualnie leczę TYLKO Mikusiowe dolegliwości, więc rudość pomyślała, że najprawdopodobniej mi nudno i trzeba działać.

Zapewne rudość myślała usilnie nad tym, jak by się tu rozchorować i na co... Może zorganizujemy sobie jakiegoś gluta w nochalu... Albo walniemy pańci do kuwety jakieś niepokojące treści... No cokolwiek...
I gucio!
Trudno, koci organizm odporny teraz jak czołg i jak na złość nic się kocura nie ima...

Zawiedziona rudość zatem myślała dalej usilnie. Szare komórki parowały, mózg się przegrzał (dolać borygo! over!) i w końcu JEST! Trzeba się uszkodzić me-cha-nicz-nie! Yeah!

Nie wiem, co wyczyniał, ale zarył o coś karkiem tak, że osiągnął naprawdę spektakularny efekt. Odgarnęłam futro i mało nie zemdlałam, mimo, że twarda kobita ze mnie i nie takie cuda oglądałam...
Rana przypomina Wielki Kanion, a rudość wygląda jak po nieudolnym szlachtowaniu i jest naprawdę z siebie DUMNA.

Oczywiście za wizytę u weta znowu obraził się na całe życie.
Dobrze, że bujne futro zasłania Rudolfowe osiągnięcie i narażam się na ten widok wyłącznie przy opatrywaniu... (Na szczęście obeszło się bez szycia – rudość nie poszła zatem na całość.)
:|

Chcę do mamy!

tuniax

 
Posty: 329
Od: Sob sie 28, 2010 18:07
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw wrz 05, 2013 21:10 Re: Kudłate matrioszki :)

:strach: Czasem mysle,ze rude mysla inaczej niz reszta kotow-ostatnio moje rude przymierzalo sie do skoku z gornej rozety na podloge,bo ping pong latal po pokolu-serce podeszlo mi do gardla :roll: na szczescie ,udalo mi sie go zatrzymac w rozecie.....i zszedl normalnie.

Twoja rudosc zas- no slow komentarza brak- moge tylko trzymac kciuki,by mu sie odechcialo takich pomyslow-rety masz pomysl,o co on zaryl? :roll:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103070
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw wrz 05, 2013 22:20 Re: Kudłate matrioszki :)

O qrcze...

A rude faktycznie myślą inaczej :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 07, 2013 15:28 Re: Kudłate matrioszki :)

anulka111 pisze:masz pomysl,o co on zaryl? :roll:


Szczerze mówiąc - nie bardzo. Wydawało mi się, że mam bardzo bezpieczne, wręcz pro-kocie mieszkanie...
Jedyna hipoteza, jaka mi się nasuwa, to... kaloryfer. Kociambry czasem dostają "pląsawicy", ganiając się wzajemnie (wszyscy to znamy). Może w pędzie zarył karkiem o kant... Sama nie wiem...

Najważniejsze, że bardzo ładnie się goi.

Za to nie powiem, co odstawił dziś mój czarny egzemplarz, bo to dla ludzi o mocnych nerwach i odpornych żołądkach.
Napiszę tylko, że Kuzco ma się dobrze i jest wielce z siebie zadowolony...
A mi do teraz oko lata...

Jak ja mogłam kiedyś żyć bez kotów?... :wink:

Obrazek

tuniax

 
Posty: 329
Od: Sob sie 28, 2010 18:07
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jozefina1970 i 25 gości