Czar-koty,bur-koty. Kleksika nie ma już z nami :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 06, 2013 9:36 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Staruszek musi być!

Pamietam Idziolka z kociarni i to jego charakterytyczne chrapanie. Brak go.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt wrz 06, 2013 9:47 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Staruszek musi być!

jej siostra pisze:Sześć miesięcy temu, 6 marca, o tej porze odszedł Idzi. Więcej nie będę o nim pisać, bo ile można płakać? Tęsknię za nim bardziej, niż za niejednym człowiekiem.
Na pewno mi nie brak regularnych wizyt u weta, wycierania kataru, zastrzyków i tabletek, wieczornych kursów do apteki, sprawdzania ciepłoty uszu, testu wstążeczki…
Ale tak potwornie mi brakuje radosnej obecności, przychodzenia do człowieka, spania na karku, odskakiwania koło stołu w kuchni (żeby zobaczyć do na stole), gonitw, traktowania świata jako niewyczerpanego źródła przyjemnych odkryć i tylu różnych drobiazgów.
Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy.
I dzięki, Queenie, że mógł trafić do mnie.


:1luvu:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 07, 2013 20:38 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Staruszek musi być!

mahob pisze:
jej siostra pisze:Kleks spuścił łomot CZAROWNEMU!!! Zgroza!!!

Może akurat tym razem mu sie należało? ;)

No pewnie, że się należało!!! Przecież Czarek leżał na poduszce na słonecznym parapecie, tam, gdzie Kleks chciał się położyć! Zwykle mieszczą się obok siebie, ale tym razem Klekson chciał się rozłożyć sam, więc pogonił kota Młodemu.


Dziś Kleks zapomniał, że jest Zgredkiem i godził za piórkiem jak kociaczek. Krótko, ale zawsze :D

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 08, 2013 16:44 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Staruszek musi być!

jej siostra pisze:Sześć miesięcy temu, 6 marca, o tej porze odszedł Idzi. Więcej nie będę o nim pisać, bo ile można płakać? Tęsknię za nim bardziej, niż za niejednym człowiekiem.
Na pewno mi nie brak regularnych wizyt u weta, wycierania kataru, zastrzyków i tabletek, wieczornych kursów do apteki, sprawdzania ciepłoty uszu, testu wstążeczki…
Ale tak potwornie mi brakuje radosnej obecności, przychodzenia do człowieka, spania na karku, odskakiwania koło stołu w kuchni (żeby zobaczyć do na stole), gonitw, traktowania świata jako niewyczerpanego źródła przyjemnych odkryć i tylu różnych drobiazgów.
Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy.
I dzięki, Queenie, że mógł trafić do mnie.



Pamiętam.
I cieszę się bardzo, że był u Ciebie. Po wszystkim, co przeszedł.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Nie wrz 08, 2013 17:16 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Staruszek musi być!

Dzięki. Czekamy na Ciebie. :1luvu:

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 10, 2013 12:06 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Staruszek musi być!

nie piszę o Murci, bo muszę pracować na puszeczki dla niej. inaczej nas pożre, razem z obuwiem i pazurkami! ciągle krzyczy jeeeeeeeść a potem wystawia brzuszek do masowania. ale w kociej rodzinie mniej więcej zgoda, tzn nie gorzej niż było przed przybyciem baby. Muria chętnie by się zaprzyjaźniła z którymś z kotków, ale Wykałaczka ze wszystkich kotów najbardziej lubi psa Norcia, a Lukrecjan nie uznaje babskiego czulenia się. Co ciekawe na podstawie obserwacji, uznał że skrzeczenie o jedzonko jest bardziej efektywne niż jęczenie i znacznie obniżył mu się tembr głosu. Teraz skrzeczą razem z Murią :)
Ostatnio edytowano Wto wrz 10, 2013 12:17 przez paw, łącznie edytowano 1 raz

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 10, 2013 12:12 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Staruszek musi być!

dobrana para żebraków :D

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 13, 2013 12:06 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Staruszek musi być!

Wczoraj koty postanowiły uczcić równe pół roku Hugona w domu. :evil: :evil: :evil:
Najpierw Kleks krok w krok chodził za Hugonem, zastraszał go i wył, potem spuścił mu solidne manto. Młody nie pozostał dłużny i kłaki fruwały po całym przedpokoju.
Następnie Czarowny (fakt, zaczepiany wcześniej) skoczył na Hugona układającego się do snu na tapczanie. Gruchnęły na ziemię, mój pokój też został zasłany kłakami. Całe szczęście, że tylko się drapią, a nie gryzą. Przynajmniej na razie :twisted: :twisted: :twisted:

A potem jadły z jednej miski i spały na mnie przytulone do siebie (pewnie mimowolnie, bo nie jestem na tyle szeroka, żeby się na mnie zmieściły dwa koty, ale się nie tłukły).

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 13, 2013 12:11 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Staruszek musi być!

dzisiaj czarni mają święto, pewnie znowu będzie draka :)

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 13, 2013 12:24 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Staruszek musi być!

sugerujesz, że razem spiorą Hugona? :strach:

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 13, 2013 12:27 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Staruszek musi być!

impreza, alkohol, różnie może być....

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 13, 2013 12:33 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Staruszek musi być!

Fakt, kocimiętka już jest, a moja orchidea ma o jedne wielki pęd mniej

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 13, 2013 19:28 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Staruszek musi być!

Kurcze no, piątek trzynastego
Hugo se coś zrobił w łapę, syczał przy dotykaniu opuszków i dotykaniu od góry, nawet nie potrafiłam określić, czy coś sobie wbił, czy polował na osę, czy się potłukł. Spanikowałam pamiętna Idziego, któremu pogarszało się w soboty wieczorem albo tuż przed moim tygodniowym wyjazdem. Extrawizyta u weta - na szczęście wygląda, że to nic poważnego, żaden staw skokowy, tylko stłuczenie. Klekson i Czarowny niewinni, bo spali w innych pokojach.
A apetyt Hugona nie ucierpiał; chłopak waży 5.15 (po obiedzie). Kiedy przyszedł szczurkowaty, ważył 3.50. Ale od maja przybył tylko 10 deko, to chyba nie jest źle. Paw twierdzi zresztą, że przedtem miał duży brzuch, a teraz jakoś zmężniał :D

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 14, 2013 15:37 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Staruszek musi być!

no, ale się u Was dzieje 8O
pozdrowienia dla Hugona, kawał chłopa się z niego zrobił :D
aż nie do wiary, że tak mało ważył!

jotpeg

 
Posty: 670
Od: Śro paź 28, 2009 18:24

Post » Nie wrz 15, 2013 16:48 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Staruszek musi być!

Muria

Obrazek

Obrazek

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, Silverblue i 40 gości