No rewelka

Pieciokot sama poezja po prostu.
Moje @@ tez sie pchaja do kompa, dzis nawet dziczka Pippi siedziala i pacala lapa w monitor. Chyba pierwszy raz w zyciu komputer widziala - ale oczy miala jak spodki

ja sie znowu pochorowalam 37,8 i czuje sie jak nieczuj w zwiazku z czym dzis ide spac.
jutro rano zawoze zyte. potem do pracy bo mamy audyt i do konca tygodnia musze skonczyc to co rozgrzebane. a potem mam gosci, z ktorymi mam sprawe do zalatwienia wiec mam nadzieje ze bede przytomna i koniecznie myslaca.
chwalilam sie juz ze bede miec piekne marokanskie kolczyki?
