Metraż niewielki: Zamykamy!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto sty 13, 2009 22:02

Nie tylko koty są złośliwe i wredne ... ja też! :twisted:
Nie ukrywam, że na blokadę lodówkową patrzę póki co z poczuciem triumfu, jak na jakieś wojenne trofeum.
I (prawie) wcale nie było mi żale Pana w Futrze gdy szarpał moją tajną broń zębami i łapką, popatrując przy tym na mnie żałościwie.
Ale za chwilę przyszła myśl opamiętania: kto mi powiedział, że on tego nie jest w stanie rozwalić? Otworzyć zameczka nie otworzy, ale przerwanie tego plastikowego paska jak najbardziej leży w zakresie możliwości siedmiokilowej bestii. Więc ja już się głośno cieszyć nie będę z mojego małego zwycięstwa, bo licho nie śpi!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto sty 13, 2009 22:34

Mała rzecz, a tak cieszy! :twisted:

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Wto sty 13, 2009 22:52

Jest już gotowy Władca kapeluszy!
http://www.youtube.com/watch?v=YghbGZxrVhE

Tak tak, tytuł nie jest przypadkowy, nawiązuje do filmu z którego wzięto imię głównego bohatera. :lol:

To najdłuższy z dotychczasowych filmów młodej reżyserki.
Trzeba niestety przyznać, że w środku jest dłużyzna, spowodowana nagłą potrzebą podrapania się za uchem odtwórcy głównej roli. No cóż, prawo gwiazdora. Jednak warto obejrzeć do końca, jest tam jedna scena, która bije na łopatki wszystkie dotychczasowe osiągnięcia Metraż Studios.

Kurczę, syki międzykocie dalej się odbywają. A ja bym chciała sobie pospać tej nocy... (jak i każdej innej zresztą)
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro sty 14, 2009 14:00

Napisałam wczoraj w tytule, że mamy znowu pięciofutrze. No ładnie, już mi się roją i troją te zwierzęta w oczach.

Inteligencja wielkofutrzana mnie wciąż zdumiewa. Zapomniałam dziś zapiąć blokadę: dopadł lodówkę natychmiast, jak tylko zniknęłam za węgłem!!!

Tymczasem ten wątek cierpi na wyraźny niedobór ciotek :(
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro sty 14, 2009 14:22

Ciotka się zgłasza. :lol:
I proszę o zbliżenie na blokadę lodówki, przeżywałam horrory z nadinteligentnym tymczasem Pedro. 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro sty 14, 2009 14:33

siem melduję
całe szczęście że moje nie mają pomysłów lodówkowych :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro sty 14, 2009 21:19

O, tak lepiej!
Zbliżenie blokady będzie na życzenie ;)
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Czw sty 15, 2009 23:06

Łubudubu, łubudubu, Inka straszy Prezesa Klubu!

Feliway sprowadzony specjalnie, zainstalowany. A jutro zakładam wątek Ince. Panna zdecydowanie powinna mieć ludzia swojego na wyłączność.

Mam jedynie problem techniczny - temu kotu nie da się od tak po prostu zrobić zdjęcia. Pcha się do miziania, więc w momencie, jak zdjęcie się robi, to obiekt jest już poza kadrem, potrącając energicznym baranem (bo nie barankiem) rękę fotoreportera.
Potrzebuję asystenta do tych zdjęć... Jedna osoba mizia, druga fotografuje.
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt sty 16, 2009 7:55

Mam kolejny dowód na to, że prawo Murphy'ego obejmuje nie tylko kanapki z masłem, ale również zwierzęta ogoniaste maści wszelakiej!

Otóż, jeśli mam niewiele czasu na spanie, to mogę być pewna, że w nocy... oj będzie się działo!
Żeby oddać zwierzętom ogoniastym sprawiedliwość to dzieje się coś właściwie każdej nocy. Fakt, że koty to zwierzęta o nocnym trybie życia jakoś umknął mojej uwadze, gdy przyjęłam pod swój dach pierwszą dużą puchatą kulkę (Nemcio nigdy nie był małą puchatą kulką)

Ale jeśli wiem, że muszę spać "szybko" to wtedy zaczyna się dziać na całego.
O czwartej rano Inka napadła na Frodka, który wskoczył na łóżko (no jak można na Frodka, kruszynkę moją malutką :evil: ) Wywiązała się utarczka, na szczęście polegająca głównie na wokalizie. Inka została usunięta i zamknięta w salonie, aby do rana przemyślała swoje zachowanie (zawsze tak robię, a one nigdy nie przemyśliwują... :roll: ) Moje koty pozostały zdenerwowane. Mufećka jeszcze długo burczała z oburzenia. A Nemo i Frodo z tych nerwów zrobili się głodni, więc zaczęli w kuchni poszukiwania...
No i właściwie na tym skończyło się moje spanie. A jak wreszcie zasnęłam, to śniły mi się ... koty w potrzebie.
Nawet w śnie nie dają człowiekowi spokoju!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt sty 16, 2009 11:41

Wątek Inki:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=87233
Mile widziane podbijanie przez ciotki :)
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Sob sty 17, 2009 19:00

Z kroniki policyjnej:

- W związku z powtarzającymi się przypadkami plądrowania okolic śmietnika, policja nałożyła blokadę na szafkę stanowiącą miejsce stałego pobytu w/w. śmietnika.
Więcej blokad nie ma już na stanie, zdobycie kolejnych będzie wymagało wyprawy do popularnego szwedzkiego sklepu i narazi budżet na dalsze straty

- Po dobie względnego spokoju doszło dzisiejszego popołudnia do incydentu pomiędzy Futrem N. i Panną I. Do awantury włączyli się gapie (Dama M.)

Policja rozdzieliła walczących oraz udzieliła słownego pouczenia pannie I., która była prowodyrką zamieszek.
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie sty 18, 2009 21:45

Frodzina to taki słodziak!
Ostatni włożyłam kocie zabawki do pudełka po ciasteczkach. Parę minut temu wyjęłam Frodkowi piłeczkę. Pobawił się chwilę, ale wpadła mu pod kanapę. No to Frodek do pudełka - i próbuje je otworzyć.
No to otworzyłam dziecku. Więc teraz wyjmuje po jednej, pobawi się każdą chwilkę i biegnie po następną. No dzieciak taki z niego... :1luvu:
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pon sty 19, 2009 23:18

Rozpoczynamy nowy cykl:

"Klub ludzi ciekawych wszystkiego" :roll:

Dzisiejsze pytanie brzmi:
DLACZEGO zawsze, gdy na biurku rozłożę sobie ważne papierzyska (w tym przypadku egzaminy moich uczniów), Mufećka zaczyna właśnie na tym biurku bardzo radośnie brykać?

Co prawda dla niektórych dzieci lepiej by było, jakby Mufećka niechcący rozrdarła ich testy pzaurkami na strzępy, coby ślad nie został po nich. Ale innym poszło całkiem nieźle i te pewnie by wolały, żeby ich praca nie ginęła w szponach charakternej kocicy tylko dlatego, że miała ona akurat krotochwilny nastrój.

Z wieści nie-kocich, a okołopańciowych: właśnie wróciłam z pierwszych zajęć jogi. Na zajęciach miałam wrażenie, że z większym powodzeniem nakłoniłabym Pałac Kultury, żeby się schylił i dotknął iglicą Placu Defilad.
Ale o dziwo teraz jest mi lepiej w kręgosłupie, okrutnie ostatnimi czasy obolałym - zamierzam więc zawziąć się w sobie i chodzić!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto sty 20, 2009 17:53

Uwaga! Ja tu pracuję!

Obrazek Obrazek Obrazek

Bonusik dla spostrzegawczych: ile kotów znajduje się na szafeczce?
Obrazek
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro sty 21, 2009 17:12

Zapraszamy do udziału w konkursie AUDIO-TELE!
Można wygrać cenne nagrody, m.in. wycieczkę do Pruszkowa, odcisk łapy największego kota świata oraz pierwsze dwadzieścia tomów encyklopedii Zrozumieć kota

Wystarczy odpowiedzieć na jedno pytanie.
Oto ono:

Czy życie tego kota
Obrazek Obrazek Obrazek jest:

a) pełne udręk, wiedzione w trudzie i znoju
b) wypełnione ascezą i filozoficznymi rozmyślaniami
c) pasmem przyjemności finansowanym przez kogoś innego

Odpowiedzi prosimy podawać w tym wątku.
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości