Wołowiny nie zje, a futro zje. Wariatka.

Moderator: Estraven

Bellemere pisze:Tak źle to jej chyba nie karmię, żeby z głodu psie kłaki zjadała
Bellemere pisze:Czy jest możliwe, że kot zaczyna już teraz "zbierać" futro na zimę?
Zauważyłam u Luny na grzbiecie takie leciutkie "rozwarstwianie" się sierści, zazwyczaj miała tak w okolicach późnej jesieni, kiedy zmienia ją na zimową, ale jest dopiero początek września! Ostatnio było bardzo chłodno w sumie, ale tak szybko..? Na zdjęciach nawet nic nie wychodzi, więc nie mam Wam jak pokazać, o co mi chodzi dokładnie. Ta sierść (tylko na plecach) nie jest taka idealnie gładka, tylko jakby delikatnie nastroszona, układa się w takie warstewki. Znalazłam jakieś zdjęcie w internecie i to wygląda podobnie: http://1.bp.blogspot.com/-p057rub8_mc/T ... .33.15.jpg, ale jednak u Luny mniej "sterczy".
Gdzieś wyczytałam, że to może być (ale nie musi) oznaką lekkiej infekcji układu moczowego albo odwodnienia. Ale ona sporo pije, sika dużo, zwłaszcza odkąd mamy fontannę. Robić badania, nie robić? Chyba lepiej dmuchać na zimne...
gpolomska pisze:W tym roku ma bardzo szybko przyjść zima... może coś w tym jest?
i bryłki żwirku są bardzo duże, 2-3 dziennie, więc nie ma opcji, że jest odwodniona.gpolomska pisze:W tym roku ma bardzo szybko przyjść zima... może coś w tym jest?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 14 gości