Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie mar 03, 2013 9:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11. Łazienka zajęta

Fasoliś, tu Zosia :D .
Śnieg u nas pada, ale taki nieduży.
Zimniej się zrobiło, a wczoraj było takie śliczne słoneczko!
Siedziała sobie na parapecie i paczałam na ogródek :D .
Zosia.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55


Post » Nie mar 03, 2013 20:54 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11. Łazienka zajęta

Hej Fasolko, u nas dzisiaj mocno wieje.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie mar 03, 2013 21:23 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11. Łazienka zajęta

Poidełko fajne macie
I jeszcze wam Dużą szemranie uspokaja
:D
Duduś
Duża się znowu wściekła, bo znowu ukradłem parówkę
Nawrzucała Dużemu, że to jego wina, bo parówka była jeszcze w osłonce
Duży na kolanach po podłodze parówki szukał aż znalazł, bo ja aż tak gupi nie jestem żeby z plastykiem zjeść :roll:
Kazał się Dużej przepraszać
A ja skorzystałem, bo parówkę i tak mi oddał :mrgreen:
D
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 03, 2013 21:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11. Łazienka zajęta

Duża ryczy. Wzruszyła się, czy coś.
Fasolka


Właśnie dostałam wiadomość od pana, który ma ode mnie Szekspirka.
Napisał tak:
"Witam serdecznie. Koty mamy już dwa. Maja się świetnie. Duży od Pani ma już ponad 5 kg, jest wielkim pieszczochem i piastuje naszemu małemu czarnemu "czortowi". Pozdrawiam"
W pierwszej sekundzie oczywiście nie wiedziałam, o co chodzi. Ale stwierdziłam, że to musiało być prawie 5 kg wcześniej. Błyskawicznie wyjęłam umowę adopcyjną i wiem wszystko :D
Szekspir u mnie nazywał się Małpek (w umowie Niuniek, żeby tak śmiesznie nie wyglądało). Oddałam go w sierpniu 2010 roku.
A było tak:
Pewnego dnia szłam sobie przez podwórko, aż tu wyleciało prosto pod moje nogi maleńkie coś. Białe w szare łatki. I miauczało rozpaczliwie: "ciocia, jak dobrze, że przyszłaś, bo już nie mogłem, bałem się!". Nie wiem, skąd się wzięło. Podejrzewam do dziś, że zostało przerzucone z pobliskich, hm, domów. Łazienkę miałam wtedy zajętą przez małego dzikusa. Małe wylądowało w drugiej (używanej), w klatce. Jak tam wchodziłam, wyciągało łapeczki i chciało się tulić. Bardzo długo bolał go brzuszek, robiłam wtedy badania kupki za ciężkie pieniądze (ku zdumieniu wszystkich rachunek naprawdę był poważny). I miał wszędzie kleszcze, między paluszkami też.
Jak się wyprowadzał, zaanektował zabawkę dziewczynek, z którą pojechał do nowego domu.
Niedługo po adopcji dostałam zdjęcie (teraz oczywiście poprosiłam o nowe i - właśnie teraz, o g. 21.28 - dostałam info, że dostanę fotkę). To tamto stare zdjęcie:

Obrazek

Małpeczku kochany, jak dobrze, że jesteś szczęśliwym kotkiem.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 03, 2013 22:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11. Łazienka zajęta

Ciekawa jestem obecnego Małpka :)
Poidełko z zooplus było i ja stawiałam na złożonej sciereczce albo gumowanej podkładce żeby ciszej było i mniej wody wokoło, bo jak juz mówiłam Ci Małgosiu pies chetnie pijał z niego wodę, heh.
TygRysiowa Duża

No blondyn jak maczał w poidełku jęzor to poidełko wywracał i wodę wylewał, no i w ogóle to on okropny sliniak i ja po nim pić nie chciałem, no.
Fasolko, sliczna jestes :1luvu: Duża mówi, że masz śliczny trójkatny pysio :1luvu:

TYgRyś
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Pon mar 04, 2013 6:36 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11. Łazienka zajęta

TygRyś :oops:
Jakby nie Ty, to wiesz :(
:1luvu:
duża wcale się mną nie zachwyca. Mówi, że jestem biedna.
Teraz przyszła z podwórka i od razu poleciała do łazienki.
Fasolka


Osiem kotów zjadło śniadanie.

Frania mnie gania i atakuje w tunelu.
Florka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon mar 04, 2013 12:51 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11. Łazienka zajęta

Fasolinko, bo mnie aż zamurowało z zachwytu! Jesteście wszystkie takie piękne, że zaniemówiłem!

Florciu, a Frania gania Cię tak dla zabawy, delikatnie, czy ma wobec Ciebie wrogie zamiary?
Martwiący się Ogryzek

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5930
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon mar 04, 2013 17:59 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11. Łazienka zajęta

Aleście wszystkie laseczki :ok:
Ale jak dla mnie to czarna naj- naj- naj- mrrr mrrr mrrr... ech! :love:
Duduś
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 04, 2013 19:20 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11. Łazienka zajęta

Jak to fajnie usłyszeć o Małpku :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 04, 2013 21:32 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11. Łazienka zajęta

Ogryzku. Duża mówi, że gdyby Frania była człowiekiem, to by była dziewczyną gangstera, bo ona tylko gania wszystkie kicie, zakasuje rękawki i gania.
Florka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon mar 04, 2013 21:34 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11. Łazienka zajęta

My nie mamy tunelu- balem sie go i Smakusia tez.
Gucio ostrozny z natury
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon mar 04, 2013 21:34 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11. Łazienka zajęta

I jeszcze o Szekspirku.
Takie to było maleńkie u mnie

Obrazek

a dziś dostałam zdjęcia z nowym czarnym kotkiem (nie wiem, jak ma na imię). Najlepsze jest ostatnie - Szekspirek wyrósł na mądrego, dobrego kocurka

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

No i duża ryczy. Wzrusza się.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon mar 04, 2013 21:35 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11. Łazienka zajęta

Na tym ostatnim wyglada na troskliwego wujka :1luvu:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto mar 05, 2013 6:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11. Łazienka zajęta

Miau. Na podwórku osiem kotków zjadło śniadanie. Duża mówi, że jest zimno.
Fasolka


Pralcia chciała mnie ugryźć w pupę, bo się przytuliłam do dużej, ale duża nie pozwoliła.
Florka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 43 gości