Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki... tesknota

» Pt wrz 23, 2005 22:44

Brakowało mi tego wątku

» Sob wrz 24, 2005 11:00

mnie też

pośmialiśmy się z Tomim :lol:

» Sob paź 01, 2005 19:48 Nowi lokatorzy

No to mamy nowych lokatorow. Znaczy swierzbowce. Na 99%. Zeskrobiny zostaly pobrane z twarzy Lady Zmiji, w poniedzialek zaniesiemy do labu i za tydzien bedziemy miec pewnosc.
Nic, tylko sie pochlastac z radosci. Tym samym reszte towarzystwa trzeba przejrzec i odpowiednio potraktowac.
Laska nebraska ma przelysienia na ryju, tudziez zadrapane okolice przyuszne. Po zeskrobinach ma rowniez przysrebrzone pol twarzy. Troche ja to deprymuje, no bo co, kurde? Makijaz jak z kosmosu i w dodatku tylko pol twarzy

Mamut ma mala plamke nad ustem, ale generalnie ma to w doopie. Kapnie sie, jak zacznie mocno swedziec.
Roll sie uchowal. Na razie :roll:

Hanka nad wyraz odporna sie okazala

Na karmie trzustkowej przestala nareszcie zygac codziennie. Teraz rzuci pawiem co kilka dni najwyzej.

Mamut, ze tak wroce do niego, ma ostatnio faze. Miziania faze. I odczuwa ogromna namietnosc wzgledem TZa. Znaczy przylazi, mowi "mniau" i pakuje sie na kolana. Mizmizmizmizmizmizmizmizmiz dokonawszy, TZ padalca z kolan sciaga i na podlodze stawia. Padalec mowi "mniau" i laduje spowrotem na kolanach. Tza na podloge go, on "mniau" i spowrotem. Na podloge "mniau" na kolana na podloge "mniau" na kolana na podloge "mniau" na kolana.... TZ zaczyna kobietami lekkich obyczajow rzucac. Mamut "mniau" i na kolana. TZ sie wnerwil, padalca na podloge, klana pod brode i "nie ma to tamto :twisted:

". Mamut "mniau" i na... plecy

» Sob paź 01, 2005 19:49

BTW
Merci wazy 3,55 kg

» Sob paź 01, 2005 19:57

Myszka.xww pisze:BTW
Merci wazy 3,55 kg

To dużo czy mało? :conf:

Hmmm, w porównaniu z Tyldzią - duuużo. W porównaniu z Melką - maaaało.
No to chyba w sam raz?

» Sob paź 01, 2005 19:58

Ad tego rzutu na plecki - a ile waży Mamut? :twisted:

Ad lokatorów - coby szybko się wynieśli :ok:

:ok::ok:

» Sob paź 01, 2005 20:00

Funia pisze:
Myszka.xww pisze:BTW
Merci wazy 3,55 kg

To dużo czy mało?
Hmmm, w porównaniu z Tyldzią - duuużo. W porównaniu z Melką - maaaało.
No to chyba w sam raz?

jak na chudokosciasta Merci to nawet sporo. Pierwsze wazenie u nas wykazalo 2,2. A mala nadal chuda

Mamut wazy ponad 4 :twisted:

» Sob paź 01, 2005 20:02

Myszka.xww pisze:Mamut wazy ponad 4

A co to znaczy "ponad"? :twisted:

» Sob paź 01, 2005 20:03

mizmizmizmizmizmiz

» Sob paź 01, 2005 20:05

Petroniusz pisze:
Myszka.xww pisze:Mamut wazy ponad 4

A co to znaczy "ponad"?

miedzy 4 a 4,5 :oops:

» Sob paź 01, 2005 20:06

miiiiiiiiiiiiiiiiiiiz.........

» Sob paź 01, 2005 20:11

Mizmizmizmrumrumizmiz

Miiiiziumiziumiz

Rany boszkie, zlapali mnie

» Sob paź 01, 2005 20:31

Piękny brzucholek: http://img213.imageshack.us/img213/4311/dscf59681ox.jpg

» Sob paź 01, 2005 20:49

cudowny
do pozarcia :lol:

nie dziwie sie,ze dostal puchar

» Nie paź 02, 2005 15:17

Z powodu chwilowej nieuzytecznosci TZa (czyt. nie chce, nie umiem, zaaaarobiony jestem) smarowanie uskutecznialam dzisiaj samodzielnie. Pierwsze zaowocowalo urocza szrama na pol czola. Mloda ma szeroki rozmach :twisted:

I dziurami w brzuchu (Mamut sie ostro zaparl :twisted:

). Drugie ... no, troche czasu zajelo mi znalezienie ofiar, ale efekty juz mam. Poszatkowana noge. Moja kochana coreczka bardzo chciala sie odwrocic na brzuszek :twisted:

i dodatkowa dziure w nosie - moj tlusty, przygupawy synus cwiczyl jazde na rowerze w powietrzu :twisted:

Teraz synus poszedl na skarge do Tatusia, ze Mamusia jest wyjatkowo wredna dzis :twisted:

Mercedes udaje nieobecna

Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki... tesknota

Kto przegląda forum