Jesteśmy po wizytacji/konsultacji
Druidek (tfutfutfu) rozwija się ładnie, prawidłowo. Jajeczka ma bardzo ładne

co pan doktor potwierdził
I czekamy jeszcze z kastracją. Niech on się rozwija, duże rasy rosną dłużej. Ponieważ mocz nie ma jeszcze zapachu kocura, kić nie znaczy, nie atakuje dziewczynek, czekamy. Czekamy dlatego, żeby jego organizm dobrze i prawidłowo się rozwinął. Bardzo ładnie to pan doktor uzasadniał.
Dziewczynki nie pojada jutro na badania. Nie ma pospiechu. Nie ma co ich stresować. Wszystkie jedzą ładnie. Czyli po nowym święcie na pierwszy ogień pójdzie chyba Rysia, którą będziemy przygotowywać do zabiegu usuwania ząbków. Później sukcesywnie będziemy wozić kolejne dziewczynki.
Jutro natomiast odrobaczamy stado.
I dodajemy suplement do wody - to ze względu na Puti. Suplement zawiera bowiem potas.
O i tak, ufff
