
Pierwszy raport:
Leon wczoraj zjadł wielgachne muszysko


Jak chipsy



A dziś Leoś otworzył drzwi do łazienki


Zrobił hop! na klamkę

A jaką miał minę...


A Lunia wczoraj...hm...
Co zrobiła Lunia? Nie licząc że co chwile wywala kosz na śmieci z łazienki bo chce wacik do ucha to chyba nic nadzwyczajnego


Na razie koniec raportów
