Tosia & Bazyl cz.V

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 28, 2014 21:40 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Wczoraj były pączki :roll:

Tosia tylko obwąchała...
Obrazek

Ale Bazyl potraktował to poważnie i zasiadł do stołu...
Obrazek
Obrazek

A to co zostało było na śniadanko na balkonie :1luvu:
Obrazek
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt lut 28, 2014 21:44 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Pełen wypas :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 28, 2014 22:16 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Suuuper, ja nie zjadłam ani jednego :D Ale nie dlatego, że mam dietę, lecz po prostu nie miałam ochoty. Natomiast dzisiaj zostałam poczęstowana chrustem u opiekunki mojego syna. Omnomnom :D

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 28, 2014 22:18 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Milena_MK pisze:Suuuper, ja nie zjadłam ani jednego :D Ale nie dlatego, że mam dietę, lecz po prostu nie miałam ochoty. Natomiast dzisiaj zostałam poczęstowana chrustem u opiekunki mojego syna. Omnomnom :D

Ja też nie zaliczyłam pączka :)
Co to chrust?

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 28, 2014 22:21 Re: Tosia & Bazyl cz.V

wujek google się kłania :) inaczej faworki

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 28, 2014 22:24 Re: Tosia & Bazyl cz.V

A, to faworki dobre ;)
Ja leniwa bestia jestem :ryk:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 01, 2014 15:29 Re: Tosia & Bazyl cz.V

faworki leż lubiam :D Ale pączki nie bardzo, więc nie było na moim stole :)
Obrazek

Patikujek

 
Posty: 787
Od: Czw kwi 05, 2007 21:09
Lokalizacja: Zabrze :)

Post » Sob mar 01, 2014 15:43 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Tęsknię za fowarkami mojej babuni :1luvu: :1luvu:

A ja miałam z dniem 1 marca wziąć się za siebie - rano dwie kanapeczki z chlebkiem z ziarnami wędliną i sałatą, obiad pierś z kurczaka z grilla ze szpinakiem i kuskusem... Jednak właśnie odebrałam przesyłkę od Teściów i chyba jest po diecie, bo w paczce znalazłam ferrero rocher, toffifee, żelki haribo, batoniki kinder, batoniki jak bounty, pianki jakieś, croissanty i puszkowane owoce sztuk 5.... No to by było na tyle :D

A! i niemiecką chemię gospodarczą :D
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 01, 2014 20:10 Re: Tosia & Bazyl cz.V

KubaTST pisze:Tęsknię za fowarkami mojej babuni :1luvu: :1luvu:


Ja od czwartku nie myślę o niczym tylko o faworkach mojej babci :1luvu: :1luvu: :1luvu:

I też od dziś biorę się za siebie. Tzn ja nie tak, że sałata na śniadanie, obiad i kolację. Powoli. Na początek odstawiam słodycze. Znowu :roll:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Sob mar 01, 2014 20:12 Re: Tosia & Bazyl cz.V

NatjaSNB pisze:
KubaTST pisze:Tęsknię za fowarkami mojej babuni :1luvu: :1luvu:


Ja od czwartku nie myślę o niczym tylko o faworkach mojej babci :1luvu: :1luvu: :1luvu:

I też od dziś biorę się za siebie. Tzn ja nie tak, że sałata na śniadanie, obiad i kolację. Powoli. Na początek odstawiam słodycze. Znowu :roll:


moje kondolencje :placz: :placz:
ale czy jesteś tego pewna 8O może chcesz o tym porozmawiać :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Sob mar 01, 2014 20:42 Re: Tosia & Bazyl cz.V

agusialublin pisze:moje kondolencje :placz: :placz:
ale czy jesteś tego pewna 8O może chcesz o tym porozmawiać :mrgreen:


Haha eee no byłam z koleżanką w galerii i po zakupach standardowo kawka, te sprawy... ale twarda byłam, ciacha nie wzięłam! Jadłyśmy obiad no i skusiłam się na pierogi, co potem odchorowałam kolejnym atakiem żołądka. Ja nie wiem, czy ja nic z mąki nie mogę jeść czy co? Ataki trafiają się po: kanapkach, drożdżówkach, naleśnikach, pizzy, pierogach... :placz:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Sob mar 01, 2014 20:46 Re: Tosia & Bazyl cz.V

NatjaSNB pisze:
agusialublin pisze:moje kondolencje :placz: :placz:
ale czy jesteś tego pewna 8O może chcesz o tym porozmawiać :mrgreen:


Haha eee no byłam z koleżanką w galerii i po zakupach standardowo kawka, te sprawy... ale twarda byłam, ciacha nie wzięłam! Jadłyśmy obiad no i skusiłam się na pierogi, co potem odchorowałam kolejnym atakiem żołądka. Ja nie wiem, czy ja nic z mąki nie mogę jeść czy co? Ataki trafiają się po: kanapkach, drożdżówkach, naleśnikach, pizzy, pierogach... :placz:


ale to co zgaga? bo ja też po potrawach mącznych, głównie kluskach mam zgagę i żołądek pobolewa :roll:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Sob mar 01, 2014 20:49 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Zgaga to pieczenie przełyku, nie? A ja mam takie skurcze i tak strasznie mnie boli żołądek i plecy i wszystko... czasem leżę na wyrku i wiję się jak wąż, żadna pozycja nie przynosi ulgi 8O
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Sob mar 01, 2014 20:54 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Wiesz co, Ty idź do lekarza bo może masz albo zaczynają się wrzody żołądka. To teraz bardzo częste i to u młodych ludzi.
Ja jestem na przykład na dobrej drodze do tego. Tylko nie mam kiedy pójść do lekarza co by zacząć leczenie.
Teraz na przykład koszmarnie boli mnie żołądek, tak od dwóch czy trzech dni. Po tym jak wzięłam ketonal bo bolałą mnie głowa. i teraz męczę się z żołądkiem.
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Sob mar 01, 2014 20:57 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Byłam, Aguś... ze 2 lata temu te ataki były tak częste, że miałam badania krwi, moczu, usg jamy brzusznej a na końcu gastroskopię :| 'Zapalenie błony śluzowej żołądka' - dostałam leki, postawiło mnie na nogi i teraz tak co 1-2 miesiące się przytrafi, nie mam pojęcia od czego to.
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 80 gości