Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Diego

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 30, 2013 16:51 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

oooo no to widzisz dobrze się składa bo ja planuje urlop po świetach aż do 6 stycznia :)
Z tym że urlop to ja sobie moge wziąć... z jednej pracy... do drugiej musze chodzić ale to według własnego uznania :)
Więc jakoś się "spasujemy" :)
Ogólnie to mogły bysmy się, kociary spotkac na jakieś % świateczne :P
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Sob lis 30, 2013 16:57 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Hahaha, % świąteczne, powiadasz :D
Noooo to trzeba się jakoś dogadać koniecznie :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob lis 30, 2013 17:04 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Mój poodpieczny mawia, że każdy powód jest dobry aby napić się piwa. Nawet krzywe chodniki... więc czemu nie wykorzystać świąt ? :)
Może się Basia skusi...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Nie gru 01, 2013 19:08 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Hej Aguś, zarzuć adresem to jutro Ci COŚ wyślę ;)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 01, 2013 20:41 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Oj Kochani. Nie ryzykujcie z Chomisiem. One są waleczne tak, że psa, nawet dużego - odstraszą. Ale kot jest lepiej wyszkolony. Może być tragedia, instynkt jest instynkt. :strach:
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Pon gru 02, 2013 17:07 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

OJ no wiem wiem.... już nie będziemy - słowo harcerza :)
Spilett wysyłam pw
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Pon gru 02, 2013 20:28 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Rozpieszczamy kota....... (przemilczam fakt, że mam tak zgryzione ręce że wstyd pokazywać tą zaschniętą krew i strupy :( )

Obrazek

a tak wygląda na kaloryferze już:

Obrazek

Kolor ciemny brąz z jasnym idealnie wpasował się do sypialni :) Ciemna część to sztruks a jasna to wełna.

Mam nadzieje, że Milka zechce na nim się dogrzewać :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Pon gru 02, 2013 20:33 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Ale fajne leżanko! Sama bym poleżała na takim, prawie jak hamak ;)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 02, 2013 20:40 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

A na panelowym (płaskim) grzejniku też da się zawiesić?
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Pon gru 02, 2013 20:48 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Ale fantastyczne! Mi też by takie kolory pasowały! :D

Zdawaj relację, czy Mila wykazuje zainteresowanie :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pon gru 02, 2013 20:51 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Villen
okiem znawcy (M.) stwierdzono, że łapki do powieszenia są zaokrąglone, ale bez problemu idzie je odgiąć itp. Więc na spokojnie powinno się dać na taki kaloryfer powiesić.

I teraz uwaga! Cena!
Całe 29,99 zł. w sklepach Netto. Jeśli by ktoś chciał to u nas została jedna sztuka mogła bym ewntualnie kupić.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Pon gru 02, 2013 20:55 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

O rany, to tanio! W zooplusie jest chyba jakieś za około 30zł, ale takie zwykłe, kremowe. A to jest dużo ładniejsze!
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pon gru 02, 2013 20:55 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Belle dam znać tylko sądze, że zainteresuje się tym dopiero jak poczuje ciepełko. My mamy blok ocieplony, sypialnia jest od strony gdzie jakoś nigdy nie wieje w okna. Jest na tyle ciepło, że nie grzejemy jeszcze kaloryferami.
Póki co zrobiliśmy test czy aby rozmiarem pasuje. Mila stanęła na tym i uciekła :) pasować będzie. Ją bardziej interesuje, że da się z tego fajnie na parapet wejśc :)

Ogólnie w kolejce za nami pani kupowała legowisko dla swojego kota. I do nas z tekstem : pod moim 5kg kotem to by się kaloryfer zarwał. NO mówie Wam jakiego grubego kota mamy.

Ja se myśle: no fajnie.. Mila waży 4,5 kg.....

Kaloryfer wytrzymał :P

Musze Wam zrobić zdjęcie jakies takie ukazujące brzuchola Milkowego to ocenicie czy pączuś czy nie :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Pon gru 02, 2013 20:56 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Jest ładne i fajne w dotyku. Bez problemu można wyprać. Ja już kombinuje, żeby tam jaśka włożyć. Naspokojnie wejdzie i będzie mięciusio.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Pon gru 02, 2013 21:01 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Wiesz... ja od razu Lunie kupiłam legowisko, czekało na nią jeszcze zanim do nas przyszła... Takie zwykłe, nie na kaloryfer, bo wtedy nie wiedziałam nawet o takich cudach.
Legowisko stało bite dwa lata, środek wyścieliłam miękkim kocykiem. Czyściłam je raz na jakiś czas, bo się kurzyło, szkoda mi było wyrzucać...
No i czekało na łaskę kocią.
W końcu Luna podeszła, obwąchała, z zadowoleniem umościła się na środku i od mniej więcej sierpnia tego roku to jej ulubione miejsce do spania.

Niezły ma refleks. :ryk:

Sądzę, że Mila też się zainteresuje swoim... Oby nie zajęło to dwóch lat :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, zuza i 110 gości