Jak sypia gruby kot-TygRyszard, Czarne Zuo i Gustowny Pies

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 13, 2011 9:03 Re: Jak sypia gruby kot- Bolutek [*]

MalgWroclaw pisze:TygRysiu, wiesz, że koty brudzą bruk, aż jest wyżarty od plam?
Zobacz u mnie w wątku :( :( :( :( :( :( :( :(
Fasolka

Eeee, to chyba nawet koty lepsze są niż kwas siarkowy :evil: :evil: :evil: Już by były bogate :twisted: Ja Fasolko widziałem u Ciebie na wątku te głupie głupoty ...
TygRychu- moja Duża też się o Ciebie martwi, no, ja też... I o Szpilce też czytamy.
Ryszard :kotek:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Nie lis 13, 2011 9:43 Re: Jak sypia gruby kot- Bolutek [*]

TygRyniu, duża nie krzyczy na Franię, tylko z nią rozmawiała. Duża na nas nie krzyczy i nie złości się. I obserwuje nas pilnie. Ale lepiej jej zawsze przypomnieć, że kotkę trzeba obserwować, bo ona nie jest najbystrzejsza :wink:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lis 13, 2011 9:47 Re: Jak sypia gruby kot- Bolutek [*]

I wiesz, tylko to napisałam, a Frania przybiegła do kuwety i od razu zrobiła siusiu.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lis 13, 2011 15:04 Re: Jak sypia gruby kot- Bolutek [*]

miaudoberek

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 14, 2011 19:56 Re: Jak sypia gruby kot- Bolutek [*]

TygRysiu, co u Was?
Fasolka troszkę niespokojna
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)


Post » Wto lis 15, 2011 21:59 Re: Jak sypia gruby kot- Bolutek [*]

TygRysiu? Duża mówi, że Twoja przeczytała pw. Dobrze się macie?
Fasolka :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lis 15, 2011 23:07 Re: Jak sypia gruby kot- Bolutek [*]

U nas wszystko ok. My będziemy rzadko pisać, bo Duża dużo pracuje i jest zmęczona a jeszcze musi obsłużyć Mnie i Szpiletkę i Blondasa,no.
A i była u nas taka pani co bardzo jej się Szpiluchna spodobała i by ja chciała i niby wszystko cacy i duza zaczynała już byc szczęsliwa, że może Szpilorek domek bedzie miał swój, ale ta kobita powiedziała, że mała bedzie wychodzić na dwór!!! 8O I Duża jej podziękowała bo ta pani mieszka koło krajowej 2 i chyba jest niepoważna,no. Więc Szpiluchna nadal z nami.
A i Duża się martwi bo nie ma gdzie postawić budek dla bezdomniaczków a czarny Teodorek ten staruszek około 10+ bardzo smarka :(

TygRyszek
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Śro lis 16, 2011 5:56 Re: Jak sypia gruby kot- Bolutek [*]

urwiniu pisze:U nas wszystko ok. My będziemy rzadko pisać, bo Duża dużo pracuje i jest zmęczona a jeszcze musi obsłużyć Mnie i Szpiletkę i Blondasa,no.
A i była u nas taka pani co bardzo jej się Szpiluchna spodobała i by ja chciała i niby wszystko cacy i duza zaczynała już byc szczęsliwa, że może Szpilorek domek bedzie miał swój, ale ta kobita powiedziała, że mała bedzie wychodzić na dwór!!! 8O I Duża jej podziękowała bo ta pani mieszka koło krajowej 2 i chyba jest niepoważna,no. Więc Szpiluchna nadal z nami.
A i Duża się martwi bo nie ma gdzie postawić budek dla bezdomniaczków a czarny Teodorek ten staruszek około 10+ bardzo smarka :(

TygRyszek

TygRysiu :(
Moja duża mówi, że też ma okropnie w pracy, a przecież i tak sprawy nasze i bezdomniaków są najważniejsze, więc musi je załatwiać.
Ta pani, co mieszka koło krajowej 2, nie ma wyobraźni, ale lepiej, żeby nie nabrała doświadczenia na nieszczęściu Szpilki.
Wiesz, moja duża ma jakieś takie dziwnie podobne zmartwienia do Twojej. Dzisiaj się martwiła, bo Czarna co prawda przyszła, ale chyba tylko sprawdzić, co i jak, bo wcale nic nie zjadła. Źle nie wygląda (była szczepiona), ale duża okropnie się martwi.
Fasolka :1luvu:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro lis 16, 2011 19:13 Re: Jak sypia gruby kot- Bolutek [*]

Miaudobry :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 17, 2011 6:00 Re: Jak sypia gruby kot- Bolutek [*]

TygRysiu, duża dzisiaj wcześniej wstała. Niedługo to już w ogóle nie da nam spać.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lis 18, 2011 10:08 Re: Jak sypia gruby kot- Bolutek [*]

Tygrysiu pozdrawiamy Cię z Amelką niezwykle serdecznie!
Władzio
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 18, 2011 18:33 Re: Jak sypia gruby kot- Bolutek [*]

TygRyś?
Duża pewnie w pracy :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lis 18, 2011 22:55 Re: Jak sypia gruby kot- Bolutek [*]

Już wróciła i jest okropnie zdenerwowana po rozmowie w sprawie Szpiletora. Jakas jej była uczennica chciała adoptowac, ale ta z kolei de...ka tak ja Duża nazwała, nie wysterylizuje bo po co kici krzywde robic :evil: Duża podziekowała mało uprzejmie i Szpilka nadal z nami :(
TygRych
A Teodor na mrozie :cry:
Duża
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Sob lis 19, 2011 5:47 Re: Jak sypia gruby kot- Bolutek [*]

urwiniu pisze:Już wróciła i jest okropnie zdenerwowana po rozmowie w sprawie Szpiletora. Jakas jej była uczennica chciała adoptowac, ale ta z kolei de...ka tak ja Duża nazwała, nie wysterylizuje bo po co kici krzywde robic :evil: Duża podziekowała mało uprzejmie i Szpilka nadal z nami :(
TygRych
A Teodor na mrozie :cry:
Duża

TygRysiu :cry:
Przytul mocno Dużą, bo jest na pewno smutna. I powiedz Blondynowi, żeby był kochany dla Dużej.
Nasza też smutna, z powodu pieska, który podobno znów biega w okolicy, duża go jeszcze nie widziała. I dlatego, że Bure i Czarna nie przyszły na śniadanie.
Fasolka :( :( :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, muza_51, nfd i 21 gości