Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony+maleńki Bruno-szuka DS!

Jak dostanie Mixol to powinno wszystko sie poprawić.Po ważeniu napisz, czy przytył od wczoraj i ile.

Oczywiście,że napiszę-łaski nie robię!

kropkaXL pisze:Bruno śpi

Ale maleńtasek! :1luvu:

A ta maleńka koteczka co znalazłam pod blokiem, to ważyła 27dag. :wink:

Kropeczko

dopiero doczytałam

masz najważniejsze - guru czyli Szurę :love:

ale pozwolę sobie jeszcze dodać od siebie :oops:

po prostu dlatego, że koteczki Szury były - jakby na to nie patrzeć - "wypasione", ze zdrowej, hodowlanej kotki, a Bruno... nie wiadomo, skąd się wziął

ze zdjęć i tego co napisałaś - mnie się mały wydaje ciut starszy. Moje znalezione ABCD miały prawie 4 tyg (czyli ok. 25 dni), ważyły 260-280 g. Karmiłam strzykawką od piątku do niedzieli, potem musiałam iść do pracy i niestety nie mogłam zabrać ze sobą czterech maleńtasów. Nauczyłam jeść samodzielnie, a jak!

z moich "działań" :oops:

- pupę smarowałam normalną oliwą - jak się maluch wyliże, to najwyżej lżej kupa przejdzie.
- po Mixolu gwiazdy dopiero dostały sraczki :strach:

nie było wyjścia, pchałam w dziewczynki rozwodnionego Gerberka
- spróbuj malucha karmić z palca. Jak będzie głodny, posmaruj mu troszkę pysio i czekaj z palcem z jedzonkiem w gotowości. Uważaj na ząbki, bo jak mały zaskoczy to się zdziwisz, jak takie małe gówno potrafi ugryźć. Jeśli załapie z palca - powtarzamy proceder z miseczki - na siłę maczamy pysio w miseczce z jedzeniem i czekamy. Powinien dość szybko złapać, że to co ma przed nosem nadaje się do jedzenia.

Dasz radę, spokojnie. :ok:

Kasiu, słodziutki jest :1luvu:

Dzięki Twojej opiece i fachowym radom Szury, to ja jestem pewna, ze to ładny byczek wyrośnie

Ja byłam przerazona jak kukułki znalazlam, a to przecież były wielkie koty w porównaniu z Brunem, a co dopiero takie maleństwo!!!

Edit: coś mi się kojarzy, ze czytałam gdzieś to o czym pisze Georg-inia, ze po Mixolu bywają przeboje kupkowe, podobno convalescent ten w proszku nie daje takich sensacji.

Ja to nawet nie śmiem wątpić,że Kasia da radę.
Jestem wręcz tego pewna :ok:

kropkaXL pisze:Bruno śpi

ALE SŁODZIAK,do schrupania :1luvu:

Kasia nie moze wejsc na miau, zreszta głowa Jej peka, maluszek zasnał, wiec Kasia tez sie połozyła.

Bruno zjadł kolejne 3 ml i wazy 304 g!

Toż to i tak bedzie wielki chop!!!

na str 19 Kropka pisała:
Uff!-pierwsza noc za nami!-maleństwo zjasło o 12.50 kolejne 11gr i ważyło po jedzeniu307 gr!

A teraz waży 304, to znaczy, że spadł z wagi?

Dobrze, że jutro zobaczy go wet.

Ewa, nie wiem, może on przez pierwszą noc wiecej jadł bo był wygłodzony i jadł "na zapas"? a teraz zaczyna jesć już takie ilości jakich potrzebuje?

Wiem,że pisała,ale i tak będzie z niego duży chop

Dopiero doczytałam (cały dzień szargoliliśmy się na rowerze). Nic mądrego nie powiem, więc trzymam. I nie przeszkadzam (ale będę czytała).

Trochę mnie to niepokoi Milenko.

Zobaczymy jak będzie jutro.

Mam nadzieje, ze wszystko wróci do normy, moze tez dzisiejsza biegunka jest przyczyna? ale Kasia nic juz o tym nie pisała, wiec mam nadzieje, ze jest dobrze.

Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony+maleńki Bruno-szuka DS!

Kto przegląda forum