Brygada RRR... rok bez Renesha

[shira3]

Wszystkiego najlepszego!!!!!

[AprilRain]

Kicha.

a konkretnie to Kazar kicha.

bylismy w poniedzialek u weterynarza, w trojke - mali i ja, bo TZ trenuje dzieci na obozie sportowym.

Renesh dostal dwa zastrzyki i tabletki ,po potluczeniu nie ma sladu. tradycyjnie chcial mi wtluc jak juz skonczylismy zabiegi, wiec wszystko wraca do normy.

za to Kazek przez caly tydzien bedzie dostawal zastrzyki. najgorsze, ze nie ma apetytu, co u niego jest rzecza niespotykana. kicha, lzawia mu oczy, czerwone pysio - zaatakowane gorne drogi oddechowe. na szczescie Kaz podchodzi do zabiegow ze stoickim spokojem...

trzeba bylo widziec miny weterynarzy jak nalepialam malym na koniec wizyty naklejke 'dzielny pacjent' na transporter

[agul-la]

chciałabym to zobaczyc

[banshie]

ja też ;D

będzie dobrze, ja też teraz weterynarzowo bo Maliś ma grzybka, Coopiego profilaktycznie trzeba zaszczepić na to ale tak to się już polubili Hurrra!
Ps- i jak z tymi rzeczami z bazarku? Jedziecie?

pozdrawiam serdecznie!

[shira3]

trzeba bylo widziec miny weterynarzy jak nalepialam malym na koniec wizyty naklejke 'dzielny pacjent' na transporter

Za zdrówko

[AprilRain]

a dzisiaj zdobylam kolejne cztery naklejki. rozlozylo mnie cos i z braku laku do pediatry trafilam... wiec skorzystalam z dobrodziejstw nalepkowych

kaziu lepiej, mniej kicha. zaczynam ja kichac i jestem pociagajaca

banshie - jedziemy, juz zarezerowalam hostel

[Korciaczki]

Dobre z tymi naklejkami

Kciuki za zdrówko brygady RR (całe szczęście, że nic się wtedy takiego nie stało )

[AprilRain]

Brygada ma sie dobrze.

a ja chyba przed okresem jestem - wkurza mnie wszystko. w pracy klient mnie tak zagotowal, ze az sie ugryzlam w jezyk, aby nie odpowiedziec niemilo

ktos od kilku dni wywraca miseczke bezdomniakom, po uprzednim jej calkowitym oproznieniu. tak ze nie ma ani jednego okruszka karmy (wczesniej wystarczala karma raz na dwa dni). napisalam liscik, ze mimo calej sympatii dla kotow nie wierze ze same oprozniaja co do okruszka pojemnik i nastepnie go odwracaja do gory dnem. w lisciku tym uprzejmie zapytalam Czynnik Ludzki w czym problem, poprosilam o dookreslenie, wyrazilam chec przenosin w lepsze miejsce, jesli tylko takie zna...

to dzisiaj rano zastalam...

miseczke niewywrocona, z dwoma okruszkami suchego w srodku.

[Cameo]

Ludzie bywają okrutni... i beszczelni niestety

[AprilRain]

normalnie mi rece opadly jak to zobaczylam rano

[banshie]

Ludzie to idioci niestety, tzn. niektórzy. Jak się trafi na takiego @#$%^& to nie ma lekko :/ może znajdziesz inne miejsce? Albo może to nie człek tylko jakieś psy jedzą? też może tak być..
PS- na zdjęcia mogę wpaść za kilka dni, jeszcze się na PW odezwę

[AprilRain]

Ludzie to idioci niestety, tzn. niektórzy. Jak się trafi na takiego @#$%^& to nie ma lekko :/ może znajdziesz inne miejsce? Albo może to nie człek tylko jakieś psy jedzą? też może tak być..
PS- na zdjęcia mogę wpaść za kilka dni, jeszcze się na PW odezwę

Zastanawiam sie ciagle czy to psy czy ludzie i cos mi jednak mowi ze ludzie...
To czekam na PW


Dzisiaj mali pogardzili lososiem. Powachali i sie skrzywili. i poszli. A to ladny losos byl

[shira3]

Dzisiaj mali pogardzili lososiem. Powachali i sie skrzywili. i poszli. A to ladny losos byl

Zostawili dla was dobroczyńcy....

[AprilRain]

Dzisiaj mali pogardzili lososiem. Powachali i sie skrzywili. i poszli. A to ladny losos byl

Zostawili dla was dobroczyńcy....

no, szlachetni
zapakowalam dla Manka rodzicow, jutro dostanie

a my zjedlismy pyszne roladki lososiowe. pyszne i dietetyczne, co wazne:)

[AprilRain]

no to mamy bezdomna mamusie z maluchem
na razie oblaskawiam, mam nadzieje zlapac - ale co dalej nie wiem
ja tymczasowac nie moge, a jak tu znalezc dom jak koty biegaja po dworze?

sliczne czarnuszki, mamusia drobna, z charakterystycznie krzywym ogonkiem.
dziecko okolo 3 miesieczne, z bialymi wloskami w uszach.