Nasza bajka "O pięknej Koć i Pluszonie bestyji".

[progect]

chyba się ciutek upasła na tych myszkach

[ewa74]

A gdzie Koć?

A tu!

ohhhhh...........moja piękna, maleńka kicikicikicikici KRUSZYNKA

[redaf]

ohhhhh...........moja piękna, maleńka kicikicikicikici KRUSZYNKA

Ta ciocia zasługuje na pochwałę!

Czy może Koć ma torbę
Jak kangur

Pewnie, że ma!
A niby gdzie miałaby schować puder, błyszczyk i wiertarkę, które każda dama zawsze powinna mieć przy sobie?

[ewa74]

Czy może Koć ma torbę
Jak kangur

Pewnie, że ma!
A niby gdzie miałaby schować puder, błyszczyk i wiertarkę, które każda dama zawsze powinna mieć przy sobie?

nie TORBĘ tylko maleńką, gustowną damską torebeczkę. taką tyci-tyci. Jak sama Koć

[gattara]

Cudności maleńkie

[pixie65]

Czy może Koć ma torbę
Jak kangur

Pewnie, że ma!
A niby gdzie miałaby schować puder, błyszczyk i wiertarkę, które każda dama zawsze powinna mieć przy sobie?

Tak myślałam Prawdziwa Dama
A torba pewnie od tej...Laury na B.
Echchch...KOĆ

[redaf]

Cudności maleńkie

Przyznasz, że wyraz jej oczu nasuwa uzasadnione podejrzenia, że charkterem Koć może przypominać Frau von Kłopcię?

[gattara]

Cudności maleńkie

Przyznasz, że wyraz jej oczu nasuwa uzasadnione podejrzenia, że charkterem Koć może przypominać Frau von Kłopcię?

Podejrzenia zapewne są w zupełności uzasadnione , myślisz że dlaczego tak mi się podoba - to takie skrzywienie tudzież inna abberacja

[redaf]

Jeszcze takiego Pluszona znalazłam.
Łamacz praw fizyki.
No bo czy to nie cut, że da się utrzymać tyle kilogramów kociego drecha na uszczelce, która ma centymetr szerokości?

[moś]

[/quote]
Co za zgrabnosc - to przez te ścieczenia co go nimi meczysz.... i nas

[zosia&ziemowit]

Piękne masz te futrzaste i wdać,że są bardzo kochane

[redaf]

widać,że są bardzo kochane

Etam
Koć została mi podrzucona znienacka zanim sie mogłam wogóle zastanowić, czy lubię koty
A Pluszon to - same wiecie... Na wyrwę mi się w życie wmeldował.

[smil]

widać,że są bardzo kochane

Etam
Koć została mi podrzucona znienacka zanim sie mogłam wogóle zastanowić, czy lubię koty
A Pluszon to - same wiecie... Na wyrwę mi się w życie wmeldował.

co nie zmienia faktu, że Zosia trafiła w samo sedno
Zajeżdża od obojga miłością regularnie dostawaną, na kilometr

[redaf]

Zajeżdża od obojga miłością regularnie dostawaną, na kilometr

Nie jest dobrze.
Obiecuję, że się poprawię!

[progect]

Zajeżdża od obojga miłością regularnie dostawaną, na kilometr

Nie jest dobrze.
Obiecuję, że się poprawię!

i teraz juz będzie zajeżdżać na dwa kilometry



a zaraz potem na trzy



i na cztery



i na pięć



aż w końcu do Kraka dojdzie ten cudownie upojny zapach miłości