
Kciuki za zdrówko

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Modjeska pisze::oops: Sorry, że Cię wczoraj nie wspomogliśmy transportem. Dobrze, że chociaż Żwirek ma się lepiej.
Agalenora pisze::ok:![]()
![]()
Ciekawe, skąd to zatkanie.
Może mokrego więcej powinien Żwirek jeść? więcj pić? ale jak to monitorować przy takiej liczbie futer? To młody kocurek przecież...
Jana pisze:Agalenora pisze::ok:![]()
![]()
Ciekawe, skąd to zatkanie.
Może mokrego więcej powinien Żwirek jeść? więcj pić? ale jak to monitorować przy takiej liczbie futer? To młody kocurek przecież...
Pytałam wetkę - skłonności osobnicze czyli ten typ tak ma. Tak się to obecnie w kręgach naukowych przyjęło (nie kastracja, nie sucha karma - to poglądy z przeszłości).
Jana pisze:Ja przez te moje koty to zawału dostanę![]()
Przed chwilą usłyszałam w mieszkaniu straszne zawodzenie kota, taki płacz. I nie był to jojczący Miś ani polująca Niespodzianka. Biegnę, lecę do cierpiącego Żwirka i... wpadam na Muchomora z zapalniczką w zębach. Upolowal sobie i tak płaczliwie się cieszy.
Naprawdę, ja w końcu osiwieję i zejdę na zawał przez te koty.
Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 124 gości