Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [*]

MB&Ofelia pisze:"Mięsko filozofowane" jest z kurczaka, kaczki, wołowiny i tuńczyka. Ale czasami trafiają się, zwykle w okolicy świąt, rarytasy takie jak kurczak z królikiem albo kurczak i krewetki.

Są też z jagnięciny, królika, może innej firmy?

Niech ktoś pojedzie za mnie do pracy!

Nie pomogę bo od 7 rano siedzę W pracy

Nul pisze:
MB&Ofelia pisze:"Mięsko filozofowane" jest z kurczaka, kaczki, wołowiny i tuńczyka. Ale czasami trafiają się, zwykle w okolicy świąt, rarytasy takie jak kurczak z królikiem albo kurczak i krewetki.

Są też z jagnięciny, królika, może innej firmy?

a jakiej?
moje królika lubią

Moje najbardziej lubią filozofowane Concept for love. Kupuję im z kurczaka, są jeszcze rybne. W stosunku do innych firm są najbardziej łatwe do skruszenia.

Mam kłopoty z komputerem - wczoraj zawiesił mi się firefox, ale cudem jakimś sama go odblokowałam. Za to dziś internet chodził tak wolno, że w końcu wyłączyłam komputer i przeszłam na tablet, który z kolei wymaga wymiany baterii i strasznie wolno się ładuje...

Usia juz ostatecznie odmówiła jedzenia pasty z lekami, wszystko daję do pysia. Generalnie koty jakoś mniej jedzą. Sabcia skubie suche, wylizuje sosik, raz dziennie chce trochę mięska. A dostaje właśnie vecort, powinno być lepiej z jedzeniem. Jak mi się znowu pochorują... W przyszłym tygodniu i tak Usia musi się pokazać u weta zeby sprawdzić T4 i ciśnienie.

Jeszcze chciałam spytać - czy na emeryturze kontynuujecie ubezpieczenie na życie, które mieliście w pracy? Mnie właśnie zawiadomili, że mi się skończył jakiś okres i że teraz mogę juz tylko indywidualnie. Chyba zrezygnuję...

Spokojnego, czwartkowego wieczoru. :1luvu:

A propos ubezpieczenia, moja mama kontynuowała na emeryturze to ubezpieczenie z pracy, przez lat...okolo 25 to nie była duża kwota, ale gdyby ja chowała do skarpety to wyszłaby na tym lepiej.
Trzeba zobaczyć ci jest w polisie tzn co jest ubezpieczone i co samemu można z niej dostać ( choroba, szpital, wypadek itp)
Bo po śmierci wskazana osoba dostanie kilka złotych i tyle... To są kwoty rzędu 1000-2000 zł przy śmierci ubezpieczonego...
Przynaniej w pzu

Dobrego dnia
nie spałam z pół tej nocy, słabo kojarzę dziś w pracy...

Auu, współczuję niewyspania :201428

Ja spałam dobrze, dopóki przed siódmą nie obudziły mnie maszyny :evil:

Nie wiem czy to z pobliskiej budowy, czy z remontu bloku, ale miałam żądzę modrobicia. Zamknęłam okno i udało mi się jeszcze zasnąć na godzinkę, a zasnęłam tak mocno że obudziłam się poodciskana na rękach.
Teraz śniadanko, kończenie pakowania i ruszam na imprezę rodzinną.

jolabuk5 pisze:Moje najbardziej lubią filozofowane Concept for love. Kupuję im z kurczaka, są jeszcze rybne. W stosunku do innych firm są najbardziej łatwe do skruszenia.

Mam kłopoty z komputerem - wczoraj zawiesił mi się firefox, ale cudem jakimś sama go odblokowałam. Za to dziś internet chodził tak wolno, że w końcu wyłączyłam komputer i przeszłam na tablet, który z kolei wymaga wymiany baterii i strasznie wolno się ładuje...

Usia juz ostatecznie odmówiła jedzenia pasty z lekami, wszystko daję do pysia. Generalnie koty jakoś mniej jedzą. Sabcia skubie suche, wylizuje sosik, raz dziennie chce trochę mięska. A dostaje właśnie vecort, powinno być lepiej z jedzeniem. Jak mi się znowu pochorują... W przyszłym tygodniu i tak Usia musi się pokazać u weta zeby sprawdzić T4 i ciśnienie.

Jeszcze chciałam spytać - czy na emeryturze kontynuujecie ubezpieczenie na życie, które mieliście w pracy? Mnie właśnie zawiadomili, że mi się skończył jakiś okres i że teraz mogę juz tylko indywidualnie. Chyba zrezygnuję...

Spokojnego, czwartkowego wieczoru.

Moje koty też coś mniej jedzą, nawet Tofik nie dojada od razu.

Pestka też w ostatnich dniach mało je

Anna2016 pisze:A propos ubezpieczenia, moja mama kontynuowała na emeryturze to ubezpieczenie z pracy, przez lat...okolo 25 to nie była duża kwota, ale gdyby ja chowała do skarpety to wyszłaby na tym lepiej.
Trzeba zobaczyć ci jest w polisie tzn co jest ubezpieczone i co samemu można z niej dostać ( choroba, szpital, wypadek itp)
Bo po śmierci wskazana osoba dostanie kilka złotych i tyle... To są kwoty rzędu 1000-2000 zł przy śmierci ubezpieczonego...
Przynaniej w pzu

Dobrego dnia
nie spałam z pół tej nocy, słabo kojarzę dziś w pracy...

Oj, niedobrze tak nie spać. Oby dziś było lepiej!
Aniu, właśnie jak przeczytałam, co oferują, to dla mnie właściwie nic. Za wszystkie wypłaty z powodu choroby trzeba płacić dodatkowo, a te podstawowe raczej mnie nie interesują. A co z pieniędzmi wczesniej wpłaconymi, jeśli się rezygnuje - pewnie przepadają...
Chyba tam zadzwonię i się dowiem.

Spokojnej nocy :201461

MaryLux, mir.ka - no właśnie, moze to jakis ogólny koci zwyczaj... Zapowiedź łagodnej zimy? :ok:

Kochana Jolu, tak pieniądze wpłacone przepadają :evil:

lepiej wpłacać na....konto inflacja trochę zje ale coś zostanie, z polisy - nic.
Ja się noszę z zamiarem zrezygnowania z polisy grupowej w pracy, jakieś tam grosze dają przy hospitalizacji, ale - gdybym zbierała te same pieniądze w skarpetę tyle samo albo więcej bym miała...

Polisa pracownicza ma sens kiedy jest rodzina i wtedy ładna kwotę dostaje przy śmierci ubezpieczonego który jest pracownikiem (bo emerytem to już nie...) a najładniejszą kwotę to kiedy śmierć jest spowodowana wypadkiem przy pracy :roll:

.
Dobrego dnia Koteczki i Kocurki i Lukasku :wink:

(ps dziś już lepsze spanko bylo)

Pozdrawiamy weekendowo

Dziś oprowadzam. Nie chce mi sięęęęęęęęęęęęęęęęęęęę :placz:

Kiedyś było uczciwiej. Przy kontynuacji polisy warunki, kwota ubezpieczenia i składka zostawały bez zmian. Po latach płaciło się grosze i niewiele spadkobiercy dostawali. Teraz to jawne oszustwo. Przy kontynuacji nawet kwota ubezpieczenia się zmienia.
Przy rezygnacji wcześniejsze składki przepadają = czysty zysk dla ubezpieczyciela.
Nie ubezpieczam się od lat. Spadkobiercy dostaną tyle, że spokojnie wystarczy na zwykły, laicki pogrzeb.

Tak w temacie: zauważyłam na naszym cmentarzu całkiem sporo grobów z tabliczką NN. Była podana płeć, data śmierci i przybliżony wiek. Najbardziej mnie zdziwiło, że te groby są zadbane, postawiono lastrykowe pomniki i pojawiają się kwiaty i znicze. To taka kropla, która pozwala zachować wiarę w człowieka :twisted:

Calinka Mini i Kitka. Łatka []Lucas []Usia []Sabcia []

Kto przegląda forum