Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10; Elfiki :) s. 91

[joshua_ada]

Hmmm, coś mnie ominęło?
Kicor ma nowe devilki?

Coś o czarnym diable ktoś napomknął, ale reszta mnie chyba ominęła

Kicor się rozwija

Się zakaca, rzekłabym. Potem może wystartować po karmę

[Avian]

No patrzcie, nie pomyślałam - tez mogłabym właściwie wystartować
A teraz coraz trudniej będzie, wszyscy już wiedzą i sie dokacają

[moś]

Avian, nie kuś bo sie dokoce

[anulka111]

No patrzcie, nie pomyślałam - tez mogłabym właściwie wystartować
A teraz coraz trudniej będzie, wszyscy już wiedzą i sie dokacają

Mozesz startowac z Kicorkiem w koalicji tylko sie dokoc

[Kicorek]

O! To jest myśl, ten start po karmę
I wsparcie na weta, żarcie i żwirek chętnie przyjmę - obiecuję, że będę się rozliczać i wklejać faktury
Na wystawy uzbieram sobie sama, żeby nikt nie gadał, że cudzą kasę wydaję na fanaberie
To co, komu słać numer konta na pw? Aktualnie jestem jestem na minusie

Kicorek - do Białegostoku w październiku sie wybierasz?

Nie mam z kim

No to ja nie w temacie. Jestem na etapie Hestii wciąż

No to jesteś zapóźniona co najmniej 6,5 roku



Ciekawe różnice zaobserwowałam między Wilmą a Diablikiem.
Wilma, mimo że młodsza, jest grzeczniutka, nie psoci, nic nie niszczy, bawi się tylko zabawkami kocimi, a nie ludzkimi (z wyjątkiem włóczki, jak dziergam, ale wystarczy powiedzieć stanowczo, że nie wolno, i rezygnuje ).
I wystarczy, że na nią spojrzę, a już mrrruczy, jest malutka i przesłodka


A Diablik... non stop muszę powtarzać: nie rusz, nie wolno, zejdź, nie rusz, nie wolno, złaź! NIE WOLNO, ZŁAŹ, WON!!! Wystarcza na jakąś minutę

Poza tym plącze się straszliwie pd nogami usiłując się o nie ocierać, podczas gdy ja usiłuję iść - niewątpliwie dybie na moje życie, bo kiedyś się przez niego przewrócę
Albo znienacka robi Rejtana - zwala się tuż przede mną na podłogę, głowę przeważnie opierając na mojej stopie, a przynajmniej próbując (bo ja przecież idę), co pewnego pięknego dnia poskutkuje moim wyłożeniem się jak długa
I mrrruczy prawie bez przerwy, w łazience wspina się na umywalkę, żeby być blisko mnie, i najchętniej siedziałby na rękach non stop - słodki jest Mimo że łobuziak. Ale kwiatków nie rusza i chwała mu za to

W mruczeniu obydwoje są mistrzami i niech im tak zostanie, bo uwielbiam - to najlepsza kołysanka i poprawiacz nastroju

[Avian]

Hmmm, czyżby Wilma była Niemką?
Helmuty tak mają

[anulka111]

Rejtana robi Gutek ale glownie wtedy kiedy cos niose ciezkiego lub goracego

[Kicorek]

Hmmm, czyżby Wilma była Niemką?
Helmuty tak mają

Nie, Wilma jest Polką, a jej imię czyta się prze "ł"
Helmuty są takie grzeczne jak moja niunia?


Za to Diablik jest Ukraińcem

[anulka111]

Wilma to kocia babka,wiec za cwana ,by pokazac ,ze jest srednio grzeczna
"Po owocach ja poznasz"

[smil]

Za to Diablik jest Ukraińcem

A imię jego - Bohun

[Kicorek]

Diablik! Sama widziałaś, jaki to słodki hultaj

W niedzielę przyszła znajoma, która też ma kotkę i kocurka, tylko starsze, i przyniosła Diablikowi prezent - majtki
Założyć sobie dał bez problemów, ale po postawieniu go na podłodze okazało się, że od pasa jest na wpół sparaliżowany - obaliło mu zadek na ziemię
Jak próbował chodzić, to miotało nim na wszystkie strony
Ale w zabawie z piórkami zapominał, że ma coś na tyłku i cudowanie odzyskiwał koordynację ruchów



Przypomniało mi się - dziadek Wilmy jest Niemcem, babka Czeszką, drugi dziadek Rosjaninem, a pradziadek Włochem

[anulka111]

To masz teraz kosmopolityczne TWA w domu

[Kicorek]

Diablik jest chudą glizdą i wyłazi z gaci, bo za luźne (najmniejszy rozmiar najmocniej ściśnięty ). No ale ma jeszcze trochę czasu, to wprawki są na razie

Dziś uparł się, że doprowadzi mnie do szewskiej pasji - przechodził samego siebie w łobuzowaniu oraz dokuczaniu małej - ale nie udało mu się to i tylko dlatego przeżył

A Wilma przed samym moim wyjściem do pracy (jak już mocno się śpieszyłam) wskoczyła do sedesu podczas sprzątania kuwet
To już drugi raz, niczego się dziewczyna nie nauczyła
Dobrze, że mam obsesję na punkcie zamykania klapy.

[ewkaa]

Panienka ewidentnie domaga się kąpieli

[Kicorek]

Błotnej chyba - ja już zdążyłam tam co nieco wrzucić

Łapki się ładnie upierze, ale za tydzień