nie ma wciąż wyników Dziadzia.
A ja sie denerwuję.
Dziś ja oddałam krew do badań, po jakichś 3 godzinach snu, jestem ciekawa, czy w ambulatorium zidentyfikuja kofeinę, nikotynę i red bulla, bo z tego głównie zapewne się składa.
Oddałam dziś też pracę. Ranyboskierany, nie moge w to uwierzyć, w sumie do kupy jest tego ponad 200 stron. Jutro rada ma ją przyjąć. tfutfu, na psa urok.
Mam tydzień ostatnich poprawek i idzie do recenzentów.
Chyba pójdę po redbulla. Po mieszkaniu można się poruszać ruchem konika szachowego, dawno takiego syfu nie miałam.
Najdziwniejsze, że spać mi się nie chce, ciekawe, kiedy padnę.