Do Gospodarzy i Gości wątków kocio-pogaduszkowych :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 30, 2008 15:18

o rany :lol: :lol: :lol:

ale czy ktos doczytal, ze prawie nikt nie jest za odrebnym forum? :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob sie 30, 2008 15:19

Beata pisze:o rany :lol: :lol: :lol:

ale czy ktos doczytal, ze prawie nikt nie jest za odrebnym forum? :wink:
ja 8) i mam jeszcze jeden pomysł: podforum: Wątki wieloczęściowe, do którego byłyby przenoszone zakończone części wieloczęściowych wątków z Kotów. Znaleźli by je chętni, a innym nie zawadzałyby w masie głównej "Kotów"
Ostatnio edytowano Sob sie 30, 2008 15:21 przez pluszak, łącznie edytowano 1 raz
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Sob sie 30, 2008 15:20

albo w kolorkach:
na czerwono wąty "Pomocy"
na zielono wąty "Piaskownica"
:twisted:

albo dwie kolumny na jednym ekranie: po prawej jedne, po lewej drugie, i jak ci z lewa sobie podbijąją, to tym z prawa nie spada... :twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Sob sie 30, 2008 15:22

Beata pisze:o rany :lol: :lol: :lol:

ale czy ktos doczytal, ze prawie nikt nie jest za odrebnym forum? :wink:


ale co się mleko wylało, to kilka róż poszło z dymem... :?
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Sob sie 30, 2008 15:25

Fri pisze:
Beata pisze:o rany :lol: :lol: :lol:

ale czy ktos doczytal, ze prawie nikt nie jest za odrebnym forum? :wink:


ale co się mleko wylało, to kilka róż poszło z dymem... :?


no tak - ale niektore reakcje mocno przesadzone byly chyba :wink:

aha, zeby nie bylo - jak pisalam o swoim braku czasu na wchodzenie na watki pogawedkowe, to (przynajmniej w moim przypadku) akurat nie wiaze sie z tym, ze przeznaczam go na rzeczy wazniejsze typu pomoc kotom :wink:
bo od razu ktos tak zareagowal :roll:
mam inne sprawy :lol: :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob sie 30, 2008 15:29

Beata pisze:niektore reakcje mocno przesadzone byly chyba :wink:


zgadzam się w całej rozciągłości z koleżanką.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob sie 30, 2008 15:32

Fri pisze:i dlatego dziwi mnie, że dążąc do wyodrębnienia wątków pomocowych z podforum "Koty-pogaduszki" nie poproszono o założenie podforum "Koty-pomoc", tylko poproszono blogi (których niby to jest większość dominująca i spychająca), żeby się wyniosły na nowe, stworzone tylko dla nich podforum (towarzysko-plotkarskie) a Koty dostałyby wtedy zapewne nowy adekwatny podtytuł... :roll:


Fri na Bóg Miły, czy my czytamy inny wątek?????? 8O Albo może o czymś nie wiem????
Nie zauważyłam, żeby ktokolwiek prosił kogokolwiek o wyniesienie się. Padło pytanie a propos usprawnienia, większość osób opowiedziała się za pozostaniem wątków towarzyskich na KOTACH i tyle. Dziewczyna, założycielka ZAPYTAŁA - co o tym myślicie. Gdzie tu jest wyrzucanie? Dlatego tak mnie dziwią, te niewspółmierne zupełnie do podniesionej kwestii reakcje.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 30, 2008 15:40

Fri pisze:ale co się mleko wylało, to kilka róż poszło z dymem... :?


Gdzie??? Gdzie to mleko rozlane i te ścięte róże?
Zrobiłam sobie jak zwykle przy śniadanku prasóweczkę 3 pierwszych stron KOTÓW i nie widzę jakoś kłódeczek, ani też dramatycznych nawoływań do modów o zamknięcie wątków. Bo jak rozumiem, tak poetycko to ujmujesz: zamknięte wątki = ścięte róże :)

Ja róż ściętych nie widzę, widzę, że góra urodziła mysz. Poród jak zawsze był trudny :) Zresztą wyraźnie była to ciąża urojona, bo jak pisałam, ja żadnego wyrzucania nie zauważyłam, powodów do obrazy czy przykrości takoż nie.

edit: oops spalone róże
Ostatnio edytowano Sob sie 30, 2008 15:42 przez casica, łącznie edytowano 1 raz
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 30, 2008 15:41

casica pisze:
Fri pisze:i dlatego dziwi mnie, że dążąc do wyodrębnienia wątków pomocowych z podforum "Koty-pogaduszki" nie poproszono o założenie podforum "Koty-pomoc", tylko poproszono blogi (których niby to jest większość dominująca i spychająca), żeby się wyniosły na nowe, stworzone tylko dla nich podforum (towarzysko-plotkarskie) a Koty dostałyby wtedy zapewne nowy adekwatny podtytuł... :roll:


Fri na Bóg Miły, czy my czytamy inny wątek?????? 8O Albo może o czymś nie wiem????
Nie zauważyłam, żeby ktokolwiek prosił kogokolwiek o wyniesienie się. Padło pytanie a propos usprawnienia, większość osób opowiedziała się za pozostaniem wątków towarzyskich na KOTACH i tyle. Dziewczyna, założycielka ZAPYTAŁA - co o tym myślicie. Gdzie tu jest wyrzucanie? Dlatego tak mnie dziwią, te niewspółmierne zupełnie do podniesionej kwestii reakcje.


I chyba powoli wykluwa się idea stworzenia osobnego podforum o kocio-towarzyskim charakterze :)

Czy dalibyście się zaprosić ze swoimi wątkami własnie tam?


zrozumiałam: Koty są nasze, wam zrobimy podforum
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Sob sie 30, 2008 15:52

Fri pisze: zrozumiałam: Koty są nasze, wam zrobimy podforum
Kto to są "my" i "wy"?
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24796
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Sob sie 30, 2008 15:57

ana pisze:
Fri pisze: zrozumiałam: Koty są nasze, wam zrobimy podforum
Kto to są "my" i "wy"?

o, wrocila teoria spiskowa :mrgreen:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob sie 30, 2008 15:59

też jestem ciekawa, bo - jak rozumiem - "dalibyście" było skierowane do ochotników?
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Sob sie 30, 2008 16:02

Fri pisze:też jestem ciekawa, bo - jak rozumiem - "dalibyście" było skierowane do ochotników?
Tak, ponieważ trudno odgórnie ustalić charakter wątków, dlatego rozważając pomysł odrębnego forum sugerowałam, że to Gospodarz wątku jest w stanie określić jego charakter i poinformować Moderatorów czy sobie życzy przeniesienia na nowe miejsce.

EDIT.
Zresztą napisałm to już w pierwszym poście:
ana pisze:/../
Czy dalibyście się zaprosić ze swoimi wątkami własnie tam?

/../Może lepiej, jeśli w tym miejscu zgłosiliby się Gospodarze, życzący sobie przeniesienia swoich "kociokącików" na takie nowe forum (gdyby powstało)?

Sądziłam, że to jednoznaczy komunikat.
Ostatnio edytowano Sob sie 30, 2008 16:07 przez ana, łącznie edytowano 2 razy
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24796
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Sob sie 30, 2008 16:04

casica pisze:
Fri pisze:ale co się mleko wylało, to kilka róż poszło z dymem... :?


Gdzie??? Gdzie to mleko rozlane i te ścięte róże?

edit: oops spalone róże


bardziej miało dotyczyć żywych ludzi, którzy poczuli się zaśmiecaczami, nie musieli wcale zamykać wątków, mogą sobie zrobić urlop lub przestac pisać, szkoda mi każdego człowieka, który z tego czy innego powodu znika...

a wąty podnoszą im zazwyczaj czytacze, którym ich obecność była potrzebna i mile widziana...
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Sob sie 30, 2008 16:11

ana pisze:
Fri pisze:też jestem ciekawa, bo - jak rozumiem - "dalibyście" było skierowane do ochotników?
Tak, ponieważ trudno odgórnie ustalić charakter wątków, dlatego rozważając pomysł odrębnego forum sugerowałam, że to Gospodarz wątku jest w stanie określić jego charakter i poinformować Moderatorów czy sobie życzy przeniesienia na nowe miejsce.

EDIT.
Zresztą napisałm to już w pierwszym wątku:
ana pisze:/../
Czy dalibyście się zaprosić ze swoimi wątkami własnie tam?

/../Może lepiej, jeśli w tym miejscu zgłosiliby się Gospodarze, życzący sobie przeniesienia swoich "kociokącików" na takie nowe forum (gdyby powstało)?

Sądziłam, że to jednoznaczy komunikat.


a jeśli ktoś dobrowolnie by się nie przeniósł, spotkałby się z ostracyzmem? albo dostałby info od modów, że jego wątek został zgłoszony do przeniesienia przez użytkownika, który uważa, że znajduje się on w niewałściwym miejscu i ma sie do tego ustosunkowac lub zostanie przeniesiony odgórnie?
więcej restrykcji = mniej uzytkowników
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 124 gości