Jestem Zorek...Pulpecik już pół roku z nami ;)

» Pt kwi 25, 2008 6:47

Cześć chłopaki

Coś planujecie na dzisiaj?
Ja prowadzę obserwacje ornitologiczne przez okno

Romek

» Pt kwi 25, 2008 6:47

Witanko Wszystkim

Chłopaki oczywiście zatroszczyli się, żeby nam się za długo nie spało, od 4 biegali, więc tak półsnem już żyłam :roll:

Oczywiście było ganianie jednego za drugim na zmianę, ale były też piski albo syczenie Pulpiego ( ja przez to palpitacji serca jakiś dostanę, bo naprawdę nie wiem czy oni się tak bawią czy tak Zorek go mocno gryzie - bo potem czasami muszę mu wyrywać z paszczy kłaczki Pulpiego :roll:

). W każdym bądź razie jak te piski są pojedyńcze, to nie reauguję, natomiast jak przybierają mocniejszą formę, to podchodzę do nich i upominam Zorka, który i tak sobie z tego nic nie robi :roll:

No i od tygodnia czekam na poidełko, które dla chłopaków zamówiłam. Wysłali niby w piątek, taka informacja przyszła do mnie razem z nr przesyłki, dziś idę sprawdzić, pewnie leży i czeka ( kochana poczta polska nasza :twisted:

)

Dziś jadąc do pracy autobusem widziałam po drodze leżącego na poboczu czarnego kotka, ktoś go przejechał i tak jakoś niewesoło mi teraz :roll:

» Pt kwi 25, 2008 6:50

kothka pisze:Cześć chłopaki

Coś planujecie na dzisiaj?
Ja prowadzę obserwacje ornitologiczne przez okno

Romek

Cześć Romku

Nie wiemy jeszcze, ale dziś Duży zostanie z nami do 8 rano, więc trochę mu poprzeszkadzamy, żeby już nie spał długo :lol:

Z & P

» Pt kwi 25, 2008 7:02

Mereth pisze:
kothka pisze:Cześć chłopaki

Coś planujecie na dzisiaj?
Ja prowadzę obserwacje ornitologiczne przez okno

Romek

Cześć Romku

Nie wiemy jeszcze, ale dziś Duży zostanie z nami do 8 rano, więc trochę mu poprzeszkadzamy, żeby już nie spał długo
Z & P

Bardzo słusznie chłopaki

Inaczej się rozleniwi, a to niedopuszczalne :twisted:

Romek

» Pt kwi 25, 2008 7:04

Cześć Z i P i M

Ten kociak to już szczęśliwy za TM jest

» Pt kwi 25, 2008 7:09

joshua_ada pisze:
kalair pisze:..Mereth,mam suchy chleb, jakby co..

Suchy chleb dla koni?...

Dla Doroty.. :twisted:

» Pt kwi 25, 2008 7:12

kothka pisze:
Mereth pisze:
kothka pisze:Cześć chłopaki

Coś planujecie na dzisiaj?
Ja prowadzę obserwacje ornitologiczne przez okno

Romek

Cześć Romku

Nie wiemy jeszcze, ale dziś Duży zostanie z nami do 8 rano, więc trochę mu poprzeszkadzamy, żeby już nie spał długo
Z & P

Bardzo słusznie chłopaki

Inaczej się rozleniwi, a to niedopuszczalne

Romek

Dokładnie, trzeba Dużym pomagać :twisted:

Z & P

MarciaMuuu pisze:Cześć Z i P i M

Ten kociak to już szczęśliwy za TM jest

Witanko

Wiem, ale zawsze smutno w takiej chwili :roll:

Zauważyłam też, że gdy oglądam filmy dokumentalne gdy coś ludziom się dzieje to, że reaguję znacznie mocniej jak widzę gdy kotom dzieje się krzywda, albo gdy czytam tutaj o niektórych biedach :roll:

» Pt kwi 25, 2008 7:12

O..nie przywitałam się tutaj? Hmmm...witanie w 24 wątkach jak widać przekracza moje zdolności.. :lol:

NO WIęC WITAM MERETH I CHłOPAKóW OFICJALNIE! :lol:
Obrazek

» Pt kwi 25, 2008 7:17

kalair pisze:O..nie przywitałam się tutaj? Hmmm...witanie w 24 wątkach jak widać przekracza moje zdolności..
NO WIęC WITAM MERETH I CHłOPAKóW OFICJALNIE! :lol:

A widzisz, ten dzień musiał kiedyś nadejść :lol:

Witamy oficjalnie kalair i szylkrecie

» Pt kwi 25, 2008 7:42

Mereth pisze:
kalair pisze:O..nie przywitałam się tutaj? Hmmm...witanie w 24 wątkach jak widać przekracza moje zdolności..
NO WIęC WITAM MERETH I CHłOPAKóW OFICJALNIE! :lol:

A widzisz, ten dzień musiał kiedyś nadejść
Witamy oficjalnie kalair i szylkrecie

Jak widać nadszedł! :twisted:

» Pt kwi 25, 2008 7:51

Mereth pisze:

Wiem, ale zawsze smutno w takiej chwili Zauważyłam też, że gdy oglądam filmy dokumentalne gdy coś ludziom się dzieje to, że reaguję znacznie mocniej jak widzę gdy kotom dzieje się krzywda, albo gdy czytam tutaj o niektórych biedach

Mam to samo. Już nawet nie tylko dokumentalne- choć uodparniam się na animal planet. Nie mogę oglądać Tańczącego z wilkami i innych filmów. W filmie Jestem legendą z Willem Smithem przestałam oglądać w połowie, bo wiedziałam, że zabiją mu psa. Nie obejrzę nigdy tego filmu do końca.