» Czw lis 18, 2010 20:19
Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))
ja jestem pełna podziwu dla jej metamorfozy
zrobiła mi się kicia z pluszowym, mięciutkim i bardzo puszystym futerkiem
nieproporcjonalnie grubym ogonem w relacji do małego ciałka
i bardzo miziasta
jest cudowną koteczką, piękną i mądrą
czasami pewne zachowania są dla niej dziwne, uczy się podglądając resztę kotów
ale wszystkie koty uczą się wzajemnie
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com