Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']Kocio [']

Ależ Dracul też doskonale wiedział do czego służy kuweta. Czasem z niej korzystał, z naciskiem na czasem. Jako kot niekonwencjonalny najchętniej jednak w kuwecie spał

Mądry ten kotek oduczył mnie np od dywanów, po wyrzuceniu chyba piątego zasikanego uznałam, że w zasadzie to zbędny gadżet. Po grubo ponad 20 latach mam w domu dywan

Suchy dywan dodać należy

No jak tak czytam to prawa nie mam narzekać. I wiem w zasadzie o tym, że nie mam prawa bo kocham całym sercem i często sobie powtarzam ale czasami i tak się wscieknę. No szczególnie wtedy gdy coś goni z robotą lub wymaga pracy koncepcyjnej a Mru wyje na łóżku - bo mam iść, zalec obok i głaskać.
Te wokalizacje zaczęły się właśnie od tarczycy ale wszystko jest świetnie, badania takie, że tylko pozazdrościć wg Pani doktor, niejeden człowiek chciałby takie mieć.
Przyczyny wg mnie przynajmniej są dwie: albo może to już jakaś forma demencji i takiego jakiegoś zagubienia w rzeczywistości? Lub podczas chorób na początku byłam nadopiekuńcza? No nikt teraz nie wie ;-)

jozefina1970 pisze:No jak tak czytam to prawa nie mam narzekać. I wiem w zasadzie o tym, że nie mam prawa bo kocham całym sercem i często sobie powtarzam ale czasami i tak się wscieknę. No szczególnie wtedy gdy coś goni z robotą lub wymaga pracy koncepcyjnej a Mru wyje na łóżku - bo mam iść, zalec obok i głaskać.
Te wokalizacje zaczęły się właśnie od tarczycy ale wszystko jest świetnie, badania takie, że tylko pozazdrościć wg Pani doktor, niejeden człowiek chciałby takie mieć.
Przyczyny wg mnie przynajmniej są dwie: albo może to już jakaś forma demencji i takiego jakiegoś zagubienia w rzeczywistości? Lub podczas chorób na początku byłam nadopiekuńcza? No nikt teraz nie wie

Wszystkie moje starsze koty wokalizowały. Dracul dodatkowo lał i dbał żebyśmy się nie nudzili. Jako stary już kotek w dzień spał, wokalizował (mówiąc szczerze darł się i walił łapą w ściany willi) w nocy, w środku nocy oczywiście

Nie, nie masz prawa narzekać na Mrusieldę :idea:

Gosiagosia pisze:

Z takim kotkiem musi być pieknie. I jest, wyjątkowo ładny dzień u nas.
Wzajemnie Gosiu, miłego dnia :1luvu:

jozefina1970 pisze: kocham całym sercem i często sobie powtarzam ale czasami i tak się wscieknę. No szczególnie wtedy gdy coś goni z robotą lub wymaga pracy koncepcyjnej a Mru wyje na łóżku

Oj, doskonale rozumiem.

Lifter pisze:
jozefina1970 pisze: kocham całym sercem i często sobie powtarzam ale czasami i tak się wscieknę. No szczególnie wtedy gdy coś goni z robotą lub wymaga pracy koncepcyjnej a Mru wyje na łóżku

Oj, doskonale rozumiem.

Każdy się czasem wścieknie, a kocha

Katarzynka01 pisze:Widoki z okna
Zanim wzięłam telefon, stadko się rozbiegło, czasami pojawia się ich kilkanaście
To sprzed paru dni, gdy pojawił się śnieg

A to z wczoraj