Gata pisze:(...)
Nie idź piechotą, bo się zmęczysz, to kupa kilometrów...
Herbaciarnia, powiadasz? Nie znam... ja to tylko piwiarnie
Szylkreta to Desna? Czemu nie ma jej na stronie hodowli? A możesz objaśnić co znaczy jej imię? Jakoś dziwnie mi się kojarzy...
Szylkreta to Desna. I vice versa.
Piwiarnie, powiadasz? Nie znam... ja to tylko w piwiarniach mogę zwykle powąchać browara, prawie zawsze robię za kierowcę.
Ale jakbyśmy się zakwaterowały na morenie, tam gdzie w zeszłym roku byłam to na Długi Targ blisko na piechtę.
Gata pisze:A co do Desny... Ja mam na wszystko skrzywienie rosyjskojęzyczne

A po rosyjsku "diesna" to... dziąsło
Czekam na fotki

I prawidłowe masz skrzywienie, bo to rosyjskiej... geografii.
I nie powiem co to jest, jak takaś rusycystka to poszukaj.
Na stronie jej jeszcze nie ma, bo najpierw powstaje podstrona miotu D, Desna nie zając, poczeka.

Musze miec natchnienie i dobre foty (to taka aluzja, panimajesz?)
I podoba mi się ksywka - Desna "Dziąsło" Grey Shadow*PL
mosiu, ja zawsze przeżywam szok kulturowy jak widze Almę - chude, patykowate... Taka nitka dentystyczna.
Ale ma cudowną zaletę - jak całujesz po brzuszku to potem nie plujesz kłakami.
