Było sobie kotków pięć cz 8

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 06, 2016 21:59 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Gosiagosia pisze:Ja się nie ważę więc nawet nie wiem czy schudłam. :roll: Ale dobrych rzeczy sobie nie odmawiam :lol:


ja też :smokin:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Nie mar 06, 2016 22:00 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Ewa L. pisze:Ja omijam wagi z daleka bo zawsze kłamią tak jak lustra.


ja mam dwie wagi i każda oszukuje skubana :evil: :evil: :evil:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Nie mar 06, 2016 22:01 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

To jeszcze zalezy ile mam gratów w kieszeniach :twisted:
Ja akurat nie wyrzucam codziennie . Ale jak jestem to włażę , a co ? :twisted:
I na pocieszenie ide na batonika :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie mar 06, 2016 22:01 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Moli25 pisze:A jeszcze mieszkając u rofzicow maż dopadł moje stare albumy ze zdjęciami i mowi "wybrałem jedno które powinno Cie zmotywować do szybszego działania" faktycznie dostałam dopingu :mrgreen:

ja też mam takie zdjęcia, jak sobie popatrzę jak kiedys wyglądałam :evil: :evil:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Nie mar 06, 2016 22:03 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

barbarados pisze:To jeszcze zalezy ile mam gratów w kieszeniach :twisted:
Ja akurat nie wyrzucam codziennie . Ale jak jestem to włażę , a co ? :twisted:
I na pocieszenie ide na batonika :ok:


ja też żadnej wadze nie odpuszczę :twisted: u veta jest fajna waga, jak jestem z którymś to oczywiście muszę na tą wagę wejść bo jest nie wiedzieć czemu w poczekalni :evil:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Nie mar 06, 2016 22:08 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

A ja omijam wszelkie wagi nieodchudzajace szerokim łukiem. Bo pogarszają czasem mój stan psychiczny. A ja odporna nie jestem... :strach:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Nie mar 06, 2016 22:09 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

lilianaj pisze:A ja omijam wszelkie wagi nieodchudzajace szerokim łukiem. Bo pogarszają czasem mój stan psychiczny. A ja odporna nie jestem... :strach:


ja jak widzę wagę to ciekawość mnie skręca i musze wejść :twisted:
a nóż widelec te parę deko schudłam :twisted:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Nie mar 06, 2016 22:11 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Ja mierzę stan ciężkości na podstawie dziurek w pasku. :mrgreen:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Nie mar 06, 2016 22:11 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

lilianaj pisze:Ja mierzę stan ciężkości na podstawie dziurek w pasku. :mrgreen:


a to ja też :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Nie mar 06, 2016 22:18 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Byłam w kuchni zażyć tabletkę odchudzającą :smokin:
kostkę ptasiego mleczka zażyłam :twisted:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Nie mar 06, 2016 22:23 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

:ryk:
Te ponoc najbardziej skuteczne
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie mar 06, 2016 22:24 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

agusialublin pisze:
lilianaj pisze:Ja mierzę stan ciężkości na podstawie dziurek w pasku. :mrgreen:


a to ja też :mrgreen:


Ja spokojnie bede spała jak bede musiała zrobic dziurkę w pasku gwoździem i młotkiem :201419
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie mar 06, 2016 22:25 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Moli25 pisze:
agusialublin pisze:
lilianaj pisze:Ja mierzę stan ciężkości na podstawie dziurek w pasku. :mrgreen:


a to ja też :mrgreen:


Ja spokojnie bede spała jak bede musiała zrobic dziurkę w pasku gwoździem i młotkiem :201419


ja robiłam kiedyś dziurki gwoździem rozpalonym nad palnikiem gazowym
teraz już nie robię :evil: :evil: :evil:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Nie mar 06, 2016 22:27 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

agusialublin pisze:
Moli25 pisze:
agusialublin pisze:
lilianaj pisze:Ja mierzę stan ciężkości na podstawie dziurek w pasku. :mrgreen:


a to ja też :mrgreen:


Ja spokojnie bede spała jak bede musiała zrobic dziurkę w pasku gwoździem i młotkiem :201419


ja robiłam kiedyś dziurki gwoździem rozpalonym nad palnikiem gazowym
teraz już nie robię :evil: :evil: :evil:


Zawsze możesz ubrać pasek chłopa i powiedzieć "zobacz kochanie ile schudłam, brakuje dziurek w pasku" :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie mar 06, 2016 22:29 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Dobrze gadasz Martuś :ok: :ok: :ok:
ostatnio kupiłam sobie spodnie, na wyprzedaży były, nawet spoko.
Wkładam je w domu a one luźne 8O 8O już myślałam że schudłam a one za duże były :evil:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 73 gości