Duduś,biało-niebieski,mądry kot.W domku!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto paź 08, 2013 11:06 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

iwona66 pisze:
ewar pisze:Zostało trochę rosołu, który gotowałam dla kotów i psów :wink:
Obrazek

To Dudek tak gar czyści ?

Nie no, ja wymiękam :ryk:
Duduś jest niesamowity :lol:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Wto paź 08, 2013 13:53 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

A jest, żebyś wiedziała :lol: O nim można by książkę napisać, wcale nie przesadzam.To ciekawy kot, takiego jeszcze nie miałam, chodzi mi o zachowanie, charakter, wygląd też, ale to akurat najmniej ważne.Obserwuję go i zauważam zmiany, jak się bawi, czym i jak zmienia się jego stosunek do moich kotów.Myślę, że Dudusia można nauczyć wielu rzeczy, jest pojętny i posłuszny.A za odrobinę jedzenia da się żywcem pokroić :mrgreen:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto paź 08, 2013 14:58 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Duduś ma przepiękne łatki ,śliczny jest a że jeszcze mądry :D
no ''jaki pan taki kram '' .

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro paź 09, 2013 6:54 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Dudusiowi spodobał się bardzo szeleszczący tunel z piłeczkami w środku.Co on z nim wyprawia :ryk: Naprawdę kino.Moje koty próbują się z nim bawić, co mnie cieszy bardzo.A w ogóle to pokój zamieniłam chwilowo w plac zabaw dla kotów, bo jeszcze pojawiło się tekturowe pudło z zooplusa.No, to jest atrakcja :ryk:
Wczoraj oglądałam na Animal Planet program o kotkach z kociętami.Była biało-niebieska brytyjka, niesamowicie podobna do Dudusia, aż dzwoniłam do siostry, czy też ma takie wrażenie.Oczywiście, tylko kotka miała cudne oczka, a Duduś wciąż ma niezbyt ładne :cry: Nie ropieją mu, ale nie otwiera ich całkowicie.Zakrapiam mu cały czas i cierpliwie czekam na efekty.Poza tym Duduś w formie znakomitej.Jedno mnie troszkę irytuje, Duduś bowiem brzydko je.Jakoś tak ciapie, wokół miseczki nabrudzone, trzeba myć podłogę za każdym razem.
Duduś nadal śpi w nogach mojego łóżka w nocy, w dzień wciąż na swojej podusi na kanapie.Poduszkę zmieniam, ale kładę w tym samym miejscu , bo kot tak sobie wybrał i już.Jest piękna pogoda, cieplutko, słońce świeci i Duduś sobie poleguje na balkonie.Bardzo dobrze, słońce zabija wirusy.Poza tym nie przejawia żadnej chęci wychodzenia, wręcz przeciwnie, nawet na parapet okienny nie wskakuje.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro paź 09, 2013 10:00 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

No, rodzicielka Dudusia mogła się kiedyś na jakiegoś niebieskiego brytka zapatrzeć ;)
Ewa, a jak Twoje pozostałe kocury? Bo u mnie tylko Niunia ładnie je, kocury brudzą naokoło miseczki przy każdym posiłku :?
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12882
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 09, 2013 10:49 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Różnie to bywa.Czasem wyciągają jedzenie na podłogę, ale Duduś jakoś się bardziej ślini, czy coś? On jest łakomy, ostatnio próbował ...pomidora, który leżał na blacie :wink: Zrezygnował jednak, najwyraźniej mu nie podszedł.Poza owocami i warzywami Duduś jest w stanie zjeść absolutnie wszystko.Wszystko jest dobre, nic nie zostawia w miseczce, zawsze jedzenia jest za mało.On naprawdę dostaje więcej niż moje pozostałe koty razem wzięte.On musiał strasznie głodować, najada się na zapas.Kiedy był jeszcze bezdomny dostawał puszkę Butcher`s ( 400g) i suchą karmę.Wodę też miał.Czasem jak wracałyśmy ze spaceru tą samą drogą dostawał jeszcze saszetkę.No, ale miał tasiemca :cry: Teraz chyba już nie, tak myślę.Dostał potężną dawkę aniprazolu, dwukrotnie.Uwielbiam patrzeć jak koty jedzą ze smakiem i Duduś mi dostarcza tej przyjemności, ale boję się go zatuczyć.Nie umiem odchudzać kotów.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro paź 09, 2013 13:04 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

W garze resztka rosołu, ale gorąca :mrgreen: Nie ma jednak co ryzykować, prawda? Warto przypilnować :ryk:
Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 10, 2013 8:32 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

ewar pisze:W garze resztka rosołu, ale gorąca :mrgreen: Nie ma jednak co ryzykować, prawda? Warto przypilnować :ryk:
Obrazek Obrazek
Całkiem jak mój łakomczuch Dyzio :D
Jak nie dają, to chociaż miski popilnuję :twisted:

Doczytałam po nieobecności, ależ Duduś wypiękniał pod Twoją opieką :piwa:
I oby szybciej te oczka mu się wyleczyły :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw paź 10, 2013 8:46 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Jeszcze chwila i do wyprawki dla Dudusia zamiast miseczki trzeba będzie włożyć duży gar :twisted:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Czw paź 10, 2013 9:30 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Oj, Duduś potrafi zjeść :lol:
Wypiękniał, to prawda, sama nawet to widzę.Oczka lepsze, to też jest fakt, ale nadal ich nie otwiera do końca.Cały czas ma je nawilżane, bo produkują za mało łez, zespół suchego oka, tak się to określa.
A Duduś lubi głaskanie po brzuszku :lol: W ogóle to kapitalny z niego kot.Właśnie siedzi na balkonie na krześle i wygrzewa się na słonku.Jest takim dużym misiem, cieplutkim i mięciutkim.W ogóle się nie leni, ale to chyba dlatego, że dopiero odrasta mu sierść.
Wieczorami Duduś odczuwa potrzebę zabawy, szaleje z tunelem, myszką na sznurku, a laserek wręcz uwielbia.Moje koty chcą się z nim bawić, nawet to wychodzi.Czaruś na przykład włazi do tunelu, a Duduś go zaczepia, wkłada łapki do okienek, potem wchodzi do środka, przegania Czarusia ...itd.Bardzo lubię to obserwować, widać, że koty są szczęśliwe, zdrowe, a o to przecież chodzi.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 10, 2013 18:30 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Na kolację Duduś dostał do wyboru saszetkę i gotowanego kurczaka.Co wybrał? Kurczaka oczywiście.Saszetkę zjadł też, to jasne.To jedyny kot, który tak bardzo lubi gotowane mięso.Nawet bezdomniaki nie rzucają się na to, a Duduś owszem.Okazało się, że i Melci też raptem smakuje, dziw nad dziwy :wink:
Mam jeszcze resztkę virganu i zakarpiam ją Dudkowi.To jest niesamowite, kot siedzi bez ruchu, nie protestuje, kiedy wyciskam ten żel.Czy on aby rozumie, że to dla jego dobra, że mu pomaga? Czytam na forum, że jest problem z podawaniem leków, kropelek, nie dotyczy to absolutnie Dudusia.On jest taki fajny :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt paź 11, 2013 7:51 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Zastanawiam się nad ogłoszeniem Dudusia.To trochę trwa,a oczka wprawdzie jeszcze wymagają leczenia, ale nie sądzę, aby podawanie żelu nawilżającego było problemem.Zwłaszcza w przypadku Dudusia, który na to pozwala.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt paź 11, 2013 7:58 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Duduś mruży oczka podczas robienia zdjęć, ale na tych widać, że postęp w leczeniu jest
Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt paź 11, 2013 11:29 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

to może już właśnie czas go powoli ogłaszać ;) piękny postęp z oczkami.
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Pt paź 11, 2013 12:08 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Trufelia pisze:piękny postęp z oczkami.

Prawda? Ale jeszcze kawałek do całkowitego wyleczenia.Miałam zalecenie wzmacniać mu odporność i to robię.Je dobrze, nie stresuje się, nie ma konfliktu z kotami, teraz jeszcze piękna pogoda, leży więc na balkonie i grzeje w słońcu.Na brak mizianek narzekać nie może również.To wszystko powinno pomóc, nie raz się przekonywałam, że ważna jest psychika.U ludzi i zwierząt tak samo.
Naprawdę chciałabym mieć takiego kota.Jest niezwykły, bardzo ciekawy, niepodobny do żadnego kota, który stanął na mojej drodze.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości