Broszka pisze:Ziółko do bardzo delikatne określenie - Pippin to z wyglądu niewinny aniołek a w rzeczywistości diablątko wcielone
Nieprawda

Powtórzę się- ma minę cwaniaka i wygląda jak diabelek. Od razu widać (na zdjeciach), że niezłe z niego ziółko

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Broszka pisze:Ziółko do bardzo delikatne określenie - Pippin to z wyglądu niewinny aniołek a w rzeczywistości diablątko wcielone
Broszka pisze:Ciężko było spać dziś w nocy bo co kilka minut dom się trząsł w posadach i mieliśmy wrażenie że się wali kiedy zjeżdżał z dachu zmrożony śnieg (...) Tym bardziej że tak niedawno rzeczoznawcy stwierdzili że właściwie zawalenie grozi nam bardzo realnie
wiewiur pisze:Pisałam od razu, że Pippin podobny jest do mojej Amber, z wyglądu i z wyrazu pyszczka.Zresztą zobacz:
Broszka pisze:wiewiur pisze:Pisałam od razu, że Pippin podobny jest do mojej Amber, z wyglądu i z wyrazu pyszczka.Zresztą zobacz:
Alienor pisze:"Take the big one, the big one"Rzeczywiście bardzo pasuje do Waszego Pippinka.
morelowa pisze:O filmie - mi przypomniało, że nie widziałam jeszcze Hobbita
morelowa pisze:Może to jednak jest tak , ze każdy ma na co zasłużył..?
morelowa pisze:A mnie sie Hobbit będzie podobał - bo to są moje klimaty i już !![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 32 gości