Behemot VIII

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto paź 09, 2012 6:11 Re: Behemot VIII

Bogowie, dlaczego tak wcześnie wstajesz??? Do której na hali masz się stawić?

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto paź 09, 2012 6:19 Re: Behemot VIII

Na 7 w sekretariacie.
6.15 mam bunia dead line.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto paź 09, 2012 6:28 Re: Behemot VIII

AYO pisze:Na 7 w sekretariacie.
6.15 mam bunia dead line.

Aaa, to masz niezły kawałek do pracy - ja choćbym nawet piechotą musiała lecieć tobym nie musiała tak wcześnie wstać. Tak sobie własnie myślałam, żeby piechota do pracy poganiać ale ta pieruńska górka mnie zniechęca. Powinnam polatać piechota coby zaoszczędzić na zupie a z kolei według mojego mechanika za mało użytkuję - błędne koło... Chyba, że pojazd mogłaby,m użytkować w inny sposób niż tylko jeżdżąc ale to raczej mało prawdopodobne i przecież też nie zimą... :twisted:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto paź 09, 2012 6:34 Re: Behemot VIII

Dlaczego nie zimą? :twisted:
Właśnie zimą, przy takich zaparowanych szybach jest czadowo :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto paź 09, 2012 6:55 Re: Behemot VIII

Ale zimno :mrgreen:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto paź 09, 2012 7:02 Re: Behemot VIII

Mój kotek też nazywa się Behemot :1luvu:
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu." (Mistrz i Małgorzata)

Wątek kota Behemota: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=146545
Mój blog:http://wzorowapanidomu.blogspot.com/

no_to_klops

 
Posty: 38
Od: Pt wrz 28, 2012 7:40
Lokalizacja: GDN

Post » Wto paź 09, 2012 7:36 Re: Behemot VIII

Witam :piwa:
A czy ma równie rozbudowane ego?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto paź 09, 2012 8:06 Re: Behemot VIII

ja tylko chciałam nieśmiało zapytać: dlaczego gówniane lato tego roku? czy upały 35 stopniowe to dla Was za mało? 8O
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 09, 2012 8:47 Re: Behemot VIII

AYO pisze:[
Co masz?! :P
Co pożyczysz z opłaconą przesyłką? :P


no bo ja jestem bibliotkarką między innymi i zagorzałą czytającą, więc namawiam do czytania zawodowo i chętnie udostępniam. Jednak ponieważ budżet szkół ostatnio podupadł więc musiałybyśmy ustalić najpierw co czytujesz i co ja mam wśród swoich 35000 wol. :)
Ale jakby co, bier... :D
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 09, 2012 9:26 Re: Behemot VIII

Georg-inio ja fatalnie znosze upały, a takiej normalnej pogody, bez burz i innych atrakcji atmosferycznych było bardzo mało.
Anda - musze to przemyśleć :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto paź 09, 2012 9:30 Re: Behemot VIII

AYO pisze:Georg-inio ja fatalnie znosze upały, a takiej normalnej pogody, bez burz i innych atrakcji atmosferycznych było bardzo mało.


no ja też, ale jakby na to nie patrzeć upał i burze to jest NORMALNA pogoda w lato :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 09, 2012 9:44 Re: Behemot VIII

Nie będę się boksować :wink:
Jednakowoż, jeśli muszę mieć pod ręką miskę z zimną wodą, żeby nie eksplodować z przegrzania to nie czuję się komfortowo :?
Albo jeśli wilgotnośc powietrza nie pozwala mi oddychać.
Ale zostawmy to.
Dobra gawra nie jest zła. Kocyk odebrałam z pralni. Ulubiony kocyk Paniątka ma się rozumieć :mrgreen:
Potem będę sie uśmiechać do Andy o literaturę i juz będę gotowa do zakopania się w ściółkę :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto paź 09, 2012 11:14 Re: Behemot VIII

Zakopać w ściółkę .... no :mrgreen:
Czasem nachodzi mnie chęć, żeby tak właście plasnąć w ciepły kąt, obłożyć koteckami i zostać do ... wiosny.
Ale żeby nie było ja zimę uwielbiam taką białą, mroźną skrzypiącą pod butami, bałwanową i narciarską.
Ale w cieple bym posiedziała i w spokoju i ciszy, bo rozwala mnie cała reszta a ostatnio najbardziej presja w pracy i mus wyciskania z siebie ósmych potów mózgowych ... :roll: A i jeszcze ta znieczulica ludzi. Gdybym te dwie przeszkody usunęła lub zastapiła milszymi wydaje mi się, że całkiem fajnie by się żyło :wink:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto paź 09, 2012 13:43 Re: Behemot VIII

AYO pisze:Witam :piwa:
A czy ma równie rozbudowane ego?



Nie, jest kompletnym przeciwieństwem - przytulas i przymilas :)
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu." (Mistrz i Małgorzata)

Wątek kota Behemota: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=146545
Mój blog:http://wzorowapanidomu.blogspot.com/

no_to_klops

 
Posty: 38
Od: Pt wrz 28, 2012 7:40
Lokalizacja: GDN

Post » Śro paź 17, 2012 11:41 Re: Behemot VIII

PIGWÓWKA - tylko dla orłów :mrgreen:

- pigwę oczyścić z pestek i pokroić wplasterki
- ułożyć warstwami w dużym słoju przesypując cukrem, z wierzchu też i dosypywać go w miarę jak się będzie topił
- po ok. miesiącu puści sok
- sok zlać i dodać: 10 goździków, 10 kardamonów, rozciętą wzdłuż laskę wanilii, laskę cynamonu i połączyć ze spirytusem w proporcji 1:1 UWAGA! Pamietaj chemiku młody lej zawsze kwas do wody!!! Czyli spirytus do soku, powoli bo sie może zważyć :mrgreen:
- owoce po zlaniu soku zalać wódką, tak " z czubem" Nie podaję proporcji wagowych, bo nie wiadomo ile kto bedzie miał owoców, ale powinno być mniej więcej tyle samo wódki, co spirytusu
- oba zajzajery odstawic na 3 miesiące w miejscu o temperaturze pokojowej, nie do lodówki i nie na słońce
- wódkę z owoców i spirytus odcedzony z farfocli połączyć i dodać3 łyżki swieżego soku z pomarańczy, 1 kieliszek rumu, dwie czubate łyżki lejącego sie miodu (w razie czego miód uzdatnic, podgrzewając) i odstawic na pół roku - mozna spożywać już po połączeniu, ale jak postoi jest lepsze :P
- wytworzy się osad na dnie więc rozlewać do butelek delikatnie i najlepiej przez filtr z gazy.

NAJLEPSZA W NASTĘPNYM SEZONIE :piwa:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 185 gości