kotka doroty pisze:Dalia ,kiedy Wiewióra przeprowadza się do Ciebie?
Czy jest nadzieja że,spotkam Zabersa I miłościwie panującego w mym rodzinnym miecie
wtedy gdy Zabers pojedzie wakacjować

tego nie wiem
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kotka doroty pisze:Dalia ,kiedy Wiewióra przeprowadza się do Ciebie?
Czy jest nadzieja że,spotkam Zabersa I miłościwie panującego w mym rodzinnym miecie
zabers pisze: Zmrol w tej całej sytuacji zachował się jak prawdziwy Bojownik o Prawdę i Sprawiedliwość - jak tylko zobaczył, że zalegam na kanapie z wyrazem bezgranicznego skołowacenia, wylazł z podkomódkowej "bazy" i zajął pozycję obronną na Najbardziej Wysuniętej Placówce, czyli drapaku przy drzwiach. Czujny, zwarty, gotowy i dynamiczny (no, tu może trochę przesadziłam) zmrol dzielnie pilnował drzwi tak, żeby żaden obcy element (niekoniecznie napływowy) nie zakłócił procesu mojej (kruchej, jak się później okazało) regeneracji. Zmrol na prezydenta!
zabers pisze:pogwizd - osobiście zobowiążę (pod groźbą loszku co to w niego inwestuję niezmiennie) dalię do relacji (w tym fotorelacji - cieszysz się, dalia?
) z postępów zmrolowych.
MariaD pisze:zabers, uważaj, koty sa rytualne. By nie było tak, że zmrol będzie jadał tylko zawinięty przedtem w kocyk i wycałowany.
MariaD pisze:zabers, uważaj, koty sa rytualne. By nie było tak, że zmrol będzie jadał tylko zawinięty przedtem w kocyk i wycałowany.
Dobra, tu Cię trzymam.dalia pisze:wątku własnego nie posiadam, ale o malej będę pisać w wątku Zabersa pewnie przy okazji parę moich kociastych się na zdjęcia załapie![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości