Marta ale się cieszę że napisałaś!!!
bardzo, bardzo czekam na zdjęcia Salcesona

jest pewnie pięknym, grubym

lwem salonowym!!!
I niesamowicie cieszę się, że przygarnęłaś to piękne maleństwo

coś czuję w kościach, że chyba mały się już nigdzie nie wyprowadzi

zwłaszcza, że nie piszesz iż Salem ma coś przeciwko niemu

czekam na dalsze wieści!!!
