Skierniewicka banda i arystokracja

Ale cudeńka! :1luvu:

nie chcę nikogo zdenerwować, ale to szczęście, że nie pojechaliście dziś do Warszawy - tyyyyle pięknych zdjęć :1luvu:

Tak sobie chodze z wątku do wątku i zachwycam - dawno nie było tak obfitej sesji.
Znowu mam ochotę pożreć wam te koty :twisted:

takie są mniammniaśne

A może któś wie kto dziś dostał BOB, wyniki on line są średnio on line :twisted:

Bardzo, bardzo średni :mrgreen:

Ewa to norma czy tylko jedynka tak doopy daje :mrgreen:

Szlag mnie trafi, już 20 :evil:

Coś mi się widzi że dziś nie będzie.
Ale strasznie dużo ABS ja się 38 doliczyłem.

Satyr77 pisze:Ewa to norma czy tylko jedynka tak doopy daje

Pierwszy raz :cry:

Ale nie zawsze śledzę :cry:

Więc tez dokładnie nie wiem!

może czekają aż my tam z Krzykaczem jednak przyjedziemy :lol:

To się niedoczekają, może za rok. W PKiN nie zamierzam się pojawiać :ryk:

Już dawno po wystawie! Pewnie dopiero jutro coś się pojawi :cry:

A, super, Mizia, która na wystawie była pierwszy raz w Legionowie, na wystawie pokonała 3 inne kotki

w tym dwie Tinę i Milę, które należą do klubu Jedynka i mają bardzo pewne siebie panie, więc mam nadzieję, że utarła im nieźle nosa

Szkoda, że Krzykacza nie było, bo coś czuję, że dzisiaj by wygrał

Trudno się mówi, ma chłopak jeszcze dużo przed sobą, zdąży się nawygrywać :ryk:

Marta, Ty wystawiasz już od jakiegoś czasu domowe, czy u nich zniekształcone ucho dyskwalifikuje.

Od jakiegoś czasu... to była moja druga wystawa

Powiem szczerze, że nie mam pojęcia. W domowych chyba nie liczy się tak bardzo bycie idealnym kotem, jak to przy rasowcach, tak mi się wydaje.
Ale może w jakimś temacie na forum rzućcie pytanie, bo szczerze mówiąc, nawet patrząc na legionowską wystawę, to trudno przewidzieć, czym się sędzia będzie kierował.
Może Krzykacz i był trochę niespokojny, ale nie ofukał i nie osyczał sędziny, jak ten cały Miszczu, więc doprawdy nie wiem, czy to uszko miałoby znaczenie.
Moim zdaniem nie - jedynie w opisie znalazłby się pewnie wpis o tym, ale to tylko moja skromna opinia laika

p.s. wiem, że Krzykacz się jeszcze nawygrywa, ale mimo wszystko szkoda

Tu akurat nie chodzi o Krzykacza, on poza groobą doopą jest bez skazy, Lordzik ma jedno zniekształcone uszko po krwiaku, a z charakteru idealny na wystawy, śliczny chłopak jest, tylko to uszko.

Skierniewicka banda i arystokracja

Kto przegląda forum