wszyscy zdrowi

Koka ostatnio tak się przestraszyła odkurzacza, że zwiała do legowiska Bisi-nie zauważyła że legowisko zajęte, i tak leżały jak precelek, we dwie, nie sycząc na siebie
to że gdy daję im coś do jedzenie wpycha się przed Noniaka(trzy razy większego) to już norma, ale ostatnio od surowego wiejskiego jajka odpędziła też Bisię(dwa razy większą) i zeżarła całe
już przyzwyczaiła się do Starszego, przed Młodszym już mobilnym zwiewa, bo co to za przyjemność mieć oślinione futro
łapka już prawie wygojona(wet nie może uwierzyć w jakim teraz jest stanie, ostatnio nawet zrobił zdjęcie, żeby pokazywać klientom, jak można wyprowadzić po operacji, jak się tylko chce i że nie trzeba ciąć za wysoko)
aha, i ostatnio przestawiłam koty na ToTW i CBE Eko plus, z silikonu, przeszły bez problemu
no i wieczorem, jak tylko zalegnę na kanapie-koło mnie Koka, przy niej Noniak, i Bisia na parapecie
trójkot
