DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo

[GuniaP]

Pixi, pamiętasz naszego białego Puchatka ? Też wybrał wolność. Grzywka jest mądry i juz zna droge do Ciebie. Nie da sie uszczęsliwiac na siłe... ani ludzi ani kotów...

[anna57]

Wszystkiego dobrego, Grzywko.
Nie zapominaj o nas, daj się od czasu do czasu zobaczyć cioci Pixie...

[agnes_czy]

i PATRZYŁ mi w oczy...Po czym "łapiąc wiatr w nozdrza" niespiesznie pomaszerował na balkon...Takie oczy kiedyś mi się przyśniły i dotyczyły zupełnie innej sytuacji, ale to już jest temat metafizyczno-senny

On Ci po swojemu, po kociemu podziękował, Na pewno usłyszałaś to w glebi mózgu. Te Bestie naprawdę tak się z nami porozumiewają.
Swoją drogą jeśli śpisz przy otwartym balkonie, to radziłabym uważać wstając rano z łóżka, bo kto wie, czy nie zacznie Cię obsypywać upolowanymi myszkami jeśli uda się tym bezzębnym pyszczyskiem coś upolować.....

[zunia]

No to do zobaczenia Grzywko.

[ewa74]

Grzywko, trzymaj się

(i wpadaj czasami w odwiedziny do cioci pixie )

[gattara]

Powodzenia Grzywko

[agnes_czy]

[Theodora]

Wspaniały, mądry kot
Wspaniała, odpowiedzialna, mądrze kochająca opiekunka

[pixie65]

i PATRZYŁ mi w oczy...Po czym "łapiąc wiatr w nozdrza" niespiesznie pomaszerował na balkon...Takie oczy kiedyś mi się przyśniły i dotyczyły zupełnie innej sytuacji, ale to już jest temat metafizyczno-senny

On Ci po swojemu, po kociemu podziękował, Na pewno usłyszałaś to w glebi mózgu. Te Bestie naprawdę tak się z nami porozumiewają

Ja to odebrałam raczej jako: "No cóż Słaba Kobieto...Sama nigdy nie podejmiesz tej decyzji. Muszę wziąć swój Los we własne łapy" i poszedł na spotkanie Przeznaczenia...
Theodora...dziękuję w imieniu Grzywki i całkowicie się zgadzam. Co do drugiego zdania...może z czasem i doświadczeniem zasłużę sobie na taką opinię
Wszystkim Cioteczkom jeszcze raz serdecznie dziękuję za obecność, rady i słowa otuchy i już wkrótce zaproszę do wątku Zuzanki, która tymczasem rośnie, rozrabia i powolutku szuka domku Na Stałe.
Cioteczki chętne na "wizję lokalną" - podtrzymuję ZAPROSZENIE (tak w ogoole...)

[Karoluch]

ale cioteczki bardzo proszą o informacje o Grzywce, jak gdzieś mignie w oddali... kochamy Cię strasznie nasz książę!

[Amika6]

Powodzenia Grzyweczko i nie zapominaj drogi do Cioteczki Pixie. Odwiedź Ją czasem na Jej gościnnym balkoniku.

[pixie65]

Odwiedź Ją czasem na Jej gościnnym balkoniku.

Wczoraj wieczorem Grzywka przyszedł na kolację. Teraz pewnie będę przesiadywała pod balkonowymi drzwiami z talerzykiem w ręce żeby kiedy się pojawi podsunąć mu smakowity kąsek...

[agnes_czy]

Ja wiem, że brzydko jest mówić: "A nie mówiłam " Nie taki on głupi, żeby łatwo rezygnować z luksusów

[Etka]

spryciul Grzywka, wiedział gdzie przysmaki dostanie

[Amika6]

Wczoraj wieczorem Grzywka przyszedł na kolację. Teraz pewnie będę przesiadywała pod balkonowymi drzwiami z talerzykiem w ręce żeby kiedy się pojawi podsunąć mu smakowity kąsek...

Całkiem miłe zajęcie, a jaka potem radość , no a po pewnym czasie przyjdzie pospać na kanapie