


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
czitka pisze:Też się wzruszyłam, ile to już lat?![]()
Buranio prześliczny we wspomnieniach, staruszka Lusia przepiękna![]()
A jak zobaczyłam malutkiego Syna, to mi łzy w oczach stanęły. I ja Ci Gutek nieustająco dziękuję za ciepły domek, który znalazł u Ciebie, pamiętam jak z kontenerkiem w ręce pędziłam na dworzec, żeby maluszka Ci przekazać. Wiem, że sprawiał odrobinę pedagogicznych kłopotów, ale najważniejsze, że wszystko się szczęśliwie skończyło!
Dla tych, którzy nie wiedzą czyim synkiem jest Syn uprzejmie donoszę, że to synek Nulki, mojej Nulki.
Razem z Nulką, która wtedy miała na imię Mama, wychowywali kociątko Obiś, Bratu i Pasio.
I tak z twarzy patrząc i po kolorze futerka, to Syn jest synem Pasia.
Serdecznie pozdrawiam!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 14 gości