Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
eve69 pisze:Maryla pisze:eve69 pisze:a Diego
jaja sa niepotrzebne
my tu oprocz Duzego wszyscy nie mamy
ciekawe czemu Duzy ma
moze bo nie znaczy![]()
NOCONOCNOCO
Ciapka czesto w ubikacji
siedzi duzemu
w gaciach
to wie![]()
eve69 pisze:Co to znaczy ze masz tlusta brode Gizmo?
Ja mam wiecznie mogra albo brudna , Moja to mowi ze juz nei wie ktora koncowke czesciej TRZEBA mi myc
TRzeba, tez cos
nachalna taka.
I nie kasuj postow Gizmo, bo nam watak jak mamusia mowi, w kosmos wy, ten no, rzuca
Jestesmy niewyspani dzis bo dzieci p nas biegaly
spalem z mamusia
w lozku
NIE zrobilem w tym lozku koopy
choc Duzi uwazali ze zrobie, bo tak sie Kawa zdenerwowalem
no ale przeciez Jej juz nie ma z nami
to nei bede taki
moja mowi do mnie syneczku
wiecie jak to fajnie?
Tonis
Pattison pisze:Witaj Ewo, nie starczy mi chyba czasu na śledzenie całego wątku, ale rozmawiałyśmy kiedyś o Tonim. Jak on się miewa i jak sytuacja z nowym domkiem. Będzie jakiś czy zostaje u Ciebie? Pozdrawiam, Pati
Bonkreta pisze:Pattison pisze:Witaj Ewo, nie starczy mi chyba czasu na śledzenie całego wątku, ale rozmawiałyśmy kiedyś o Tonim. Jak on się miewa i jak sytuacja z nowym domkiem. Będzie jakiś czy zostaje u Ciebie? Pozdrawiam, Pati
Wybacz szczerosc, ale z Twoich dwoch ostatnich postow wnioskuje, ze
a) nie masz czasu
b) nie masz pieniedzy
a akurat opieka nad Tonim wymaga ich obu, i to w bardzo duzym wymiarze, na stale (co widac dobrze w tym wlasnie watku -jak znajdziesz chwile to poczytaj...)
To tak abstrahujac od tego, ze eve raczej nie odda juz kota, w ktorego zaiwestowala taki ladunek emocji i troski...
eve69 pisze:Maryla pisze:eve69 pisze:a Diego
jaja sa niepotrzebne
my tu oprocz Duzego wszyscy nie mamy
ciekawe czemu Duzy ma
moze bo nie znaczy![]()
NOCONOCNOCO
Ciapka czesto w ubikacji
siedzi duzemu
w gaciach
to wie![]()
Korwina pisze:Gizmo - a Twoja mamunia to wyrzuciula juz wszystkie plastkiowe miski? Jak nie - to niech zamieni je na szklane albo metalowe jak najszybciej
Beliowen pisze:Bonkreta pisze:Pattison pisze:Witaj Ewo, nie starczy mi chyba czasu na śledzenie całego wątku, ale rozmawiałyśmy kiedyś o Tonim. Jak on się miewa i jak sytuacja z nowym domkiem. Będzie jakiś czy zostaje u Ciebie? Pozdrawiam, Pati
Wybacz szczerosc, ale z Twoich dwoch ostatnich postow wnioskuje, ze
a) nie masz czasu
b) nie masz pieniedzy
a akurat opieka nad Tonim wymaga ich obu, i to w bardzo duzym wymiarze, na stale (co widac dobrze w tym wlasnie watku -jak znajdziesz chwile to poczytaj...)
To tak abstrahujac od tego, ze eve raczej nie odda juz kota, w ktorego zaiwestowala taki ladunek emocji i troski...
... i dla ktorego kolejna zmiana otoczenia moglaby oznaczac stres, ktory prawdopodobnie przyplacilby zyciem.
Pattison, persy to rasa specjalnej troski.
Koty, ktorym trzeba poswiecic duzo czasu, ktorych utrzymanie kosztuje.
Zastanow sie, czy podolasz.
Pattison pisze:Beliowen pisze:Bonkreta pisze:Pattison pisze:Witaj Ewo, nie starczy mi chyba czasu na śledzenie całego wątku, ale rozmawiałyśmy kiedyś o Tonim. Jak on się miewa i jak sytuacja z nowym domkiem. Będzie jakiś czy zostaje u Ciebie? Pozdrawiam, Pati
Wybacz szczerosc, ale z Twoich dwoch ostatnich postow wnioskuje, ze
a) nie masz czasu
b) nie masz pieniedzy
a akurat opieka nad Tonim wymaga ich obu, i to w bardzo duzym wymiarze, na stale (co widac dobrze w tym wlasnie watku -jak znajdziesz chwile to poczytaj...)
To tak abstrahujac od tego, ze eve raczej nie odda juz kota, w ktorego zaiwestowala taki ladunek emocji i troski...
... i dla ktorego kolejna zmiana otoczenia moglaby oznaczac stres, ktory prawdopodobnie przyplacilby zyciem.
Pattison, persy to rasa specjalnej troski.
Koty, ktorym trzeba poswiecic duzo czasu, ktorych utrzymanie kosztuje.
Zastanow sie, czy podolasz.
![]()
Nie wiem zupełnie o co chodzi... Kiedyś pytałam o Toniego, znam jego historię prawie od początku. Rozmawiałam z Ewą, przez moment zastanawiałam się nawet nad ewentualną adopcją, to wszystko. Pytałam - chyba nie jest w tym nic złego - o samopoczucie kota, nic więcej.
Co do reszty - jestem właścicielką persa i mam dla niego zarówno czas jak i pieniądze (swoją drogą nie mam zielonego pojęcia skąd wyciągnęłaś taki wniosek).
Powiem szczerze, że nie rozumiem zupełnie miłe Panie dlaczego rzuciłyście się na mnie z takimi pazurami, czy nie przesadzacie czasem?
Pozdrawiam, Pati
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 48 gości