Przetwory to ja umiem robić, ale chęci zdecydowanie brak


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
izka53 pisze:Cześć Mireczko z kociałkami i piesami.
Przetwory to ja umiem robić, ale chęci zdecydowanie brak![]()
Kompotów tylko sporo narobiłam, takich mało absorbujących - wiśnie, brzoskwinie, śliwki.....
MaryLux pisze:agusialublin pisze:A ja nie umiem robić przetworów![]()
cześć Miruś
To proste: wrzucasz do gara odpestkowane owoce w ilości dowolnej, dosypujesz cukru na oko, trzymasz na gazie aż Ci się znudzi mieszanie - a potem wrzucasz w słoiki
mir.ka pisze:
opracowałam szybka metodę![]()
obrane, pocięte w ósemki jabłka podgrzewam w mikrofalówce ok 15 min z cukrem żelującym i gorące wkładam do słoików, odwracam i gotowe
Rilla07 pisze:Hej![]()
![]()
![]()
Jak wczoraj lało to u nas tak samo upalnie
Tak to jest z domowymi, rozpuszczonymi kotami, widzę to u siebie![]()
Zawsze coś nie pasuje i dochodzi do tego, że trzeba zamawiać każdemu osobne smaki
Wcześniej Teemcia był wszystkożerny... ale ostatnio zaczął tak samo kręcić nochalkiem nad kaczką z kurczakiem![]()
Też będziemy brali Teemcia na szczepienie autobusem... oj będzie darł się strasznie, ale tak samo brak samochodu![]()
Mus to mus, trzeba z nim jechać...
Trzymam kciuki za Elenkę![]()
![]()
izka53 pisze:miruś, u takiego dorosłego koteła, jak Elenka, nawet miesiąc opóźnienia w szczepieniu nie robi specjalnej różnicy, to są tylko szczepienia przypominające.
Miruś, a nie masz możliwości sprowadzenia weta do domu ?
Rilla07 pisze:To jest częste
Są koty, które bardzo źle znoszą jakiekolwiek wychodzenie z domu.
Teemcia na przykład... robi kupkę w transporterze i to zwykle ze stresu taką biegunkową
Wrażliwe te nasze ogony bardzo.
Elenko będzie dobrze![]()
![]()
Miraclle pisze:Witaj Mireczko![]()
![]()
![]()
Lepiej odczekać trochę czasu i samochodem jechać, nie ma co panny stresować![]()
Brak apetytu chyba przez upały, u mnie też jedzenie nie smakuje tak jak dawniej. Podobno ma tak być do poniedziałku, a od wtorku ochłodzenie.
Zobaczymy