Szylkretki są piękne-143

[kalair]

Lafi to prawdziwa żona dla szejka
ma perskie umaszczenie

perskie powiadasz Zuziu? Niech będzie, przekażę Księżniczce!

[kalair]

Maleńki Pysiu o mnie śnisz?

Ciociu, lubię o Tobie śnić!
Doberek Mysiu z Dużą!

[kalair]

No!-bystra jestem jak woda w kuwecie!
20 strona, a ja dopiero zaklepuję miejsce
Samych radosnych postów i dni Bożenko z Kreciami!
Niniejszym zaznaczyłam watek, coby nie zginął mi !

Kasiu, wiesz, jak kuweta....kaskadowa..
Witaj Kochanie, dziękuję za miłe słowa Kasiulek!

[kropkaXL]

Tiaa!!-kaskadowa kuweta, jak Ptys zakopuje!-kaskady żwirku lecą wszędzie!

[kalair]

Tiaa!!-kaskadowa kuweta, jak Ptys zakopuje!-kaskady żwirku lecą wszędzie!

..ale bystro by leciały...
Iriska też kopie jakby się chciała do piwnicy przekopać. Małe to, a pomysły miewa..

[kocurzyca41]

Witam, jestem nowa na forum, nie wiem nawet w jakim wątku mogę poruszyć temat. Z racji tego, że kicia jest szylkretowa piszę tutaj. Przygarnełam miesiąc temu koteczkę, była zarobaczona, ale wszystko pozostałe wydawało się ok. Teraz jest odrobaczona, ale zaczęło mnie martwić, że szybko się męczy przy zabawie i dyszy. Po krótkiej rozmowie z vetem, postanowiłam poszukać kardiologa, żeby nie czekać na rozwój bezczynnie. Kicia ma teraz około 4 miesięcy. Za tydzień mamy wizytę we Wrocławiu, okaże się wtedy co się dzieję. Martwię się jednak, że to wada wrodzona serduszka:/ Czy może ktoś z was miał do czynienia z kardiologiem i wie jakiego rzędu kosztów leczenia się mam spodziewać- padła nazwa przetrwały przewód tętniczy... jeśli zabieg chirurgiczny, bo wiem, że się robi, to nie znalazłam nigdzie informacji na temat kosztów u kotów, raczej u psiaków. Dziękuje za każdą pomoc!! Tosia również. Pozdrawiamy

Witamy .Myślę ,ze nikt na forum nie odpowie Ci na takie pytanie...Dlatego,że ceny zabiegów są zróżnicowane i dlatego,że dokładnie nie wiadomo co kici jest.Pewnie nawet sam wet nie wyceni zabiegu przed jego wykonaniem.Może tylko orientacyjnie...Dowiesz się pewnie po tej wizycie we Wrocławiu...Możesz założyć własny wątek i opisywać swoje obawy i dalszy los koteczki.. ogromne za leczenie...Oby wszystko potoczyło się pomyślnie...

[kalair]

Witam, jestem nowa na forum, nie wiem nawet w jakim wątku mogę poruszyć temat. Z racji tego, że kicia jest szylkretowa piszę tutaj. Przygarnełam miesiąc temu koteczkę, była zarobaczona, ale wszystko pozostałe wydawało się ok. Teraz jest odrobaczona, ale zaczęło mnie martwić, że szybko się męczy przy zabawie i dyszy. Po krótkiej rozmowie z vetem, postanowiłam poszukać kardiologa, żeby nie czekać na rozwój bezczynnie. Kicia ma teraz około 4 miesięcy. Za tydzień mamy wizytę we Wrocławiu, okaże się wtedy co się dzieję. Martwię się jednak, że to wada wrodzona serduszka:/ Czy może ktoś z was miał do czynienia z kardiologiem i wie jakiego rzędu kosztów leczenia się mam spodziewać- padła nazwa przetrwały przewód tętniczy... jeśli zabieg chirurgiczny, bo wiem, że się robi, to nie znalazłam nigdzie informacji na temat kosztów u kotów, raczej u psiaków. Dziękuje za każdą pomoc!! Tosia również. Pozdrawiamy

Nie było posta, teraz dopiero się pokazał! Właściwie, tak jak napisała Kocurzyca, trudno ocenić ceny zabiegów. Są bardzo zróżnicowane. Zawsze też możesz poprosić o rozłożenie rachunki na raty.
Załóż wątek z prośbą o pomoc. Dziewczyny z Wrocławia na pewno polecą Ci też dobrych wetów.
Pozdrawiamy również, i trzymamy kciuki za zdrówko kotka!

[MonikaMroz]

A moze to astma jak kot sie szybko męczy. Przecież też moze mieć chyba astmę czy tylko alergie kociaste maja ?

[kocurzyca41]

A moze to astma jak kot sie szybko męczy. Przecież też moze mieć chyba astmę czy tylko alergie kociaste maja ?

Astmę też mają..Ale myślę,że na jakiejś podstawie wet zdiagnozował, lub chociaż podejrzewa w oparciu o coś tę chorobę serduszka..

[Nelly]

. Po krótkiej rozmowie z vetem, postanowiłam poszukać kardiologa, żeby nie czekać na rozwój bezczynnie. Kicia ma teraz około 4 miesięcy. Za tydzień mamy wizytę we Wrocławiu, okaże się wtedy co się dzieję.

Ale ta "krótka rozmowa z wetem" to była kosultacja telefoniczna? Czy wet koteczkę ogladał, badał?

[leyla]

Bardzo dziękuję za pomoc, zaraz założę wątek, jak tylko się nauczę jak to zrobić:) pozdrawiam wszystkich kocich miłośników.

Osłuchiwali jej serduszko, płucka i ogólnie przebadali. Niby nic nie znaleźli, tylko szmer miała jakiś ciągły, ale trudno było ją utrzymać, bo Tosia bardzo ruchliwa dziewczyna jest, więc też nie powiedzieli jednoznacznie. Zasugerowali, że nie chcą mnie na koszty naciągać bo pewnie i tak się skończy u kardiologa, wiec lepiej to szybciej skonsultować. Bo kicia ma około 4 miesięcy, więc najprawdopodobniej wada wrodzona...:/

Zdjęcie Tosi mam nadzieję, że będę miała okazję jeszcze wiele ich dodać, jak już wyrośnie na zdrową kocicę.

[bulba]

Dobry dzioneczek Bożenko z Kreciami
No to napawamy się piąteczkiem

[Karolek(ona)]

[kalair]

A moze to astma jak kot sie szybko męczy. Przecież też moze mieć chyba astmę czy tylko alergie kociaste maja ?

Na pewno mogą, ale to już niech wet zbada.

[kalair]

A moze to astma jak kot sie szybko męczy. Przecież też moze mieć chyba astmę czy tylko alergie kociaste maja ?

Astmę też mają..Ale myślę,że na jakiejś podstawie wet zdiagnozował, lub chociaż podejrzewa w oparciu o coś tę chorobę serduszka..

Dokładnie. Eh, te choróbska..