Naja i Frotka - szczęśliwe w naj domku :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 19, 2010 20:52 Re: Naja i Frotka - szczęśliwe w naj domku :)

gosiaa pisze:Naneczka :)

Obrazek


do kogoś jakby podobna :twisted: i imię jakby troszkę też :twisted: oj miłość pierwsza nie rdzewieje :wink:
prześliczna jest Naneczka :1luvu: czy ze schroniska jest niunia?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 19, 2010 21:32 Re: Naja i Frotka - szczęśliwe w naj domku :)

Tak Magda, Nankę Julitka wyciągnęła ze schroniska :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 19, 2010 22:23 Re: Naja i Frotka - szczęśliwe w naj domku :)

Szukaliśmy imienia, były dwie opcje Nefi, albo Nana (kompletny przypadek, naprawdę :!: ). Padło na Nanę, bo ... nasz Maksymek pięknie mówi Na-na :lol:
Nanę zabrałam z naszego schroniska. Pojechalismy kupić bramę, wróciliśmy z Nanką. A taki akurat okaz, bo byłam zdesperowana i brałam co dawali :lol: Ja mam pojemne serduszko, jest miejsce dla Naji i Nany :1luvu:

julieta

 
Posty: 218
Od: Śro kwi 28, 2010 22:55
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Post » Pon cze 21, 2010 7:36 Re: Naja i Frotka - szczęśliwe w naj domku :)

Cudne wieści :) bardzo się cieszę Julitko, a Nana jest przecudna!!! troszkę jaśniejsza od Naji i z białymi skarpetkami :1luvu: cudo :)

Wczoraj skończyła mi się sesja i dziś po pracy zabieram się za zdjęcia. Mam nadzieję wrzucić na forum obiecane fotki :)
ObrazekObrazek

szkrab

 
Posty: 225
Od: Śro maja 05, 2010 15:48
Lokalizacja: Nowa Wola (między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon cze 21, 2010 7:41 Re: Naja i Frotka - szczęśliwe w naj domku :)

gratulujemy zdanej sesji i na zdjęcia czekamy :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 21, 2010 20:35 Re: Naja i Frotka - szczęśliwe w naj domku :)

Jak dobrze mieć wieczór dla siebie, dla domu i dla rodziny :) no i dla kotów :kotek: czuję się naprawdę dobrze, zrobiłam co miałam zaplanowane, bez szwanku dla nikogo, hurraa! :) od dwóch lat nie miałam takiego komfortu psychicznego - szkoła skończona! :mrgreen:

czas przyszedł również na nadrabianie zdjęciowych zaległości 8)

jestem już taka dłuuuga...
Obrazek

Naja - trzeci zielonooki członek rodziny
Obrazek

spanko
Obrazek

przeciąganki
Obrazek

i w końcu zabawa
Obrazek

Obrazek


wieczorne polowanie - Naja na robaki, Frotka na ogon Najki :mrgreen:

Obrazek

POZDRAWIAMY!
ObrazekObrazek

szkrab

 
Posty: 225
Od: Śro maja 05, 2010 15:48
Lokalizacja: Nowa Wola (między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon cze 21, 2010 21:07 Re: Naja i Frotka - szczęśliwe w naj domku :)

Ja również gratuluję zdanej sesji i dziękuję za Nanę :D Faktycznie, Nanka jasniejsza, choć na tej fotce tej jasności i tak mało widać. Ale z Najki, widzę, to się już prawdziwy tyyygryyys zrobił :lol:
A Tobie robaki po ścianach w domu łażą 8O :wink:

Z Nanki, to się już skończony morderca chyba robi, bo muchy jak muchy, ale ptaszki w ogrodzie chce łapać :strach: Normalnie chyba jej do obrózki dzwonek przytroczę. Taki krowi ... coby w całej okolicy słychać było :mrgreen:

julieta

 
Posty: 218
Od: Śro kwi 28, 2010 22:55
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Post » Pon cze 21, 2010 21:10 Re: Naja i Frotka - szczęśliwe w naj domku :)

fotki jak zwykle wymiatają :ok:
a jakiego macie ślicznego synka :) i jak pięknie się z kotkami bawi, bardzo fajnie :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 21, 2010 21:18 Re: Naja i Frotka - szczęśliwe w naj domku :)

Marta, gratuluję zamknięcia sesji, i z tego co czytam edukacji, przynajmniej tego etapu. Mimo ostatnich zawirowań udało się, w indeksie pewnie same piątki :)

I w końcu będzie duuuuuużo czasu na opowieści i fotki :wink: te ostatnie jak zwykle śliczne, no i pojawił się na fotkach Szymon :) nadal zwala wszystko na Najkę, czy teraz już na obydwie dziewczyny? :lol:

Naja wielka i okrąglutka, chyba już przeszła wiek wyciągania się na długość i zaczęła ciałka nabierać, to już niebawem zaczną się u Was śpiewy Najki i czas na sterylkę nadejdzie :strach:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 22, 2010 7:29 Re: Naja i Frotka - szczęśliwe w naj domku :)

julieta pisze:Ja również gratuluję zdanej sesji i dziękuję za Nanę :D Faktycznie, Nanka jasniejsza, choć na tej fotce tej jasności i tak mało widać. Ale z Najki, widzę, to się już prawdziwy tyyygryyys zrobił :lol:


rośnie jak na drożdżach! Sama czasem się łapię za głowę jaka ona wielka się już zrobiła :) czasem mam wrażenie, że Naja sama jest zaskoczona swoimi gabarytami 8O np. jak próbuje się wcisnąć pod poręczą krzesła! jeszcze miesiąc temu spokojnie z rozpędu wskakiwała na krzesło pod właśnie rzeczoną poręczą (teraz Frotka tak robi), a Naji łepek przechodzi i się "mała" klinuje, musi się nieźle napocić, ale uparciuch z niej jest i za wygraną nie daje póki dupsko się nie wciśnie :mrgreen:

julieta pisze:A Tobie robaki po ścianach w domu łażą 8O :wink:
:oops: muchy, komary i inne robactwo :mrgreen: mieszkamy w domku otoczonym polami, więc możesz sobie tylko wyobrazić jak moje piękne, salonowe okno wygląda oblepione z drugiej strony czarnymi, ruszającymi się kropkami - bleh... Za to koty mają ubaw i przekąskę od czasu do czasu :?

julieta pisze:Z Nanki, to się już skończony morderca chyba robi, bo muchy jak muchy, ale ptaszki w ogrodzie chce łapać :strach: Normalnie chyba jej do obrózki dzwonek przytroczę. Taki krowi ... coby w całej okolicy słychać było :mrgreen:
:ryk: ten dzwonek pewnie wielkości Nanki będzie :mrgreen:
ObrazekObrazek

szkrab

 
Posty: 225
Od: Śro maja 05, 2010 15:48
Lokalizacja: Nowa Wola (między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto cze 22, 2010 7:34 Re: Naja i Frotka - szczęśliwe w naj domku :)

magdaradek pisze:fotki jak zwykle wymiatają :ok:
a jakiego macie ślicznego synka :) i jak pięknie się z kotkami bawi, bardzo fajnie :1luvu:


:oops: bardzo dziękuje :) szczególnie za synka, choć umorusany jak cygańskie dziecko :mrgreen:
ObrazekObrazek

szkrab

 
Posty: 225
Od: Śro maja 05, 2010 15:48
Lokalizacja: Nowa Wola (między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto cze 22, 2010 7:39 Re: Naja i Frotka - szczęśliwe w naj domku :)

Umorusane dziecko to szczęśliwe dziecko :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 22, 2010 7:46 Re: Naja i Frotka - szczęśliwe w naj domku :)

gosiaa pisze: no i pojawił się na fotkach Szymon :) nadal zwala wszystko na Najkę, czy teraz już na obydwie dziewczyny? :lol:


właśnie stwierdziłam, ze muszę nadrobić pewne rzeczy, i zdjęcia kotów robić również w interakcji z domownikami :)
Frotka się uchowała, co sugeruje, ze tylko Naja bałagani w pokoju Szymka :wink:

gosiaa pisze:Naja wielka i okrąglutka, chyba już przeszła wiek wyciągania się na długość i zaczęła ciałka nabierać, to już niebawem zaczną się u Was śpiewy Najki i czas na sterylkę nadejdzie :strach:


hmm... Naja jest żarta jak nie wiem kto :D duża sie zrobiła, czasem nie mieści sie na kolanach tak jak wcześniej. I już wyjaśniam. Naja to mała wiercipiętka. Jak się położy na kolanach to tylko na chwilę, by zaraz się poprawić i wtulić jeszcze bardziej. :1luvu: po czym wstaje i daje buziaka, wtula się w szyję i kładzie prawie pionowo na moim brzuchu (pionowo bo ja najczęściej wtedy siedzę - nie zrozumiem jak jest jej w ten sposób wygodnie :roll: ) W takiej pozycji ma łepek prawie przy mojej głowie, więc jak bezczelnie przestanę ją drapać to zaraz sie na mnie wymownie spojrzy lub łapkami po buzi delikatnie mi przejedzie bym sie w końcu zreflektowała, że ona przecież tu cały czas JEST :mrgreen:

Sterylka... brrr... aż sie boję. Ale rzeczywiście najprawdopodobniej hurtem dziewczyny zabierzemy w okolicach września.
ObrazekObrazek

szkrab

 
Posty: 225
Od: Śro maja 05, 2010 15:48
Lokalizacja: Nowa Wola (między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto cze 22, 2010 10:40 Re: Naja i Frotka - szczęśliwe w naj domku :)

Pewnie, że lepiej od razu dwie.
ja moich chłopaków też wspólnie odjajczałam :) razem była głodówka i razem dochodzenie do siebie. A w szpitaliku po kastracji leżeli w jednym boksie przytuleni do siebie. Tak lepiej.

Ale myślę, że to jeszcze chwilka zanim przyjdzie ten czas :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 22, 2010 13:35 Re: Naja i Frotka - szczęśliwe w naj domku :)

szkrab pisze:
julieta pisze:A Tobie robaki po ścianach w domu łażą 8O :wink:
:oops: muchy, komary i inne robactwo :mrgreen: mieszkamy w domku otoczonym polami, więc możesz sobie tylko wyobrazić jak moje piękne, salonowe okno wygląda oblepione z drugiej strony czarnymi, ruszającymi się kropkami - bleh... Za to koty mają ubaw i przekąskę od czasu do czasu :?


:lol: No kto jak to, ale JA to sobie mogę doskonale wyobrazić :lol: Też mam domek pośród pól, ale muszę przyznać, że w tym roku (tfu, tfu, tfu) tych małych, czarnych przecinków jakby mniej 8) I muchy nas omiajają. Znaczy, chyba się myjemy ...

szkrab pisze:
julieta pisze:Z Nanki, to się już skończony morderca chyba robi, bo muchy jak muchy, ale ptaszki w ogrodzie chce łapać :strach: Normalnie chyba jej do obrózki dzwonek przytroczę. Taki krowi ... coby w całej okolicy słychać było :mrgreen:
:ryk: ten dzwonek pewnie wielkości Nanki będzie :mrgreen:


Uhm, i może tu jednak nie o głośność chodzi, ale faktycznie o gabaryty, coby ją przy ziemi przytrzymywał :lol:

Jak Najka będzie miała rujkę, to o jedzeniu zapomni. To może wtedy trochę zaoszczędzicie :wink:
No, właśnie, czekają nas schizy przedsterylkowe :strach: Posterylkowe, zresztą też :strach:

julieta

 
Posty: 218
Od: Śro kwi 28, 2010 22:55
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 435 gości