Cesarzowa Sisi już na tronie :)

» Pt kwi 17, 2009 6:50

wyglada na to że mała ma na imię Sisi-mała cesarzowa

która musi zamieszkać conajmniej w pałacu..kocim :mrgreen:

wypasione miseczki drapaki etc..no i oddana służba :mrgreen:

Malutka jest bardzo zaniedbana...uszka okropne, jedno wielkie bagno. Wczoraj dopiero po kilku godzinach od zakropenia można było coś wyczyscic patyczkami, wczesniej w uszkach była zaschnieta wydzielina.Wieczorkiem uszka zostały wyczyszczone i zakropione oridermylem. Sa bardzo zaczerwienione i troszke z nich smierdzi.
I jeszcze pchły znalazłam i kleszcza :roll:

I nosek nadal biedny.

Ale ogolnie idzie ku lepszemu, bo mała ma świetny humorek i juz morduje myszki :mrgreen:

» Pt kwi 17, 2009 7:21

skad Wy takie cuda bierzecie :lol:

» Pt kwi 17, 2009 9:28

przypominam ze cudo jest do adopcji

za jakis czas...

chociaz jeśli domek bedzie super super i bedzie świadomy ile jeszcze opieki i wysiłku trzeba włożyć że by Sisi stała się pięknym, zdrowym kotkiem to oddam od razu.

» Pt kwi 17, 2009 20:25

popsikana.
Jak sie odgarneło jej futerko to pełno pchlich odchodów...

» Pt kwi 17, 2009 20:43

O biedaczka...pchły gryzły...

Za dom

» Sob kwi 18, 2009 16:29

dorzuce sie z kciukami :ok:

» Sob kwi 18, 2009 19:59

takie cudne cudo na pewno znajdzie dom szybko. oby :ok:

» Sob kwi 18, 2009 22:02

jakie ooooczy... :love:

» Nie kwi 19, 2009 15:53

oto cała ja

Z noska znowu sie odrywa strupek

Biedny mały nosek nie chce się goić. Za to małej włączył się odkurzacz i zjada wszytsko z miseczek, suche morke. Z chęcią zjada pastę witaminową, co mnie bardzo cieszy. Podładujemy małą witaminkami. W tym tygodniu odrobaczanie i testy na felc/fiv.

Jeśli ktoś chcialby pomóc w sfinansowaniu tych badań to zapraszam na bazarek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92048

» Nie kwi 19, 2009 17:44

Piękna jest...
Tylko co z tym noskiem?
Może jak trochę odżyje, to jakoś łatwiej się zagoi :ok:

» Nie kwi 19, 2009 17:55

» Pon kwi 20, 2009 8:06

nosek moze byc z awitaminozy..dlatego ciesze się że pasta vitapet tak smakuje małej.
Ale mała nie lubi innych kotów..chwilowo musi mieszkać w klatce u mnie w pokoju i starsznie warczy i syczy na koty.
Wczesniej odwiedził ją Zefirek..na jego widok jak nie warneła i Zefirek wyszedł szybciej niż wszedł.
Domek bez kotów by się przydał raczej, bo dla ludzi Sisi to istna maskoteczka.

» Pon kwi 20, 2009 13:04

hopka w gore, Sisi :ok:

» Czw kwi 23, 2009 12:58

Co nowego u Sisi?

» Czw kwi 23, 2009 21:19

dziś Sisi miała testy w kierunku wirusówek
Felv/fiv ujemne :dance:

Cesarzowa Sisi już na tronie :)

Kto przegląda forum