POMOCY! dzika Królewna Bona szuka domku dla siebie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 06, 2008 10:40

O, witaj peate :D :mrgreen:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ostatnio edytowano Wto cze 16, 2009 22:00 przez Cameo, łącznie edytowano 1 raz

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon paź 06, 2008 19:59

cześć Cameo :wink:

co do nowych info o kici to pani wet powiedziała, że kicia nie ma kk 8O
stwierdziła, że ten tragiczny stan oczu to efekt jakiegoś bardzo długo, nieleczonego herpeswirusa :roll:
powiedziała też, że po antybiotyku, który kicia dostaje od czwartku oczka przestały ropieć ale ...
już raczej nigdy nie powrócą do swojego normalnego wyglądu :roll:
jak to pani wet ujęła "ona już nigdy nie będzie piękną kotką"
poza tym na środę planowana jest sterylka :?
okaże się co tam w środku słychać :roll:
po sterylce jescze co najmniej 10 dni musi zostać do wyciągnięcia szwów

a tak w ogóle poza wszystkim to kicia podobno nieźle daje wszystkim popalić :twisted:
to największy dzikus w lecznicy :twisted:
drapie, gryzie i panikuje za każdym razem jak zbliża się do niej jakiś człowiek!
je bez problemu ale tylko w nocy jak nie ma żadnych ludzi w pobliżu :wink:

tak więc czeka ją raczej powrót na Komorowicką :cry:
tylko martwię się czy po takim czasie reszta grupy ją przyjmie z powrotem :roll:
tak sobie myślę, że może dobrze by było "dołapać" jeszcze jednego albo dwa tamtejsze kociaki
i gdyby wypuścić je później razem łatwiej byłoby im się jakoś wkupić do grupy :roll:

peate

 
Posty: 1296
Od: Czw paź 11, 2007 21:58
Lokalizacja: b-b

Post » Wto paź 07, 2008 7:04

peate a czy ona przez te "zarośnięte" oczy widzi cokolwiek?
i czy dzika bo dzika czy dzika bo przerażona?

aania

 
Posty: 3236
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Wto paź 07, 2008 7:27

widzi widzi

moim skromnym zdaniem oczy moze dałoby sie "upiekszyć" , ale to wymagałoby cierpliwego regularnego kropienia.
Czyli rzecz w przypadku dzikiego kota mieszkajacego na ulicy niemozliwa.

Bo kotka o wdzięcznym imieniu Komorowicka jest dzikuskiem.Niestety :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto paź 07, 2008 10:17

aania pisze:peate a czy ona przez te "zarośnięte" oczy widzi cokolwiek?
i czy dzika bo dzika czy dzika bo przerażona?


ja myślę, że ona jest dzika, bo dzika ale i przerażona na pewno też :(

peate

 
Posty: 1296
Od: Czw paź 11, 2007 21:58
Lokalizacja: b-b

Post » Wto paź 07, 2008 17:19

Biedna kicia :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto paź 07, 2008 17:34

Biedactwo,straszny stan oczków :(
2 kotki

monia_k

Avatar użytkownika
 
Posty: 1084
Od: Nie wrz 28, 2008 21:52

Post » Wto paź 07, 2008 21:29

jakie macie plany dziewczyny co do kolejnej łapanki? :D
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Śro paź 08, 2008 16:11

ponieważ śledzę wątek od początku pozwolę sobie zapytać : Czy dziś odbyła się sterylka kici ?
Jeśli tak , to jak kicia się czuje po sterylce ?

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 08, 2008 22:25

kicia już po sterylce
pani wet powiedziała mi, że kicia raczej na pewno nie była w ciąży, bo jej macica była w opłakanym stanie "krucha i żółtawa" :cry:
podobno bardzo ciężko było przeprowadzić operację :(
no ale na szczęście już po
oczka są już lepsze i nie zaropiałe :)
(koleżanka zrobiła kilka fotek, więc jak je dostanę to wstawię, albo ona sama wstawi)
mimo, że była jeszcze słabiutka po narkozie to i tak nie dała się dotknąć i uciekała w najdalszy kącik klatki :cry:
tak więc raczej się nie da oswoić, no i trzeba będzie ją wypuścić :?
co do reszty stadka to widziałam dzisiaj tylko dwa łaciatego chyba kocurka i tą szarą chyba kotkę :roll:
na razie klatka łapka jest wypożyczona więc z kolejną łapanką będzie trzeba poczekać :roll:
ale w lecznicy jest miejsce więc na resztę stadka też przyjdzie pora :wink:

peate

 
Posty: 1296
Od: Czw paź 11, 2007 21:58
Lokalizacja: b-b

Post » Czw paź 09, 2008 10:35

biedna kotka
dobrze ze ją peate namierzyłas
nie pytałas o wiek kotki?

peate pisze: na razie klatka łapka jest wypożyczona więc z kolejną łapanką będzie trzeba poczekać


klatkę ja wypozyczyłam 8) takze jest do dyspozycji .Narazie kilka dni popracuje na karpackim, mam tam sprawe do skonczenia.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt paź 10, 2008 22:07

zdjęcia kici:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

_bubu_

 
Posty: 2778
Od: Nie lip 22, 2007 21:58

Post » Pt paź 10, 2008 22:57

no biedne są te oczka, ale porównując z tym co było na początku to jakaś poprawa jest :roll:

peate

 
Posty: 1296
Od: Czw paź 11, 2007 21:58
Lokalizacja: b-b

Post » Pt paź 10, 2008 23:26

o niebo lepsze te oczka od tego co w pierwszym poście
i w ogóle ładna kicia się robi
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 10, 2008 23:26

Jak dla mnie,ona jest piękna. Straszna szkoda,że dziukunka i będzie musiała wrócić na ulicę... :(
Trzymam kciuki za kotkę. :ok:

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 19 gości